TALK - Rozmowy [H]

[jezus_chytrus]

Tylko niech nikomu nie przyjedzie do głowy otwierać tych kapsułek (Morfeo) i wciągać do nosa, bo się zdziwi : )

Możesz przybliżyć co się stanie? Uczucie jakby wciągnąć kreta do rur czy jakaś inna niespodzianka? ;)

Kreta nigdy nie wciągałem, ale uczucie miałem takie, jakby nos miał eksplodować : /

[Tessa]

Mnie szybko, przyjemnie i bez zamuły na drugi dzień usypia syrop na kaszel Toplexil. Tylko strasznie szybko rośnie tolerka, więc radzę stosować okazjonalnie.

Each 100 ml contains:
Active ingredients:
Oxomemazine 0.033 gm
Guaifenesin 0.666 gm
Sodium benzoate 0.666 gm
Paracetamol 0.666 gm
Inactive ingredients:
Glycerol, Citric acid monohydrate, Sodium citrate dihydrate, Caramel flavour, Caramel colour, Sucrose and Purified water.

[maximumoverload]

Zależy co, ile i jak długo wpierdalasz. Dla mnie to etanol z ziołem czy tam bez, ale w odpowiedniej dawce to usypia tak, że rano nie pamiętam co naodpierdalałem poprzedniego wieczora. Natomiast abstynenci dla których zioło to zło piekielne to melisę stosują i niech sobie stosują, ich sprawa.

[Ivival]

Kwetapina dla ludzi "normalnych"/"cpajacych malo, nie w ciagach" 50mg - usypia na 18h.
Chlorprothixen iv. 100 usypia od sztycha, mimo wysokiej tolerki na opio.

Kwestia organizmu, ja po wsyzstkich co wyzej funkcjonuje normalnie.

[Tessa]

Zależy co, ile i jak długo wpierdalasz. Dla mnie to etanol z ziołem czy tam bez, ale w odpowiedniej dawce to usypia tak, że rano nie pamiętam co naodpierdalałem poprzedniego wieczora. Natomiast abstynenci dla których zioło to zło piekielne to melisę stosują i niech sobie stosują, ich sprawa.

Zioło ok, natomiast pamiętaj, że etanol spłyca fazę snu i dodatkowo odwadnia, więc możesz obudzić się jeszcze bardziej zmęczony i "nieogarnięty". Mi lekarz mówił, że jak chcę sobie na przykład obliczyć ilość przespanych godzin w tygodniu/miesiącu, to tych bezpośrednio po zażyciu alkoholu nie mam brać pod uwagę. Zresztą, nie wiem czy Wy również tak macie, ale ja zwykle po zażyciu etanolu bezpośrednio "na sen" (czy to w domu "lampka wina na dobranoc" czy po pójście spać po imprezie z udziałem alk) budzę się po czterech godzinach czując się jakbym w ogóle nie spała i jest mi wtedy potwornie trudno ponownie zasnąć. Oczywiście wtedy pomaga tylko benzo :-( :-( :-(

[maximumoverload]

To się nazywa "niedojebanie" taka pobudka i nie lubię takiej sytuacji, dlatego trzeba zwiększyć dawkę tego kurestwa, co tylko pogarsza ogólną sytuację. Ale jak dobrze wyceluję to i ze dwanaście godzin prześpię, a lata stosowania tego niebenzodiazepinowego leku niwelują efekty występujące na drugi dzień u początkujących użytkowników. Dzisiaj o 14 się obudziłem, 14.28 byłem już w kurtce gotowy do wyjścia. Sorry za offtop, nie pijcie tej trucizny. Co do zioła solo to zgadzam się z Tobą i polecam w 100%.

[Tessa]

Jak chcecie spać 20 godzin to również (nie)polecam Remeron

[milymilosz]

Stilnox albo nasen są to z drugs

[DeusExMachina]

zolpidem - albo lżejsza wersja zopiklon - tylko zopiklon zostawia dziwne metaliczne uczucie w ustach i nie da się nim porobić rekreacyjnie. Leki te nie uzależniają więc każdy normalny lekarz je wypisze.

Bez recepty dobre są tabletki uspokajające labofarm (ale to ziółka) albo podobny valused - tylko na pusty żołądek obrzydliwy smak.


alkohol na sen to idiotyzm - ja właśnie wychodzę z uzależniania - piłem 4 lata około 500 ml wódki dziennie, czasem więcej i raz ze sen przerywany, spłycony to jeszcze kac, delirka, brak apetytu

[Tessa]

zolpidem spoko, powoduje 7-8 godzin głębokiego nieprzerwanego snu.

alkohol z kolei to największe zło, owszem jak jesteś najebany to zaśniesz ale co z tego jak przebudzisz się po 3-4h odwodniony na kacu, alkoholowy sen jest płytki i wg lekarzy w ogóle nie zalicza się do snu (wypoczynkowego/regenerującego)