Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1277 • Strona 11 z 128
  • 4024 / 372 / 951
Djusza(n)man, z tych wszystkich rzeczy , które wymieniłaś LSA generalnie chyba najbardziej siada na oddech, tak, że jeśli dałaś radę przy nasionach, winno być ok.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 209 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: haps »
Wczoraj na oko odmierzalem 2C-E z 250mg. Podzielone na 6 czesci i 1/6 z woda. Po 1.5h zarzygalem czesc pokoju a ciezko to bylo zmyc na fazie bo sie plamy ruszaly i wily po calej podlodze %-D Bodyload po tej ilosci bylo duzo gorszy niz po B-DF a przed zarzuceniem pilem GBL na zlagodzenie. Mimo to z oddychaniem czy cisnieniem problemow nie odczuwalem, typowe uczucie jak ktos juz gdzies pisal, srac rzygac i sikac jednoczesnie sie chce. Bralem wczesniej po 25mg to bylo delikatnie. Ale trip byl tego warty pokoj dobrze naglosniony i syntezja mnie zmiotla. Tak od 2h po aplikacji do 4h kompletna strata kontaktu z rzeczywistoscia. Cevy jak i oevy oczywiscie utrzymywaly wysoki poziom przez 5-6h. Nie spodziewalem sie takiej mocy wykrecilo mnie konkretnie za tydzien powtorka :yay:
We're High and this is the safest place we can be.
  • 24 / / 0
pokolenie Ł.K. pisze:
Djusza(n)man, z tych wszystkich rzeczy , które wymieniłaś LSA generalnie chyba najbardziej siada na oddech, tak, że jeśli dałaś radę przy nasionach, winno być ok.
LSA na oddech..hmm.. albo ja jestem jakaś dziwna, ale to jedyna substancja która nie wywołała u mnie problemów z oddychaniem..Albo nie zdążyłam o tym pomyśleć ;) Ale samo wejście jest fakt faktem średnio przyjemne... I zastanawiam się czy 2c-e może być gorsze.
No nic, zaryzykuje... Mam nadzieje ze mój organizm mi w tym nie przeszkodzi ;)
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni truciznę."
-Paracelsus
  • 85 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: elian »
Djusza(n)man pisze:
LSA na oddech..hmm.. albo ja jestem jakaś dziwna, ale to jedyna substancja która nie wywołała u mnie problemów z oddychaniem..
Nie martw się, u mnie też nie wywołuje problemów z oddychaniem, u kolegi też nie, więc to pewnie znów kwestia indywidualna. Najbardziej męczą mdłości.

A co do 2C-E to tylko nie nastawiaj się, na problemy, bo jeszcze je sobie wmówisz i metodą autosugestii Twój organizm sam je spowoduje. Czekam na przesyłkę z 2c-e, pewnie jak dojdzie to chętnie spróbuje tego wynalazku i powiem Ci jak było ze mną ;) Raczej nie nastawiam się na żadne nieprzyjemności, jestem święcie przekonany, że załaduje się bez najmniejszego problemu :)
Ostatnio zmieniony 10 marca 2010 przez elian, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
Słuchaj kochana...
Bodyload po LSA to najwieksza kurwa z jaką miałem do czynienia.
Sam mam astme, a te trudności z oddychaniem na wejsciu 2c-e nie zawsze występowały, ale jak juz były to naprawde delikatne... Pomagało mi wtedy złapać choćby jednego buszka trawy i oddech wracał do normy choć nie było to wcale konieczne.
Nawet jeżeli Ty tego doświadczysz to nie będzie to bardzo uporczywe i będzie trwalo chwile, ale dąże do tego byś za wszelką cene starała się tym nie przejmować, ani nad tym rozmyślać bo może Ci to zgotować bardzo nieciekawego Bad tripa...

Edit:
Sorry za offtop.
Elian jeszcze nie doszło 2c-e? Ja tak jak pisałem w 'kupowaniu RC' w poniedziałek dostałem info że przesyłka została wysłana... Doszła wczoraj pare minut przed 14'tą. Kurier mówił, że o w pon. o 16'ej paczucha rozpoczeła podróż w moje łapska :-)
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 154 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ryyyba »
Najlepiej sobie kupić tabletki z ekstraktem z imbiru na chorobę lokomocyjną napić się mięty, ja w ten sposób za w ogóle nie odczuwam mdłości jedynie te skurcze mięśni są nieprzyjemne/irytujące ;p a tak nawiasem lepiej/przyjemniejsze dzialanie? jest gdyby wciągać czy pić w czymś rozpuszczone? Czy to też kwestia indywidualna....
"Witaj skurwielu człowieku, Ty stoisz nagi
Nagi Twój umysł wśród Pierwszej Bramy Do Świata Magii!''
  • 1180 / 5 / 0
Wg mnie z opcji wciąganie vs jedzenie, jedzenie wygrywa, z tego względu, że 2c-e jedzone wywołuje taki hmmm nie wiem jak to dokładnie określić "pełniejszy?" efekt. Poza tym jedzenie jest praktycznie w 100% bezpieczne, czego na pewno nie można powiedzieć o wciąganiu (o bólu nie wspomnę). Także rybo jedz swoje two ci e.
Wszystkie moje opowieści w moich postach zostały wymyślone i nie jest to prawda.
  • 375 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bodzi0 »
Wciąganie daje mocniejsze efekty niż jedzenie, a 2C-E jest aktywne w niskich dawkach, więc wciąganie jest absolutnie niewskazane jak ktoś nie ma wagi i odmierza "na oko".

A co do bodyloada w porównaniu do LSA to podpisuje się pod opinią, że LSA ma ostrzejsze ładowanie.
Uwaga! Użytkownik Bodzi0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Djusza(n)man, u mnie alergolog stwierdził 8 lat temu początki astmy, w ostatnie wakacje jadłem 2C-E i jedyne co stwierdziłem, to lekka gorączka ;)
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 24 / / 0
Skoro już wiem, że nic szczególnego nie grozi mi z tej strony raczej nie bede zawracać sobie tym głowy podczas tripu. Po prostu lubię być przygotowana i rozwiać swoje wątpliwości zanim coś wezmę. Dzięki za odp ;) Dam znać jak będę po, ale narazie czekam na przebłyski wiosny... Bo po ostatnim LSA wiem, że zima i skandaliczne warunki nie sprzyjają psychodeli chociaż ostatnio udało się obrócić tą całą sytuację w żart..hehe %-D A co do bodyloadu przy LSA... hm, nie był taki zły. Nawet nie udało mi się zbełtać :)

A może by tak zrobić sobie test na alergie? Stworzyć roztwór wodny i wkroplić go sobie na "ranę" zrobioną igłą. Hehe.. a może lepiej nie, bo znając życie bąbel by wyskoczył bez względu na to co bym sobie wkropliła. I nie potrzebnie bym się zeschizowała. Jak robili mi test na alergie to babka dziwnie się na mnie patrzyła kiedy test ujemy wyszedł dosyć...dodatnio... ;] No ale nie dostosowałam się do instrukcji Pani Dr. odnośnie nie brania żadnych leków (choć to nie były w tym przypadku leki :-p ) tydzień przed..

Ester, a po fecie nie masz "lekkiej gorączki"? :-D
Ostatnio zmieniony 10 marca 2010 przez Djusza(n)man, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni truciznę."
-Paracelsus
ODPOWIEDZ
Posty: 1277 • Strona 11 z 128
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.