Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1894 • Strona 121 z 190
  • 1106 / 221 / 0
05 grudnia 2019Vratislav pisze:
A może ktoś ma jakiś sposób na dzielenie tego gówna? :)
Trochę praktyki i kłami będziesz gryzł na połóweczki elegancko. Ja już mam taką wprawę, że jakieś 8/10 razy ugryzę tak równo, że nie widać prawie różnicy %-D a potem już można łatwo przełamać na ćwiartki w palcach.
Co do opakowań to też mnie wkurwiają, zawsze ten mały blisterek z jeszcze tak ciasno ułożonymi tabletkami mi się podobał i był poręczny.
  • 1545 / 1586 / 0
ja jak dzielilam na polowki to chyba z 5 razy ogladalam ktora wieksza, i ta niby wieksza bralam. a jak mi jedna polowka faktycznie ciut mniejsza wyszla, to liczylam ja jak cwiartke. a cwiartke zawsze mozna przeciez dorzucic, bo co to taka cwiarteczka :tabletki: %-D
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 980 / 84 / 0
Lubie sobie zarzucić lorka 1mg ale to raz na ruski rok
Mam dobrą znajoma wjebana w lora 5mg/doba + alko i ona jest wrakiem czlowieka
Detoksy po 40 dni, mózg ma rozpuszczony, stąd moja pokorą do tych substancji
  • 211 / 4 / 0
50 dni na Lorku. Pierwsze 20dni na 1mg następnie 40dni 2.5mg. Żeby z tego zejść to zejdę Lorkiem czy coś innego proponujecie? W ciągu tych 50dni miałem łącznie z 4dni przerw.
Uwaga! Użytkownik 7cGUx7b6R8dn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1106 / 221 / 0
Jak to zwykle bywa najlepiej rolki. Ewentualnie zejść trochę najpierw lorkiem lub klonami do mniejszej dawki, inaczej od początku musiałbyś zużyć dużo rolek jeśli robiłbyś to tak jak trzeba, czyli nie spiesząc się.
  • 211 / 4 / 0
Czyli samym lorkiem z lorka nie zejdę tak? Mam zamiar zostać na tej dawce 2.5 jeszcze 4-5tygodni. Pasowałoby mi zejść całkowicie z tego na początku stycznia pierwsze dwa tygodnie. Zazwyczaj z skory schodziłem z dnia na dzień. Tylko to jednak jest przejebany tydzień cierpienia. Nie wiem jak po lorku. Dostęp do klonów mam, ale po nich zazwyczaj kończę złe. Pierwsze benzo które dawkuje normalnie to lorek. Nie dorzucam. Mam wyznaczona godzinę gdzie biorę przed praca. 8h w pracy wracam idę spać. 12h bez lorka i wrzucam na 8h do pracy. 20 grudnia wracam do Polski i do tego dnia mam wyliczone 13 pigułek. W Polsce chce ogarnąć paczkę 2.5 i po tej paczce zacząć schodzić.
Uwaga! Użytkownik 7cGUx7b6R8dn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1211 / 616 / 0
@Jerzus Chytrus niby można lorkiem ale nie polecam, to męczarnia na dłuższą metę. Cold turkey też nie polecam, skręt porównywalny do tego po alprze. Tak jak napisał @hammerzeit, zetnij lorka do 1 mg/d jak nie chcesz klonów a później przesiadka na 10 mg diazepamu i schodzisz na luzie.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 211 / 4 / 0
Ile tym diazepamem ile czasu schodzić? I np jakby to wyglądało z klonami? Lepiej? Szybciej?
Uwaga! Użytkownik 7cGUx7b6R8dn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1211 / 616 / 0
Schodzisz tak, żeby dało się funkcjonować. Sam musisz zobaczyć jak organizm reaguje na cięcie i pod to dopasować schemat schodzenia. Ja bym spróbował ciąć pół tabletki Relanium 5 co 4-5 dni, jeżeli by było za ciężko to co tydzień. Ciąg nie był długi, dawki lecznicze więc powinno być spoko.

A klonami pewnie że by było lepiej, łatwiej je ustabilizować niż lorka. Z 2,5 mg lorazepamu przechodzisz na 1,25 mg klona i tniesz załóżmy o 0,25 mg aż dojdziesz do 0,5 mg klona dziennie. Wtedy przesiadka na 10 mg diazepamu i tniesz dalej, aż do zera.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 211 / 4 / 0
Mhm. Wiec chyba zrobię to tymi klonami. Może nie popłynę, ale spróbuje zejść tylko klonami bez przesiadki na diazepam na koniec.
Uwaga! Użytkownik 7cGUx7b6R8dn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1894 • Strona 121 z 190
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.