TALK - Rozmowy [H]

[pikolllo]

Finlania top akurat

[deadmau5]

A Ciroca ktoś próbował? Pamiętam, że łebole jakiś czas temu hustlowali się nim bardzo i cwaniakowało się, że jak walisz ciroca, to masz pesos w kiermanie. Ogólnie dupy podobno nie urywał, od zwykła wóda.

[Verbalhologram]

Znajomy grek miał oryginalne UZO anyżowe z Grecji, ale do kurwy nędzy inni mnie wyprzedzili i nie zdążyłem skosztować........mówili że petarda.

[matthewx]

Na ten moment nie pije ale pamietam jak wypiłem pare lat temu kieliszek finlandii a pozniej zubrówki białej to praktycznie nie było różnicy. Obie zmrożone.

[deadmau5]

@matthewx Bo przy wódce zmrożonej raczej różnicy nie odczujesz. Poza tym Finlandia niczym się od Żubrówki nie różni, ciężko cokolwiek doszukiwać się podczas picia zmrożonego 40% alkoholu, który ma tylko nieść za sobą euforyczny stan. Spróbuj bez zapojki i ciepłą, to dopiero zobaczysz. :D

@VERBALHOLOGRAM my ze znajomym też piliśmy jakiś specyfik z Grecji kiedyś pod kościołem hahaha. Ale najba zajebista była. Ogólnie dobrze wspominam ten moment. Przyszedł i jasno zaznajomił, że to trunek z Grecji i żebyśmy całego nie ojebali, każdy po łyczku. Po 20 minutach nie było nic hahaha.

Z tego co pamiętam, to było w butelce. Wyglądało jak jabol, ale smakowało dobrze. Klepać średnio raczej klepało, bo to jakieś wódkopodobne rzędu 25%.

[jezus_chytrus]

Dobra wódka powinna praktycznie nie smakować. Stąd chyba jej popularność na całym świecie. Można szybko i bez męczenia butelki się naj**ać. Właściwie to do końca nie wiadomo, ale pierwsze źródła pisane traktujące o wódce pojawiły się w Polsce, a w rosji 40 lat później. Niby to jeszcze nie przesądza, ale polska wódka ma chyba najlepszą renomę.

[kriston87]

To nie jest tak. Zapraszam do warszawskiego centrum Koneser na Pradze. Jest tam muzeum polskiej wódki. Cała historia wódki i skąd się wzięła w Polsce. Zdradzę rąbka tajemnicy, że z zachodu. Na koniec zwiedzania jest degustacja 3 typów wódki, na ciepło. Gdyż tak się powinno nią raczyć. Każdy może wyrobić sobie zdanie :p

[jezus_chytrus]

To nie jest tak, że w Polsce wymyślono destylację. Ja mówię wyłącznie o wódce.

Cytat z wiki: "Pierwszy zachowany zapis słowa wódka pochodzi z okresu średniowiecza. Odnotowany został w 1405 r. w kronikach sądu ziemskiego w Sandomierzu w dokumencie o zakupie ziemi spisanym w języku łacińskim z użyciem języka staropolskiego[2][3][4]. Słownik staropolski cytuje zapis w formie (...) per aquam vlg. wodco, a po modzidlo (pro moczidlo) co oznacza mały zbiornik wodny, staw, a więc termin pierwotnie używano w znaczeniu hydrologicznym[2][4]."

[deadmau5]

Jak komuś wóda zaczyna smakować to śmiało można go nazwać zaprawionym alkusem.

[Verbalhologram]

Kurde kiedyś w CKM chyba były ulubione alkohole gwiazd, i jakiś amerykański rapper miał priorytetowo polską wódkę, nie wiem czy to Jay-z nawet nie był, a jeszcze polską wódkę i polaków kocha Shaggy, ten od mr Boombastic.


Sup ma? You want to roll with us, y'knowhatI'msayin?
It's good, it's love, it's all love
We got cases of Belvedere, we gon' play truth or dare
We gon' really get to know one another
All you gotta do is put your hair down, get your mind right
Knahmean? I'm here for you, yo

Belvedere, zdobiąca półki słynnego londyńskiego domu towarowego Harrods, to jedna z lepiej rozpoznawalnych polskich wódek na świecie. Mimo że w kraju nie jest tak popularna, na Zachodzie zdążyła już zrobić zawrotną karierę. Drinki z wódką Belvedere coraz częściej zastępują inne, "miękkie" alkohole. Nawet James Bond zamienił kiedyś Martini z oliwką na kieliszek Belvedere. Oprócz Jaya-Z, Belvedere docenili: George Clooney, Sir Elton John, David i Victoria Beckhamowie, Quentin Tarantino, Bryan Adams, Jude Law, Boy George i raperka Missy Elliott.