Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1468 • Strona 128 z 147
  • 72 / 4 / 0
11 września 2020posluchajmnie pisze:
Popieram co by nie robił i jak czysta by nie była , zawsze na drugi dzień czuć ,że coś było dnia poprzedniego.
Miałem okazję szurnąć po rzuceniu palenia papierosów i zdecydowanie bez fajek zwała jest mniejsza :)
100% zgody. Po petach serce dużo bardziej mi napierdala co przyczynia się do wewnętrznego niepokoju i rozdrażnienia.
A na to mogę od siebie polecić hydroksyzynę w dopasowanej już dawce. Na sen raczej nie pomoże, ale kołatanie serca i niepokój likwiduje :patrzy:
  • 3183 / 898 / 5
Możesz. Temat nie jest solidny.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 40 / 18 / 1
13 września 2020weltsmerza pisze:
11 września 2020posluchajmnie pisze:
Popieram co by nie robił i jak czysta by nie była , zawsze na drugi dzień czuć ,że coś było dnia poprzedniego.
Miałem okazję szurnąć po rzuceniu palenia papierosów i zdecydowanie bez fajek zwała jest mniejsza :)
100% zgody. Po petach serce dużo bardziej mi napierdala co przyczynia się do wewnętrznego niepokoju i rozdrażnienia.
A na to mogę od siebie polecić hydroksyzynę w dopasowanej już dawce. Na sen raczej nie pomoże, ale kołatanie serca i niepokój likwiduje :patrzy:
No a ja bym właśnie dyskutował...
Czuć ,że coś było dnia poprzedniego - zgoda.

Tylko, że "czuć" może być kompletnie bezinwazyjne a ten wątek istnieje, ponieważ zazwyczaj tak nie jest.

Przy ulotce dołączonej do opakowania Adderallu jest info ,że nie wolno mieszać z alkoholem.
Ten błąd jest popełniany statystycznie najczęściej.

Kapsułki i tabletki mają oficjalnie jedną jedyną słuszną drogę aplikacji - należy je zjeść.
I tutaj też można otworzyć oddzielny wątek bo to temat rzeka i owszem, gdyby tak w postaci jakiejś mądrze stworzonej zawiesiny o niewielkim stężeniu aplikować to w klamę, to mogłoby dawać nawet kilka pozytywnych efektów związanych z działaniem sympatykomimetycznym.
Tylko, że dam sobie uciąć palec albo przynajmniej paznokieć, że raczej większość sniffiarzy sypie pasa po przekątnej okładki zeszytu i naku*wia po klamie.
Wiecie jak duży wpływ może mieć na następny dzień różnica pomiędzy zdrowymi zatokami a zatokami za*ebanymi jak pobocze po zimie z ropiejącymi stanami zapalnymi w najróżniejszych załółkach w główie, często razem z grubo odchylonym PH od naturalnego, szczepami najróżniejszych bakterii, lekkim niedotlenieniem związanym z utrudnionym oddechem podczas snu oraz w przypadku sumiennego nakur*iania tematu na okrętę - podrażnień nerwów... np. trójdzielnego - co często jest odbierane jako "jakiś syf w okolicy języka/początku gardła" a tak naprawdę jest skutkiem fizycznego tymczasowego upośledzenia prawidłowego odczuwania.
Warto dołożyć możliwość nadkarzenia nie tylko nosa ale i ucha... bo to wszystko jest przecież połączone.
Itd, itd, itd.

W sumie to zastanawia mnie jeszcze jedna, dość istotna rzecz.
I tutaj akurat nie mam zielonego pojęcia.

Czy ktoś z Was wie może jak metabolizm fety ma się do wątroby?
Czy np. sprawniejsza produkcja P450 mogłaby zmniejszyć drogę krzyżową po temacie?
Jest o tym wzmianka na wiki, ale chyba mam luki z chemii ,żeby to ogarnąć i zrozumieć.
Po pierwsze - dziadek do orzechów nie może mieć wnuczków
Po drugie - czy wszystkie psy szczekają w tym samym języku
Po trzecie - jeżeli wsadzę ci palec w dupę to kto ma palca w dupie
I po piąte - w czym rozszerza się wszechświat

Jest jeszcze sekret
  • 18 / 2 / 0
Ja osobiście taki potężny zjazd miałem raz i mam nadzieję, że się nie powtórzy. Redukcję szkód zaczynam już w trakcie zabawy, staram się pić dużo płynów i często mam pod ręką orzechy, wchodzą bez problemu, są kaloryczne i tłuste więc świetnie się sprawdzają. Do tego raz na jakiś czas wleci gorący kubek i daję radę. Przed snem biorę podwójną dawkę magnezu, jakiś lekki przeciwbólowy, smaruje gnaty maścią i jakoś żyję na następny dzień c:
  • 380 / 89 / 0
13 września 2020DelicSajko pisze:
Możesz. Temat nie jest solidny.
Misspill kiedyś przewineła że kwetiapina i amfetamina to zły mix. Sam pare razy go stosowałem, ale nie byłem wtedy tego świadomy, czasem kweta pomagała czasem nie.
:fuj: :fuj: :fuj:
  • 115 / 16 / 0
@misspill i inni zachwalali amisulpryd. Jest spoko jeśli macie dużo pracy i potrzebujecie przedłużenia działania pobudzającego ale tak normalnie gdy kiedyś dawno zarzuciłem na zjeździe solian to przez kolejne 20godzin męczyłem się z pustą, smutną stymulacją, czego konsekwencją było przedłużenie zjazdu. Sort fety był wtedy dobry akurat. Nie podobało mi sie to. Ale pewnie każdy człowiek reaguje inaczej, może na niektórych fajnie działa. Ogólnie na zjazd najlepszą metodą jest niebranie amfetaminy. Ale ogólnie pozdrawiam wszystkie osoby co siedzą na zwale i czytają ten post, kurde te dołki psychiczne i poczucie winy skutecznie mnie zniechęcają do amph. Ale dorwałem dziś jedną tabse metylofenidatu i polecam ogólnie tą substancje jako zamiennik fety. Wiadomo też są skutki uboczne ale dużo mniej uciążliwe
  • 3455 / 1118 / 0
U mnie po amisulprydzie podanym na zjeździe nadal tłoczy się euforia i dużo energii. Zjazd jest zniwelowany do minimum, ale stymulacja występuje długo.
Również polecam metylofenidat jako zdrowszy substytut amfetaminy. Odważę się powiedzieć, że MPH działa "leczniczo" i prewencyjnie jako alternatywa amfetaminy.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 776 / 179 / 0
W 2019 odkrylem na sobie najlepszy sposob na zmniejszenie zjazdu po fecie, to znaczy jak nadchodzil zjazd to stwierdzalem ze chuj tam polece ile sie da i dorzucalem dorzucalem tak przez 2-3 dni i noce az w koncu cale to chujowe samopoczucie znikalo z powodu niebywalego zmeczenia organizmu i psychiki i czlowiek robil sie totalnie pusty w srodku. Nie bylo ani zlego samopoczucia wtedy ani dobrego, po prostu pustka i wyjebka na wszystko. Po tym dorzucanie juz nie dzialalo i po ktorejs z kolei dorzutce od razu padalem na wyro i zasypialem. Po tych 2 dniach ciaglego dorzucania w pewnym momencie jakby jakis przelacznik w glowie sie przelacza i mimo wczesniejszego ULTRA chujowego nastroju i okropnego samopoczucia fizycznego nagle robi sie wszystko takie normalne, spokojne, puste i do zniesienia. Nie wiem dlaczego tak jest ale wlasnie przy metylofenidacie mialem podobnie gdy go wciagalem (NIE POLECAM, dobry lek, nie do cpania) i lecialem tak z 3-4 dni to po tym 2-gim lub 3-cim dniu mimo ze wczesniej mialem kompletna paranoje hipohondryczna i wszystko co mozliwe nagle przechodzilo i nie bylo po tym sladu. Po tym kolejne dorzucanie nic nie dawalo, kompletnie nic az wkoncu tez po dorzutce szedlem prosto do wyra spac. To chyba jest jakies wyczerpanie receptorow czy cos na pewno bo wtedy juz kompletnie nawet wrzucajac dawke 5 krotnie wieksza niz poczatkowa to nie zadziala
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 2 / / 0
No ja wlasnie sie z tym samym gownem borykam... I mam juz dosc bo jak biore 5g to poki nie zjem calosci nie umiem zostawic tego na przyklad na kilka DNI pozniej...nie I hooj... musi byc cale zjedzone..mimo ze juz jem I spie normalnie zazwyczaj na 2 lub 3 max dzien...a pozniej spie po 20 godzin... odsypiam I wracam do zywych I czuje sie ok... ale no. Dzis ciagne 2ga nocke I moja glowa mnie przeraza mam wrazenie jakbym mial wielka dziure z tylu glowy z lewej jakby ktos wiercil na zywo....😑🥵I troche man Stracha no nie wiem czy to nie jakies uszkodzenie ukladu nerwowego, szczegolnie ze jedna lewa zrenica wlasnie z tej bolacej strony jest na stale juz malutka czy biore to czy NIE
.. a prawa powiekszona...
  • 115 / 16 / 0
Jeśli chodzi o niwelowanie zjazdu, jak wypadają opioidy w porównaniu do benzo?
ODPOWIEDZ
Posty: 1468 • Strona 128 z 147
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.