Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1341 • Strona 119 z 135
  • 9 / / 0
Witam was serdecznie.
Chce poznać wasza opinie.
Jestem świeżo po 10 dniowym odtruciu od trampka fizycznie się uwolniłem po ponad pół rocznym ciągu i teraz moje pytanie czy jeśli będę wrzucał go co drugi dzień nie wystąpi uzależnienie fizyczne? Nie zamierzam przestawać brać po prostu męczył mnie zespół odstawienny. Gdy mam dzień w którym nie wypada tramalenie biorę kode bardzo niskie dawki przeważnie 75mg plus 4mg clona 2 razy dziennie zmniejsza mi to ciśnienie na inne opio. Czy taki system uchroni mnie przed uzależnieniem fizycznym?
Uwaga! Użytkownik Odklejony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1195 / 139 / 0
Nie dasz rady tak brać mając opakowanie. Możesz wmawiać sobie ale i tak codziennie będziesz brał. Branie co drugi dzień jest bez sensu, na drugi dzień gorzej się czujesz więc co, będziesz co 2 dni serwował sobie zły nastrój? Bez sensu. Lepiej powiedzmy tylko w weekendy brać.
  • 9 / / 0
Wydaję mi się że nie dam rady brać tylko w weekendy wydaje mi się ze taki system z moim uzależnieniem psychicznym by się sprawdził ale powtarzam pytanie najbardziej mnie interesuje pominając na chwilę czy dam rade czy nie.. Czy taki system zapobiegnie uzależnieniu fizycznemu?
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2022 przez Odklejony, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Odklejony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1211 / 615 / 0
@Odklejony skręta przy weekendowym braniu się nie dorobisz. Bardziej bym się martwił tym, czy faktycznie uda Ci się brać tylko w weekendy. :)
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
@Vratislav no właśnie mi chodzi że napewno nie dam rady nie czuję się na siłach chciałem spróbować co drugi dzień ale boję się skręta ale chyba tez nie powinienem się w taki sposób nabawic. Myslem że ktoś może miał podobny dylemat i powie jak jest w praktyce.
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2022 przez Odklejony, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Odklejony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
"odklejony" miałem podobny dylemat ,nie wyszło napierdalałem dzień w dzień łącząc z benzo.Brac co dwa dni najlepiej ,jeden dzień bez to niby nic ,a tak dużo.Wychodzi mi to z pregabalina,trzymam się dawki 450mg co drugi dzień.Teraz robię 4 dni eko dopiero w piątek ;)
Uwaga! Użytkownik turkuc nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
''turkuc'' narazie od około tygodnia po odtruciu trzymam się tego co drugi dzień i nie ma tragedii ewentualnie nasilone stany lękowe. Pregablina działa lepiej niz mocne benzo do przerw opio? Ja to wierny klonom od lat jestem ale kilka pudełek pregabaliny znalazł bym w apteczce..

Scalono post — Catch

450mg to jeszcze rozsadna dawka u mnie leci zawsze koło grama
Uwaga! Użytkownik Odklejony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 691 / 54 / 0
Kurwa, idź pan w chuj. Chciałem się wyzerować trampkiem po miesięcznym ciągu na kodeinie, a zamiast tego doszedł kolejny miesiąc ćpania. Tak jak kody brałem po 300mg i było ok, tak Tramal to musiałem z 600 wrzucić albo i więcej żeby coś poczuć. Problem był taki, że szukałem tego ciepła, a Tramal tego nie daje, a jak sobie to uświadomiłem to już było za poźno. Mam wrażenie, że to ścierwo tak mi namieszało w głowie, że teraz gdy 2 dzień nie biorę tego to mam ochotę płakać z byle powodu, krzyczeć na cały świat jak to mi źle i żeby najlepiej jeszcze jakaś cycata brunetka mnie tuliła i mówiła, że wszystko będzie dobrze, to zaraz minie. Nóż kurwa panowie i panie, nie ćpajta tego bo skutki uboczne po tym są nie warte tej bomby jaka po tym jest. Kurwa 6 lat temu jak odstawiałem morfinę iv po rocznym ciągu na dawkach 200 na strzał nie miałem takiej depresji i płaczliwości. Haha a jutro do pracy mam iść (pracuje w handlu, 90procent mojej pracy to rozmowa z ludźmi) no i chuj, będę płakał i sprzedawał. Jebać mnie i moje wybory, przepraszam musiałem to gdzieś wyrzucić z siebie xD
Where is your god, where is your god, where is your fuckin GOD!?
  • 1642 / 1032 / 7
Nie wiem kiedy się w końcu nauczycie, że tramadol tak rucha serotoninę, że parę dni płaczu to i tak dosyć łaskawie z jego strony. Dochodzi noradrenalina, lecenie w ciągu imituje bycie na antydepresantach, których jak nagle zabraknie to jest jak u kolegi wyżej.
  • 691 / 54 / 0
Nie wiem czy w ten sam sposób, bo biorę venlaflaksyne od 5 miesięcy, w ciągu tego okresu zdarzyło mi się nie brać około 2-3 dni to oprócz brainzapsow i takiego otumanienia dziwnego to płakać mi się nie chciało. Zresztą idąc Twoim tokiem rozumowania, biorąc wenlaflaksyne po odstawieniu tramca, powinno być okej bez depresyjnych stanów.
Where is your god, where is your god, where is your fuckin GOD!?
ODPOWIEDZ
Posty: 1341 • Strona 119 z 135
Newsy
[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.