Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1394 • Strona 131 z 140
  • 12588 / 2437 / 0
To w zasadzie jest podwójny koźlak - piłem raz i był całkiem spoko.
Jeśli cena nie gra roli, to aktualnie jest wysyp sporo lepszych koźlaków - szczególnie podwójnych. W Lidlu są Amber Po Godzinach w Auchan, Paulaner Salvator (doppelbock), PINTA Classics Doppelbock, czy Schlenkerla Urbock - wszystko w granicach 8-10 zł.
A jeronimo martins coś odjebało, bo w biedrze Grolsh jest za... 9.99 zł. Szczęka mi opadła, jak to zobaczyłem. Czaicie?? Piwo, które powinno kosztować max 6 zł...

A w ogóle, to takie piwa pije się ze "szkła" (nie butelki), ale jak kto woli : )
  • 4350 / 701 / 2117
Wszystkie Koźlaki są zajebiste. Te piwa to ogólnie klasyk piwny i jak dla mnie są w panteonie najlepszych piw, jeżeli chodzi o piwa kraftowe. Duży wybór, fajne smaki, różnorodność i przede wszystkim przystępna cena. No i możliwość zakupu z kuflem - dla mnie bajka.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 12588 / 2437 / 0
Koźlaki jakoś niedawno znalazły się na celowniku browarników "kraftowych". Wcześniej praktycznie ich nie było i do wyboru był Amber oraz ten wspomniany wyżej z 7.8% alk.
Mały boom na ten styl zaczął się chyba od przyznania nagrody piwa roku dla jakiegoś koźlaka wymrażanego ze 2 lata temu.

Z tego co pamiętam, w Polsce "kraft" zaczął się od niezliczonej ilości wariacji IPA / APA (i trwa to do dziś), potem popularne zrobiły się RIS'y, następnie kwasy i dość młoda dyscyplina czyli "pastry". Potem powstawały różne hybrydy bardziej i mniej udane.
Teraz widzę trend powracania do korzeni. Bocki, klasyczne Stout'y, Bittery, Portery (w tym bałtyckie).
  • 4350 / 701 / 2117
Ja aktualnie jestem na etapie znoszenia kolejnych butelek do piwnicy. Dzisiaj znowu dodatkowo leci Żywiec czarny, który chyba jest już klasykiem, jeżeli chodzi o leżakowanie takiego piwa. Nie powiem, ciekawość mnie zżera, jak to będzie smakować.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 12588 / 2437 / 0
Wczoraj degustowałem Schlenkerla Marzen i jest chyba najlepsze z całej serii (choć nie piłem doppelbocka).
Mega ciemne, jak na styl - musieli tam dodać ciemnego słodu, bo aż kipi meladoinami (posmak przypieczonych tostów / skórki chlebowej), ale to chyba zgodne ze stylem. Może ciemna barwa podbita wędzonym słodem...?
Na początku smakuje podobnie jak urbock - czyli gazowany kompot wigilijny, ale tylko kilka pierwszych łyków. Potem wychodzi prawdziwy oktoberfest, a wędzonka wnosi już tylko wytrawny / kwaskowaty smak. Jest ultra pijalne i obstawiam, że opróżnienie kilku to żaden problem. Jedynie Janusze od Lecha mogą mieć problem z uwagi na zapach kiełbasy na dzień dobry : D
Jest obłędnie dobre i w cenie 9 zł to prawdziwy rarytas.
  • 3245 / 618 / 0
Wczoraj, tzn trzecia sobota Stycznia był Baltic Porter Day, czyli święto Porteru Bałtyckiego.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4350 / 701 / 2117
A ja przedwczoraj piłem fajny trunek. Dokładnie nie pamiętam, ale to jakaś IPA/APA chyba 0% była. Kupiłem to w Stokrotce. Koszt jak za piwo 0% dość drogie, bo chyba podchodziło pod 7-8 pln. Jak dorwę nazwę, to wyedtuje. Ale pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to mocna kwasowość tego piwka, oraz ogromne wręcz pienienie sie jego.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 4350 / 701 / 2117
Kokosowy szok! Dokładnie w sobotę miałem okazje pić to piwo. Zakupione w Auchanie czysto przypadkiem, po prostu z partnerką przechodziliśmy blisko działu, który akurat miał wyprzedaż, (?) no więc z racji dobrze przepracowanych tygodni na treningach postanowiłem sobie coś wypić premium. Padło pierwsze Kormoran 1 na 100 oraz Free Sunset - Maltgarden.

No i kozak. Co prawda piwo dość drogie, bo taka buteleczka około 10/11 złotych, ale warte! Mega smak, bardzo fajnie przebijający się kokos, do tego świetnie wyglądająca butelka i non alcohol, co akurat w moim przypadku sprawdza się idealnie. To świetne piwo, które idealnie wpisuje się w kanon 'piw kraftowych'. Każdemu, kto lubi delikatnie kwaskowe smaki, z przebijającą się nutą kokosa — gorąco polecam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3245 / 618 / 0
Zdarzyło się, że w trakcie swojego, ponad 10 letniego pontyfikatu, papież Klemens VIII groźnie zachorował. Choroba była na tyle poważna, iż wszyscy spodziewali się rychlej śmierci papieża. On sam był przekonany, że są to faktycznie jego ostatnie chwile ziemskiego pielgrzymowania. Zażyczył sobie zatem, aby przed śmiercią raz jeszcze skosztować ulubionego piwa wareckiego, z trudnością jednak wymawiał słowa Piwa di Polonia, Piwa di Warka. Duchowni zgromadzeni przy jego łożu, nie znając polskiego piwa, błędnie zinterpretowali papieskie słowa. Myśląc, iż chodzi o jakąś nieznaną im świętą (piwo kojarzyło im się z łacińskim słowem pia co znaczy pobożna) rozpoczęli gorliwie modły – słowami: „Santa Piva ora pro nobis” – Święta Pivo módl się za nami. I wtedy zdarzył się cud. Chory papież słysząc tę modlitwę wybuchnął śmiechem i powoli zaczął wracać do zdrowia. A żyjąc, niejednokrotnie jeszcze, mógł cieszyć się smakiem piwa wareckiego.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12588 / 2437 / 0
W Auchan pojawił się niedawno czeski Konrad 11 i 12. Piłem tylko 11 (nie pierwszy raz) i muszę przyznać, że jest mega dobre. Tak powinien smakować czeski Pils. Cena bardzo atrakcyjna, bo 3 zł z hakiem - moim zdaniem jest to hit.
ODPOWIEDZ
Posty: 1394 • Strona 131 z 140
Artykuły
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.