Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4002 • Strona 145 z 401
  • 19 / / 0
Czy ktoś wie ile czasu trwa dochodzenie do siebie po dwuletnim przyjmowaniu ssri? Minęły już z 2 tygodnie, ciągle mam zawroty głowy i natłok myśli, zupełny brak koncentracji... Sprawa wygląda w sumie tak, że nie wiem kim jestem, mam wrażenie że od urodzenia byłam chora, dwa lata wpychania w głowę waty i teraz będę chyba trzecie przeobrazenie przechodzić. Nie wiem czy jestem, czy będę normalna. Wraca mi zawiść i obrzydzenie do własnej osoby ale staram się o tym nie myśleć, bo gdzieś wyczytałam, że podczas odstawienia różnie może być... Mam tak dość wszystkiego co wpływa na mózg że najchętniej nie tknelabym już nic nigdy, jednocześnie czuję że chce się ewakuować z tego stanu. I co, samobójstwo, po tylu latach walki? Na tą chwilę nawet nie wychodzę z domu, czekam nie wiem na co...
  • 226 / 35 / 0
Lekarze to nie sklep, ze mowisz co chcesz i dostajesz (chyba, ze wiesz jak zagadac :rolleyes: ). Posluchaj sie Światełka, bo dobrze prawi. Jest jeszcze opcja by zaplacic drozej i poprosic o wizyte domowa, niektorzy lekarze takie cos praktykuja.
  • 4807 / 268 / 0
Trochę się dziwię że ktokolwiek ma problemy ze zdobyciem paroksetyny czy Mirtazapiny. Jedynymi lekami które ciężko dostać u psychiatry są benzodiazepiny i barbiturany, te drugie zresztą są wycofywane z obiegu, od biedy można dostać luminal ale trzeba mieć mocną podkładkę. Poza tym będąc ogarniętym psychiatra odwzajemnia się zaufaniem. Ja np. dostaję wszystko o co proszę bo nie ukrywam że mam szczegółową wiedzę odnośnie psychotropów. To też pomaga.

paroksetynę, Mirtę wypisuje się bez żadnego trudu, przynajmniej ja się z żadnym problemem nie spotkałem. Antydepresanty są bezpiecznymi lekami, wysępić śmieszne rolki to 100 razy trudniejsze zadanie.

No i na koniec dodam że mam kilka opakowań paroksetyny, Klomipraminy, Wenlafaksyny, Escilatopramu, sertraliny i Trittico, to naprawdę bogato bo często zmieniałem leki. Wystarczyło o nie poprosić. Nie ma co się bać iść do lekarza. W necie tylko Was orżną.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3455 / 1121 / 0
@up: Jedynymi lekami jakie trudno dostać u psychiatry są te... którym nie odpowiada diagnoza, jest b. dużo takich leków.

Nie radziłabym się wziąć w garść, bo to marna rada, zamów wizytę prywatną, ja też miałam nieraz taki stan, że bałam się iść do sklepu, ale do zaufanego lekarza nigdy. Ponadto słyszałam o ziomku, który normalnie umawiał sobie wizyty u siebie jak był w ciężkiej psychozie. Take it easy!
Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2016 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: wycięto zbędny cytat
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 241 / 6 / 0
Próbowałam antydepresantów dwa razy:

MAOi - dawał mi coś na kształt naćpania się przez 2 tygodnie, podobno ciężko było ze mną wytrzymać, przerwałam (na prośbę innych, sama stosowałabym dalej).
SNRI - myśli samobójcze tak mocne, że nie do wytrzymania. Pierwszy dzień na SNRI był tak trudny, że wyszłam z pracy nikogo nie informując :P Super
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 1121 / 0
Nie cytuj posta bezpośrednio przed Twoim, wycięto cytat - Reisende

W przypadku MAOi wystąpiła pewnie hipomania (mała mania).
SNRI - wenlafaksyna potrafi ostro nakręcić to czego nie trzeba, stres, nerwówkę etc.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 488 / 13 / 2
"Potrzeba matką wynalazków".
I tym o to sposobem wpadłem na inteligentny a raczej zjebanie głupi pomysł by skorzystać ze swojego opakowania escitalopramu i jebnac z niego iv.
Tabletka się świetnie rozpuszcza w zwykłej wodzie, zostaje jednak sporo osadu po tym jak filtruje przez watę. Może to masa tabletkowa a może masę właśnie rozpuscilem a escitalopram leży nietknięty.

No dobra, wale i czuję ostre pieczenie nieprzyjemne dla żyły. Oczywiście zaczerwienieniona skóra i histaminy, brak wjazdu, ani żadnego pierdolniecia, nic. Pod tym względem jedno jest pewne, dla ostrożnych potwierdzenie escitalopram chujowo działa na system krwionośny, szkoda żył nie marnujcie ich.

Po co to jeblem? Dobre pytanie.

Ano dlatego że od 10 godzin odczuwam pełny wyraźny i mocny efekt antydepresyjne, całą noc nie spałem bo non stop chciało mi się coś robić, do kogoś pisać, coś czytać. Działa dalej i czuję się naprawdę zajebiście.
Fakt faktem dopiero po ok. 2-3 godzinach zaczęło działać a szczyt miałem z godzinę temu i e sumie dalej jest git.

Wpisując w duckduckgo escitalopram iv znalazłem pewien krótki artykuł na jakieś stronie rządowej że w niektórych państwach Europy Zachodniej escitalopram jest podawany dożylnie w przypadku osób chorych na ciężką depresję gdyż poprawa zachodzi szybciej i po 8-10 dniach przechodzą do podawania doustnego. Oto link: (po angielsku)
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16910629
  • 672 / 127 / 0
@Rahciach:
Ja pierdole. %-D
Ale jednoczesnie Ci dziekuje, bo korcilo mnie by to zrobic od dluzszego czasu, w mixie z trazodonem, wiem przynajmniej ze solo nie warto.
Uwaga! Użytkownik Nozer jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / 4 / 0
TheLight pisze:
Garbolix pisze:
Co z robić w momencie gdy lęki nie pozwalają iść do lekarza
Wiesz co, weź się w garść bo niedługo będziesz się bał iść do kibla lub po chleb do sklepu. A może to już się dzieje? Takie przypadki trzeba hospitalizować. Wyobraź sobie że lekarz nie gryzie, jeśli to nie pomaga zostaje psychiatryk. Po co masz się męczyć?
Kolega prawdopodobnie ma depresje i fobie społeczną. Takie gadanie "weź się w garść" nie pomaga, mało tego, dołuje jeszcze bardziej. Łatwiej rzucać słowa na wiatr, niż starać się pomóc. Kolego Garbolix, wierze, że ci się uda przełamać lęki, może będziesz miał jeden z lepszych dni i pójdziesz do lekarza, ale nie żeby sępić recki, tylko aby szukać pomocy.
Pozdrawiam.
  • 488 / 13 / 2
Hah, walnelem drugi i zupełnym przypadkiem tak się składa że mam również trazodon. Tylko nie wiem czy by się rozpuścił w wodzie. Może przed wigilią spróbuję jeszcze i spróbuję trazodon dołożyć. Jeden strzał starcza na ok. 10 godzin antydepresyjnego działania, jeśli Ci więc taki poziom patologii połączonej z desperacja nie styka to nie wał bo trochę żyłom szkodzi (nie aż tak bardzo jak hel - więc w sumie jest ok :D .
ODPOWIEDZ
Posty: 4002 • Strona 145 z 401
Newsy
[img]
Trump: sześciu przemytników zginęło w naszym ataku na łódź transportującą narkotyki

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że amerykańskie siły we wtorek przeprowadziły atak na łódź u wybrzeża Wenezueli, którą według wywiadu przemycano narkotyki. Zginęło sześć osób, które Trump nazwał „narkotykowymi terrorystami”.

[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.