Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 1105 z 1131
  • 93 / 5 / 0
Siemka, od paru miesięcy biorę alprę 3x0,5 mg dziennie. Nawet nie wiem kiedy to zleciało XD
Trochę ustabilizowała się moja sytuacja życiowa i spróbowałem ją jakoś odstawić / zredukować dawki, ale ciężko to idzie bez wspomagaczy.
Sukces już i tak jest taki, że nie zwiększam dawek i nie przekraczam tego 1,5 mg na dobę.

Próbowałem ciąć dawki o 0,25 mg co tydzień np. z dawki popołudniowej, ale i tak wracam potem na 3x0,5 , bo pojawia się niepokój, rozdrażnienie, napięcie fizyczne ciała, problem ze snem po paru dniach i cały plan szlag trafia.

Biorę też od niedawna (od ponad 3 tyg) wortioksetynę 10 mg , która przynajmniej pomaga mi na depresję - bo odstawienie alpry powodowało u mnie też zjazdy depresyjne, więc teraz przynajmniej chociaż tego uboku nie ma, bo wortio blokuje te napady deprechy. Ale są za to te inne uboki :///

Zastanawiam się czym się wesprzeć podczas redukcji dawek - myślałem o pregabalinie, mam ją w domu, bo kiedyś zażywałem ją bez alpry - prega w dawce 3x100 mg wtedy redukowała u mnie właśnie kiedyś napięcie i lęki. Ale po paru miesiącach brania odstawiłem ją stopniowo, bo troche prała mózg, powodowała senność itd. Niestety, pewien czas po odstawieniu jej - jakiś miesiąc, dwa od odstawienia - dopadł mnie nagły kryzys życiowy i wjebałem się troche w alprę, żeby załagodzić ból istnienia. Jak pewnie sporo osób tutaj...

Pomyślałem więc, aby wprowadzić sobie 3x50 mg pregaby i tego samego dnia co wdrożę pregabe spróbować znowu zmniejszyć alprę o te 0,25 mg.
I w ten sposób łatwiej będzie mi ciąć dawki alpry.
Czyli zamierzam brać w schemacie alpra: 0,5-0,25-0,5 mg co ok. 6-7h + równocześnie do każdego tabsa alpry 50 mg pregabaliny.

Pregaba powinna troche zmniejszyć uboki odstawienia alpry. I tak zmniejszałbym o te 0,25 mg co tydzień powiedzmy w optymistycznym wariancie, a na końcu jak odstawiłbym alpre, to powoli redukować pregabę. Do tego czasu myślę że rozkręci się też w pełni wortioksetyna więc już w ogóle lux.

Co o tym sądzicie? Nie dostanę od tego depresji oddechowej? To chyba stosunkowo małe dawki.
Dostępu do diazepamu itd nie mam niestety.
  • 4902 / 855 / 0
Nie dostaniesz depresji oddechowej, pomysł nie jest zły. Najlepiej by było diazepamem to zastąpić ale jak nie masz dostępu to próbuj prega.

Ewentualnie ja bym początkowo spróbował redukować alpre, a pregabe bral doraznie w razie niepokoju, z tym że jest ten problem z nią że ona dość długo się rozkręca, więc może po prostu brac systemem alpra 0,5mg, 0,25mg+50mg pregi, 0,5mg alpry itd a jak to nie zda egzaminu to dopiero próbuj tak jak napisałeś. Wtedy byś miał problem z głowy i nie musiał później z pregi schodzić, choć dawki nie duże to jednak jak redukcja potrwa kilka miesięcy to i tak się od tej pregi uzaleznisz.

Powodzenia
  • 9 / / 0
Mam alprox 1mg, brałem go doustnie ale słabo działa i potem boli mnie żołądek. Słyszałem że podanie doodbytnicze zwiększa doznania i szybkość działania. Tylko nie wiem czy muszę koniecznie zrobić mikrowlewke? Czy wystarczy że np pokruszę tabsy i podam w twardej kapsułce? Bo z tego co znalazłem to cała tabletka to się słabo rozpuszcza w odbycie.
Mam też pytanie co do ewentualnych dolegliwości przy takiej aplikacji, pieczenie, podrażnienia, itp?
  • 55 / 6 / 0
głupio zrobiłam, była dość gruba awantura w domu i pod wpływem emocji wzięłam 6mg Alprazolamu… już się uspokoiłam ale minęło dopiero 25 min, mam nadzieję, że nic się nie stanie. emocje robią swoje niestety
  • 45 / 5 / 0
Ale mnie wkurwila moja psychiatra. Przyznałem się jej, że biorę czasami trampka i kode, że biorę 2 mg alpry dziennie zamiast 1 mg alpry to mnie wysyła na detoks. Zamiast w ogóle się spytać czemu tak biorę to ona wyjebane tylko przez 6 lat faszerowała mnie ta fluoksetyna, a później pregą na odstawkę benzo tyle, że tolerancja urosła i już nie czuje jej działania. Co najlepsze mój brachol do niej chodzi, ma ciągi alkoholowe gdzie bierze do tego klony na nieświadomce, parę razy się nie stawił na umówiona wizytę i co? I mu przepisuje dalej klony 2 mg co miesiąc. Bym z chęcią jej zajebał plombę na łeb. Aha jak powiedziałem, że biorę baklofen to musiała wziąć księgę leków, bo nawet nie wiedziała na co to jest 😂 Pamiętam kiedyś jej wspaniałe rady : "chodź na spacery, rozmawiaj z ciocia i pij wodę Żywiec Zdrój 🤦🤦🤦 Przez 6 lat terapii nawet nie zaproponowała innego antydepresanta tylko tą jebana fluoksetynę. Woda Żywiec Zdrój mnie wyleczy. Tacy to są psychiatrzy, tu na forum co drugi jest bardziej rozeznany w temacie niż te doktorki za biureczkami.
  • 155 / 45 / 0
Dlatego ja kultywuję w stosunku do psychiatry wyimaginowaną abstynencję. Dopóki się nie chce leczyć z uzależnienia to myślę, że jest to najbardziej komfortowy sposób. Przekonałem się, gdy raz przyznałem się do popijania niewielkich ilości alkoholu co jakiś czas i babeczce ujebało się, że teraz muszą dopiero upłynąć 3 miesiące, aż będzie mogła zmienić mi lek na skuteczniejszy w leczeniu OCD. Zmieniłem ją.
Nie ma, że za mocno.
  • 3455 / 556 / 2
Wszystkie te dostępne tabletki psychiatryczne są po prostu do kitu. A przerobiłem tego trochę. Może jeszcze venlafaksyna daję rady na depresję. I amisulpryd na schizofrenię.

Otwórz sobie okno na oścież powdychaj świeżego powietrza idź do lasu po spaceruj długie spacery bardzo dobrze robią o wiele lepiej niż leki doceń organizm dotleń go i wyjdź na świeże powietrze oraz na słońce promienie słoneczne to jest życie. Żadne kapsułki nie zastąpią tego.

Benzodiazepiny są to leki które zamykają twoją czakrę życia, otumaniają ją, stąd przy odstawce lęki.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2255 / 384 / 0
Nic nie jest takim generatorem lęków jak zioło
  • 9 / / 0
06 maja 2023lildie pisze:
głupio zrobiłam, była dość gruba awantura w domu i pod wpływem emocji wzięłam 6mg Alprazolamu… już się uspokoiłam ale minęło dopiero 25 min, mam nadzieję, że nic się nie stanie. emocje robią swoje niestety
I jak po takiej dawce? Prawdopodobnie do szpitala nie trafiłaś ale ciekawy jestem twoich doznań.

Fuzja - 909
06 maja 2023DJDJ pisze:
Mam alprox 1mg, brałem go doustnie ale słabo działa i potem boli mnie żołądek. Słyszałem że podanie doodbytnicze zwiększa doznania i szybkość działania. Tylko nie wiem czy muszę koniecznie zrobić mikrowlewke? Czy wystarczy że np pokruszę tabsy i podam w twardej kapsułce? Bo z tego co znalazłem to cała tabletka to się słabo rozpuszcza w odbycie.
Mam też pytanie co do ewentualnych dolegliwości przy takiej aplikacji, pieczenie, podrażnienia, itp?
No to.... Nie doczekałem się odpowiedzi to poszedłem w eksperymenty. Nie do końca udane ale już coś wiem. Nie chciało mi się robić lewatywy i nawet nie myślałem że coś będzie z zabawy. Ale moja pani wyczytała że najszybszą drogą aplikacji jest cipka. Dobrze unaczyniona, delikatna błona śluzowa. Wymarzone warunki do wchłaniania takich substancji. No to pyk kruszonka alproxa poszła w kapsułkę i do środeczka. Tylko nie przewidzieliśmy jednego że jak się wszystko rozpuści to wypłynie, i w sumie z 3 mg w środku zostały resztki, które i tak dały fajny efekt wyluzowania. A że już zaczęliśmy zabawę to nas poniosło i skończyło się na tym że mnie też kopło dość mocno. Więc z tego wniosek że nie ma potrzeby robić wlewek. Wystarczy pokruszone tabsy w kapsułę zapodać. A przy zabawach z seksem to jest jazda bo te substancje wchłaniają się bardzo dobrze przez błonę śluzową więc z jednej aplikacji dwoje może mieć jazdę
  • 425 / 50 / 0
@DJDJ bez tolerki pewnie spanko 16h+ A z tolerką wkurw ze jak nie dorzuci minimum kolejnych 6 to nic nie poczuje xd przynajmniej tak by było u mnie, co do drogi podania alpry to u mnie lepiej działa pod język ewentualnie normalnie tylko zmixowane z czymś innym tj alko, ssri, opio, prega, grejpfrut. Ofc nie zachęcam do takich mixow po prostu mam czasem głupie pomysły i za dużo wyjebania na wszystko a jeśli już będziesz chciał spróbować to przeczytaj chociaż czego się spodziewać po danym mixie i startuj od małych dawek
@Mefistofeles1945 tez byłem zdania że ssri są do kitu bo brałem różne pare lat dopóki zejście z pregi i kosmicznych dawek alprazolamu oraz okazjonalnie opio i alko nie narobiło mi potężnej depresji urojeń lęków i wielu innych atrakcji, dzięki fluoksetynie jakkolwiek funkcjonuję a w połączeniu z dhea magnezem, witaminą b6 i potasem nawet pozwala zapomnieć o fobii społecznej co dotychczas bez cięższych leków/używek było niemożliwe, żadne inne ssri, snri, neuroleptyki i inne wynalazki które brałem wcześniej nie dawały takiego efektu, co do ruchu i świeżego powietrza to jest całkiem dobry dodatek do leczenia ale samo w sobie (przynajmniej w moim przypadku) nic nie zdziałało
@kavva6 kilka miesięcy to nie to długo tez schodziłem z alpry po kilku miesiącach z tym ze z dużo wyższych dawek, ja odstawiałem metodą ct i próbowałem wygrać z depresja i skutkami odstawiennymi siłką i bieganiem, niestety ze to pomaga to mit wiec wyspowiadałem się ze wszystkiego lekarzowi i spisał mi fluoksetyne co mi trochę pomogło jednak zgaduje ze nie każdy lubi schodzić metoda ct wiec myśle ze stopniowe odstawienie alpry (3razy dziennie-raz dziennie-raz na dwa dni-itd…) w zamian za max 300mg na dobę pregi bedzie git, później jak alpre odstawisz z pregi na jakieś ssri przejdź bo prega tez jakaś dobra nie jest a ciężko sobie bez żadnych leków z depresją poradzić
Uwaga! Użytkownik Rs3mati nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 1105 z 1131
Newsy
[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.