Uwaga :!: Wątek ten będzie dosyć mocno moderowany, więc proszę się najpierw zastanowić zanim napiszecie jakiegoś posta.
Wątek ogólny stał się nieczytelny i w nim prosiłbym opisywać wszystko co związane z piwem z dużych browarów, lub po prostu piwami przeciętnymi, nie wyróżniającymi się w tłumie. Oraz jak to w wątkach ogólnych bywa może obowiązywać tam trochę luźniejsza dyskusja.
Powód: Poprawka nazwy wątku.
Staropramen Granat. Dostępny w wielu czeskich knajpach, często w butelkach 0,4 l. Jest to piwo półciemne - coś o co ciężko w Czeskiej Republice, a w RP chyba w ogóle hardcore. Bardziej gorzkie niż typowe Polskie. W ogóle się nie znam na opisywaniu piw - po prostu mi bardzo smakowało. W takim razie daję linka do specjalistów:
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=12331
Moja ocena: 4.1/6, zawyżają ją inne parametry piwa: ekstra, długo utrzymująca się piana, ładny kolorek, chmielowy zapach.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' out the music de punk.
If I could do it so could anyone.
fajka pisze:Piłem wczoraj wspomniany w wątku ogólnym Atak Chmielu. Szczerze mówiąc nie byłem zachwycony z wyboru tego akurat piwa, zwłaszcza, że zapłaciłem 10zł (lokal). Tzn. na pewno warto spróbować jak smakuje prawdziwe chmielowe piwo, ale...Atak jest ciężki. Nie zmordowałem całego, zwłaszcza, że było to trzecie piwo tego wieczora, a więcej niż jedno wypijam raz na dwa miesiące.
Moja ocena: 4.1/6, zawyżają ją inne parametry piwa: ekstra, długo utrzymująca się piana, ładny kolorek, chmielowy zapach.
Moja ocena: 5,2/6 - byłoby więcej, gdyby to było piwo wytrawne ;)
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' out the music de punk.
If I could do it so could anyone.
Wspominam w tym wątku bo moim zdaniem każdy smakosz powinien spróbować (ze względu na bardzo naturalny - jak w nazwie - smak).
Z butelki;
Niepasteryzowane, niefiltrowane.
Pierwsze w Polsce jęczmienne piwo niefiltrowane, o delikatnej drożdżowej nucie, i stabilnej gęstej pianie - dojrzewające w butelce.
Cena; 4,20
Jak dla mnie 5,8 (może dlatego, że niezbyt często mam okazję wypić "niekomercyjne piwo")
Daję link jeśli można (jeśli nie to proszę skasować); http://www.smaki-piwa.pl/piwo/gosciszewo-naturalne/
ps. prosił bym o info jeśli ktoś wie gdzie znaleźć "Naturalne" bądź inne interesujące piwa w Lublinie.
- Piwo żywe - jasne piwo, bardzo przyjemne w smaku, mało intensywne. Niepasteryzowane. Paluszki lizać.
- Koźlak - Ciemne piwo. Bardzo mocny, gorzki smak. Bardzo dobre piwo, ale jak na moje gusta najwyżej jedna butelka.
- Grand - Ciemne piwo z bardzo wyraźnym posmakiem czekoladowym (co ciekawe nie zawiera żadnego wyciągu z kakaowca). Podobnie jak Koźlaka, raczej nie idzie wypić dużo.
Koźlak i Grand chyba też są niepasteryzowane, ale nie jestem pewny.
Wszystkie spośród tych trzech piw są bardzo dobre i nie porównuję ich ze sobą (może poza tym, że tylko żywe mógłbym wypić zawsze) i nie znam lepszych piw. ;)
x = x
mr_brown pisze:Ostatnio miałem okazję spróbować "Naturalnego" z browaru w Gościszewie (zakupione przejazdem w Przemyślu).
Wspominam w tym wątku bo moim zdaniem każdy smakosz powinien spróbować (ze względu na bardzo naturalny - jak w nazwie - smak).
Z butelki;Butelka ciemna o kształcie zbliżonym do standardowych (bezzwrotna), wewnątrz mętne piwko. Naklejka bardzo estetyczna i prosta - tło symulujące płótno i nazwa piwa (zgubiłem z pamięci piszę). Kapsel mocno osadzony (mocniej niż na komercyjnych butelkach ale bez przesady). Przelane do szklanki ładnie musuje ale nie jak woda sodowa, piana umiarkowana i gęsta. Napój jest mocno mętny i ma przyjemny lekko drożdżowy zapach. W smaku ciężko opisać - głęboki i prawdziwy, na pewno inny. Trzeba spróbować.Niepasteryzowane, niefiltrowane.
Pierwsze w Polsce jęczmienne piwo niefiltrowane, o delikatnej drożdżowej nucie, i stabilnej gęstej pianie - dojrzewające w butelce.
Cena; 4,20
Jak dla mnie 5,8 (może dlatego, że niezbyt często mam okazję wypić "niekomercyjne piwo")
Daję link jeśli można (jeśli nie to proszę skasować); http://www.smaki-piwa.pl/piwo/gosciszewo-naturalne/
ps. prosił bym o info jeśli ktoś wie gdzie znaleźć "Naturalne" bądź inne interesujące piwa w Lublinie.
Edit:
Piwa browaru Amber (pomorze) drogie, ale bardzo dobre:
- Piwo żywe - jasne piwo, bardzo przyjemne w smaku, mało intensywne. Niepasteryzowane. Paluszki lizać.
- Koźlak - Ciemne piwo. Bardzo mocny, gorzki smak. Bardzo dobre piwo, ale jak na moje gusta najwyżej jedna butelka.
- Grand - Ciemne piwo z bardzo wyraźnym posmakiem czekoladowym (co ciekawe nie zawiera żadnego wyciągu z kakaowca). Podobnie jak Koźlaka, raczej nie idzie wypić dużo.
Koźlak i Grand chyba też są niepasteryzowane, ale nie jestem pewny.
Koźlak i Grand w wersji butelkowej są niepasteryzowane, Koźlak występuje również w wersji beczkowej, która jest niepasteryzowana. Ogólnie moje zdanie jest takie, że piwa te znacznie pogorszyły się na przestrzeni ostatnich lat, najbardziej ten proces dotknął Żywe, którego osobiście teraz nie mogę pić. :(
Flying Dog - Raging Bitch Belgian Style IPA
Hybryda IPA i Belgian Ale uwarzone na 20-tą rocznicę browaru. W zapachu dominuje znana z IPA cytrusowa chmielowość, w smaku na pierwszy plan również wybija się ostra, chmielowa goryczka i nuty grejpfruta, na drugim planie czai się zaś charakterystyczna dla bejgijskich piw drożdżowość i smak suszonych owoców. Baaardzo smaczne.
Edit: Wklejono nowe zdjęcie, gdyż poprzednie się nie wyświetlało - Dzielnicowy
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
