03 sierpnia 2020jezus_chytrus pisze: Ja robię "herbatkę" z całym bananem (pomysł jednego z user'ów). Po 4-5 dniach mieszałem pół na pół z wodą i podlewałem. Zapach to miało bardzo ładny i na outdoorze może przyciągać zwierza (tak myślę).
Co do dawkowania sproszkowanych skórek - ja bym dawał ze 2 łyżeczki na litr wody.
Herbatkę raczej się robi ze skórek albo całych świeżych bananów, najczęściej zblendowanych.
Zapach jest słodki czy to herbatki czy suszków... Mi przypomina zapach tego proszku jakieś ciasto
Jestem ciekaw czy pierwsza roślinka jeszcze spuchnie, podejrzewam że brzmi to całkiem ignorancko ale proszę o opinie i może w miarę łopatologiczne wyjaśnienie oznak kiedy zdziry idą pod topór
https://pasteboard.co/JkE0z4l.jpg
Lupa czy mini mikroskop x 40 i patrzysz na trichomy. W miarę dojrzewamia trichomy przechodzą z przepzroczystych, przez mleczne ( lub z angielska "cloudy" zachmurzone - to jest w sumie trafiniejsze bo wyglądają tak jakby w środku był opar czy chmury - ten kolor po prostu nie jest jednolity ) po bursztynowe / brązowe.
Najlepiej ciachać ponoć jak wszystkie są mleczne i nieliczne ( tak z 10 % ) są bursztynowe.Im więcej bursztynowych tym bardziej sedacyjne działanie.
Teraz do rzeczy, tak wyglądają niecałe 2,5 miesięczne sztuki z FIMem po 2 tygodniach. Potem miały intensywne LST tydzień po tygodniu oraz łamanko (supercropping) praktycznie każdego odrostu - dzięki temu jest bardziej rozłożysta - celem kształt krzewu porzeczki. Od razu mówię toppingu robić nie warto, on jest przy FIM po prostu gówniany.
https://pasteboard.co/JkF9FIu.jpg https://pasteboard.co/JkF9Y9G.jpg
No i najlepsze, fuckin beast, rozjebana stylem van Damme + sporo Seagala
https://pasteboard.co/JkFaAlm.jpg
https://pasteboard.co/JkFaPLh.jpg
https://pasteboard.co/JkFaWvY.jpg
Piękne krzaki, choć szczerze mówiąc, największe wiatraki u mojej (domniemanej) Crystal Candy FV są większe (piszę całkiem szczerze - nigdy jeszcze nie widziałem tak nieproporcjonalnie wielkich wiatraków do reszty krzaka. Z tego co czytałem to znak że roślina lubi konkretnie popić.
Ile ten większy krzak ma wzrostu? Na oko w granicach 200 cm. Jest ładnie rozkrzewiony, ale gdybyś zrobił choć raz FIM i/lub LST, byłaby MEGA różnica. Trenowałeś go w ogóle w jakiś sposób? Kiedy pestka wykiełkowała? Bo wiesz... jeśli na początku maja, to nie dziwię się, że takie bydle wyrosło :)
On tak naprawdę nie wypija 10 L (tyle dziennie to przyjmie krowa), tylko pewnie rośnie w gruncie, a tu podlewa się zawsze duuużo więcej. Podejrzewam, że gdyby rósł w pojemniku, spokojnie wystarczyłoby mu wlać 3 - 4 L (zakładając, że pojemnik miałby ok 30-40 L ziemi).
Mojemu no name posadzonemu w dużym wiadrze po farbie wystarcza póki co 1.5 L na dobę, choć od kilku dni jest to już bardziej 2 L. Dziś ma dzień suchy, a jutro i pojutrze mają być deszcze, które powinny pozwolić mu wytrzymać do mojej kolejnej wizyty (pewnie we czwartek).
Herbatkę z bana robiłem tak: kroiłem skórki na małe kawałki, a z banana pulpę. Pakowałem to do butelki 1.5 L (z przeciętą górą tak, żeby dało się ją otworzyć, wrzucić co trzeba i zamknąć). Zalewałem letnią wodą i odstawiałem w zacienione miejsce na min 4 doby.
W tym sezonie na pewno pobawię się w herbatki i chyba 1 krzaka będę traktował wyłącznie nią (dla porównania plonu i smaku, jeśli oczywiście to ja będę konsumował :)). Dodatkowo pokruszę skorupki z kilku jaj najdrobniej jak się da i dodam jako źródło Wapnia. Do tego ze 2 szczypty siarczanu magnezu, kilka małych zardzewiałych gwoździ (tlenek żelaza), trochę popiołu i powinna wyjść całkiem bogata mikstura. Muszę poszukać bardziej naukowych informacji o potrzebach kwitnących konopi. 90% artykułów na necie to powielane, lakoniczne informacje o Potasie i Fosforze...
@solventsmellover - ja tam widzę jeszcze dużo białych pręcików, a same kwiatki prawie nic nie napuchły. Pręciki mogą starzeć się z innego powodu i nie jest to precyzyjna metoda oceny dojrzałości. Tylko i wyłącznie badanie trichomów daje taką pewność (oczywiście doświadczeni grołerzy potrafią ocenić po samym wyglądzie krzaka, ale do tego potrzeba kilku sezonów praktyki).
Też zachęcam do używania wyszukiwarki : )
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
