Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 11 z 46
  • 250 / 4 / 0
proste ze trefnego sprzetu nie poznasz ani po zapachu, ani po smaku ( 3) smak ma być mocno gorzki (Na dziąśle temacik "rozsmaruj" po jeździj troche językiem po dziąśle i połknij , poczujesz smak na bank. hahahahahahahah!! kurwa nie moge, ja bym ci TUTAF zrobil taki towar ze bys sie osral ze szczescia na jaka czyscutka fete trafiles!! A wpierdolilbys cos co przy stymulantach nawet nie lezalo!!!
dobry towar poznasz praktycznie tylko PO DZIALANIU i huj!! takie jest moje zdanie...
  • 2 / / 0
a spotakl ktos sie z taka? biala, dosyc sucha, grudkowata ale bez przesady, niezbyt mocny splyw i kop na 2-3h bez jakiegos mega szalu, fajna gadka-szmatka, bez zejscia praktycznie
wiem ze sypany, ale na forum nie widzialem zeby ktos wspominal o takiej
hmm moze ktos wiecej skad taki zapach starych (uzywanych) skarpet

moze ktos w starych skarpetach trzyma pod lozkiem %-D
  • 410 / 8 / 0
Pride2709 pisze:
pytanie. co to moze być zapach dla mnie szpitalny ala cos takiego jak w szpitalu jebie , kolor biały 2 do 3 h jakiejs tam niby energii i 7h nie mozna zasnac
ja kojarzę 2 rodzaje takie właśnie "szpitalne",
1. jeden to mega porażka, w formie samego puchu bez grud, to bym powiedział, że to lekami jakimiś jebie, faza to jakieś 40 mocnego pobudzenia, ale nie dającego jakoś pożytecznie z niego skorzystać, po zejściu fazy pojawiają się silne paranoję, człowiek się trząść zaczyna i mocno pocić, ale zasnąć po krótkim czasie można normalnie - jest to wyjątkowo zjebane gówno, którego nawet za darmo bym nie wziął drugi raz
jeszcze nie dawno była w moich rejonach zajebista fetka, taka jak sprzed paru lat, a teraz wszędzie z "lepszych" rzeczy co to mają być prądem tylko temat o zapachu szpitala czyli nr. 2
2. chuj wie co to, w zajebiście twarde grudy to jest pozbijane, większości grud nie idzie w dłoniach rozjebać, trzeba np. młotkiem nakurwiać, o dziwo zawsze jak jest świeża dostawa to dopóki to się trzyma w lodówce to to ma typowy zapach amf i to dość intensywny, ale jak parę godz. poleży gdzieś to zapach robi się właśnie taki "szpitalny", w sumie to nie potrafię nawet porównać do czegokolwiek tego zapachu, jak się tym np. opuszki palców ubrudzi przy tasowaniu to na momencie skóra schodzi, śluzówkę też ryję najbardziej ze wszystkich rzeczy, które próbowałem (w chuj żrący syf), po paru(parunastu?) zabawach z tym dopada silny, duszący kaszel, który trwa jeszcze długo nawet jak się nie żrę potem, już po 1 zarwanej nocce na drugi dzień nawet jak się dalej wali to w głowie burdel się robi (głównie to pojawia się derealizacja) i zjebany dość mocno wzrok (ciężko się odległość ocenia), mimo, że koło amf to nie leżało to jedyna rzecz, która z braku laku można wziąć jako amf bo reszta tych nowych wynalazków to konkretny syf
umm22 pisze:
a spotakl ktos sie z taka? biala, dosyc sucha, grudkowata ale bez przesady, niezbyt mocny splyw i kop na 2-3h bez jakiegos mega szalu, fajna gadka-szmatka, bez zejscia praktycznie
wiem ze sypany, ale na forum nie widzialem zeby ktos wspominal o takiej
hmm moze ktos wiecej skad taki zapach starych (uzywanych) skarpet

moze ktos w starych skarpetach trzyma pod lozkiem %-D
to jest właśnie to co opisałem w punkcie 1. tylko, że tego szitu widziałem 3 rodzaje, jeden to biały puch jebiący lekami, drugi
to puch z grudkami jebiący skarpetami (u mnie nawet na to mówią "skerpeta"), w kolorach od białego do ciemnobrązowego, a trzeci, biały-zółty-brązowy proch z grudkami jebiący amoniakiem, to wszystko ma działanie podobne do siebie, ale nie takie same, jakimiś szczegółami się różnią, jak się nie przesadza z ilością to jako takiej zwały nie ma tylko paranoję, ale jak się dużo wjebię w krótkim czasie w głowię spore kuku robi, przy 6 sztu w noc i kawałek poranka 3 dni nie mogłem kimać i gadałem w nocy do ludzi, których widziałem, a w dzień sam do siebie i nie mogłem przestać, nic mi nigdy bani bardziej nie poryło niż to, teraz te "cuda" po 15pln za sztu chodzą bo nikt nie chcę tego ruszać
kiedyś to było nie do pomyślenia żeby taki syf gonić
  • 2 / / 0
teraz te "cuda" po 15pln za sztu chodzą bo nikt nie chcę tego ruszać
kiedyś to było nie do pomyślenia żeby taki syf gonić
no wlasnie byla za 20, gdzie normalnie 25-30 za sztu
z tego co pamietam z przed paru lat, bawilem sie z ciekawsza
biala grudkowata akurat wilgotna jebiaca chemia-ryba
dobre 5h bani z bialym na ustach
klepala dobrze jak najman mate %-D
i jeszcze mi mowia ze dobry towar, a zajebalem x 2 wiecej niz z przed paru lat i bani oczywscie / 2
wynik mowi sam za siebie 1/4 niz jaka powinna byc w miare dobra
koniec biadolenia, trzeba sie rozjrzec za czyms lepszym

btw wolal bym kupic bez dodatkow czystego, a zaplacic jak za sypany
  • 7 / / 0
feta jest żrąca
zostaw na godzinke na paragonie (lub zawiń)
jak jest dobra to paragon powinien się zrobić czarny tam gdzie się stykał z "prześcieradłem"
Ludzie umierają,
No śmiało
  • 29 / / 0
Ja niedawno miałem taką białą, w sumie to bardzo, ale to bardzo wyblakły róż. Proszek. Taki specyficzny jeśli chodzi o granulacje. Żrący w hooj. Nigdy nic mie tak nosa nie zjebało. I to na tyle że krew ciula przy każdym sniff'ie obojętnie czego teraz. Ale już mniejsza o to, jedno co dziwi, to zapach i smak, dosłownie proszku to prania. Nie mam pojęcia co to.. Co do działania to nie mam zbytnio porównania, bo co miałem próbki amfetaminy, to albo za mało miałem, albo ogólnie działało tak nieznacznie.
(PS. zmieszałem troche z pentedronem, od razu jakaś pojebana reakcja. jebie to niewyobrażalnie, a po kilku godzinach wilgotnieje samo z siebie, dosyć obficie, i robi się zółto-pomarańczowe...)
Uwaga! Użytkownik Paulik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 311 / 4 / 0
Paulik CIEKAWE CO SIĘ STAŁO Z TĄ MIESZANKĄ... Zapytaj lepiej kogoś kompetentnego czy bezpieczne było to co zrobiłeś.
  • 29 / / 0
Nie nie, bez domysłów.. nie 'zażywałem' tego i nie mam zamiaru. Ciekawi mnie tylko co to za ch.jostwo było..
Uwaga! Użytkownik Paulik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / / 0
Ja kiedys dostałem nie wiem nawet co :) 1 węgorz, nic, 2 węgorz, nic, piecze w nos jak skurwysyn, stwierdziłem, chuj trzeba wypic. Wjebałem reszte do wody a to mi musowac zaczęło :motz: Oczywiscie nie kopło,ale sie napiłem przynajmniej syfu za te 2 dychy.
  • 5 / / 0
odswieze temat, bo nie chce robic nowego.

zauwazylem po przeczytaniu calego watku, ze niektorzy probowali wsypac sieczke do wody i rozpuscic. czy po przefiltrowaniu syfu, ktory sie nie rozpuscil taka setka z rozpuszczona feta bedzie dzialac?

ostatnio dostalem 2g towaru, ktory po kilku kreskach okazal sie mega slaby (odczuwalny, ale niezbyt intensywny). duzo tego zostalo i mysle nad tym, zeby wydobyc z tego co sie jeszcze da, aczkolwiek nie wiem czy rozpuszczenie w wodzie to dobry pomysl, dlatego pytam.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 11 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.