TALK - Rozmowy [H]

[NiebieskiLis]

Działanie przyciąga i tyle. Nikt chyba nie próbuję meth dla walorów smakowych tylko po to żeby kopnęło, a jak już ktoś używa to wszystko związane z substancją powoduję ciśnienie na nią, nie tylko zapach.

I nie wiem czy ktoś się od niej uzależnia "tak o", jak ktoś ma do tego predyspozycje to po pierwszym spróbowaniu jest myśl "to jest najważniejsza rzecz na świecie i cel dla którego w ogóle się urodziłem, nic innego nie ma znaczenia". Środowisko z jakiego ktoś jest nie ma wtedy najmniejszego znaczenia. Oczywiście można się uzależnić biorąc trochę codziennie do pracy, ale to jest jednak inny kaliber problemu, niż jak ktoś wynosi z domu meble do lombardu.

A we wszystkich środowiskach w których popularna jest amfa tak samo mogła by być meth. W stanach tak własnie jest. Działanie pasuję właśnie do środowiska 'patusów' bo weźmie się i jest się królem świata 10 razy bardziej niż po amfie.

[MDPHP]

No to ma w sobie coś takiego, że chce się powtorzyć lot w chuj, przynajmniej w moim przypadku. Po lini 100mg potrafie caly dzien zapierdalac jak robot i wykonywac czynnosci ktore mi sie przydadza w zyciu.

[eliot]

@Zielona24 Jak nie pasuje do patusów jak pasuje. Daje poczucie siły, wszechmocy, euforii... to pasuje do każdego i nie tylko patusy biorą metę. Mnie ciągnie bania, a co pod tym rozumiem to poczucie siły, mocy, energii, pewności siebie, euforii... do tego lubię kluby i dyskoteki, lubię techno i lubię tańczyć a meta dodaje siły i zarąbiście wchodzi po niej muza i super się tańczy i tyle.

[mrfuter]

Ciekawi mnie jedna rzecz... Co takiego właściwie ciągnie ludzi do meth nie licząc samej ciekawości przy próbie? Najbardziej ciekawi mnie dlaczego na potęgę ćpają jakieś patusy bo to co się czuje raczej nie pasuje do tego czego szuka taki typ człowieka. Uzależniają sie bo tak i tyle..? Sama jestem osobą która nigdy od niczego się nie uzależniła, panuje nad tym co zażywam, więc może dlatego tak mnie to zastanawia. Szczerze mnie przyciagą tylko smak bucha przy paleniu a zwykle słyszałam właśnie, że dla większości jest to odpychające w meth. Nie ciągnie mnie do samej fazy, nie czuje też jakiegoś nieokreślonego pociągu do samej substancji. Ale coś w tym smaku jest takiego, że kusi mocno. Chętnie poczytam Wasze wypowiedzi

To jest taki koks z mega ubokami i spotęgowanią banią. Daje to samo, ale x10 i mniej subtelnej, pierdolniecie po dobrej raji piko jest kurwa nieporównywalne. Ale sie cene płaci za to wysoką w zdrowiu. Mało osób pali mete w Europie. Tutaj sie pali na zachodzie crack, a u nas znowu alfy. Btw czysta meta przy vapo nie ma żadnego smaku, pachnie nieciekawie, ale jak już zacznie sie to kurzyc to blizej temu do wody. Chyba, że niedoczyszczona. Raz smakowała podobno jak trawa cytrynowa kolor sortu brązowy czukier taki jasny

Spoiler:

KURWA ALE MAM TERAZ CISNIENIE POJEBIE MNIE KURWA ALE BYM PRZYJEBAŁ SŁOME JA PIERDOLE

[Trzepomajster64]

Mógłby ktoś konkret opisać po 1. Dawkowanie 2.dzialanie 3.czas działania 4. Zjazd/czas zjazdu? Wszelkie informacje są rozrzucone po tematach, brakuje tutaj metamfetamina FAQ, jak w prawie każdym dziale

[NiebieskiLis]

https://hyperreal.info/narkopedia/Metam ... .C5.BCenia

Wszystko jest przecież ładnie opisane.

A co do czasu zjazdu to przy małych ilościach branych bardzo rzadko jest praktycznie 0 zjazdu (tylko że niestety ale bardzo trudno o takie używanie). Przy dużych ilościach, często i w ciągach to może być 1-2 tygodnie, albo i więcej, zależy od tego jak człowiek o siebie dba.

A tak ogólnie to jak masz zamiar brać się za tą substancję to powinieneś najpierw przeczytać wszystko co możesz na jej temat, żebyś chociaż trochę wiedział na co się piszesz. Jeden FAQ nie uświadomi cię chyba jakie mogą być skutki próbowania.

[MajorSuchodolski1]

No dzień dobry.
Rozumiem że w działaniu zbliżone do 4cmc? Czy cmc to odpowiednik mety? czy jest słabszy?. Prosiłbym o odpowiedzi :) bo niestety nie posiadam i nie wiem.

[WrakCzlowieka]

Do dobrej mety niestety (albo stety) nic nie ma podjazdu. I ketony i feta to przy tym zabawki dla dzieci panie aspirancie, pewnie na szkoleniu pan o tym miał.

[mrfuter]

No dzień dobry.
Chciałbym poszaleć ale nie mam. Ktoś w Częstochowie coś? Rozumiem że w działaniu zbliżone do 4cmc? Czy cmc to odpowiednik mety? czy jest słabszy?. Prosiłbym o odpowiedzi :)

3 i 4cmc to pochodne katynonu, które są substytutem 3mmc. Anologiem metamfetaminy jest 4-HMC. Profil działania podobny, z tym, że metamfetamina jest znacznie mocniejszą w każdym aspekcje substancją. Raczej jest nieporównywalna do czegoś innego. Chyba, że weżniemy pod uwagę BK-EBDP i pochodne, ale nie są to substancję miłe. Z pervitinem ostrożnie proszę.

[MajorSuchodolski1]

Do dobrej mety niestety (albo stety) nic nie ma podjazdu. I ketony i feta to przy tym zabawki dla dzieci panie aspirancie, pewnie na szkoleniu pan o tym miał.

Nie jestem aspirantem ani żadnym policjantem :D lecz niestety narkomanem na głodzie który ratuje się lekami przeciwbólowymi i przeciwlękowymi. Haj to 10% tego co oferuje cmc.
Dzięki za odp. Jestem strasznie ciekaw mety, jej demonizowania przez ludzi, ale podobno libido podnosi max, widziałem gdzieś na pornostronach jak sobie wstrzykują. Mnie najbardziej zależy na libido.. Przez cmc uciekła ode mnie dziewczyna bo wolałem sam sobie dogadzać ...