Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
Który bida-drug lepsiejszy do ujebania się po pijacku?
Baklo
57
59%
Pregabba
40
41%

Liczba głosów: 97

ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 2 z 9
  • 1974 / 525 / 0
24 stycznia 2021FajnieJest pisze:
Zdecydowanie baklofen. Wolniej uzaleznia, ma energetyzujace, pro-motywacyjne dzialanie i nie zamula az tak jak pregabalina. Aczkolwiek pregabalina jest spoko odswietnie na jakis chill, bo lekko dysocjuje i mocniej uspokaja. Nie ma takiego aktywizujacego dzialania jak baklofen. Poza tym baklo jest tansze od pregaby wiec jesli ktos planuje dluzsze ciagi to lepiej na baklo.
+1

Wiele przećpałem baklo i pregaby, podpisuję się pod tym co napisał FajnieJest.

ale dodam, że mix tych substancji razem to mój faworyt %-D
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 1660 / 301 / 0
Pregabalina przewyższa baklofen o lata świetlne, choćby dlatego, że po prostu DZIAŁA, a nie jak ten gównolek, nie klepie nic a nic, czy to 100 mg czy 200... Po baklo jedyne czego doświadczyłem, to parcie na dorzutkę (może teraz poklepie?) i skurcze mięśni jak przestałem to brać po tygodniu %-D
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 1223 / 487 / 0
@Teabadger po prostu baklo ci nie podszedł i tyle, na mnie z kolei pregabalina nie działa "rekreacyjnie" jedynie uspokaja i raczej usypia niż aktywizuje.
  • 1974 / 525 / 0
05 marca 2021Teabadger pisze:
Pregabalina przewyższa baklofen o lata świetlne, choćby dlatego, że po prostu DZIAŁA, a nie jak ten gównolek, nie klepie nic a nic, czy to 100 mg czy 200... Po baklo jedyne czego doświadczyłem, to parcie na dorzutkę (może teraz poklepie?) i skurcze mięśni jak przestałem to brać po tygodniu %-D
Twoja reakcja i tyle, zobacz co większość na ten temat pisze.
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 102 / 17 / 0
baklofenu nigdy nie brałem ale pregabaline znam, według mnie słabo nadaje się do stosowania rekreacyjnego, strasznie długo się rozkręca, a faza jest taka sobie, przypomina trochę podpicie po alkoholu, żadna rewelacja, brałem dawki rzędu 150-750 mg.
  • 230 / 26 / 0
Pregabalina działa najlepiej dana w nos dawka 300-600 mg więcej robi coś takiego z mózgu że masz problem z wypowiedzneiem 1 słowa i myslisz co powiedzięc, Baklofen dziala euforyjuzaco a dużych dawkach panujesz nad sobą ale i agresję wkręca jak zmieszasz z klonami to uważaj bo tak odpierdala że prawo przestaje istnieć i dziesiony rozwalanie aut kradzieże to norma można trafić do ZK bójki ludzi zaczepiasz nie pierdolisz się lęk całkowicie znika w tramwaju a autobusie ludzie uciekają od ciebie bo jesteś mega nabuzowany agresją i nie przebierasz w słowach do każdego podchodzisz i zagadujesz nie ma barier nie ma granic
Mowa tu o dawkach baklofenu +150 mg+10 mg clonazepamu np
  • 977 / 223 / 0
U mnie pregabalina ma całkiem wysoki potencjał rekreacyjny, w średnich dawkach aktywizuje, poprawia nastrój, zero stresów, wszystko na luzie, muzyka fajnie buja, działa pro-społecznie, ciągnie do ludzi (na trzeźwo jestem zamkniętą osobą i nie specjalnie lubię spotkania), minus że tolerancja szybuje bardzo szybko...ale za to całkiem szybko opada gdy zrobimy przerwę i znów potrafi zadziałać "bajkowo". Większe dawki w okolicach 600-750mg to już dysocjacyjno-psychodeliczny pazur, przyjemny i unikatowy klimat odurzenia.
Baklofen wciąż na mojej liście rzeczy do spróbowania.
  • 390 / 95 / 2
Baklofen mnie otwiera, zachęca do interakcji społecznych. Pregabalina zamyka, nie mam na nic ochoty, chyba że na jedzenie. Wybór jest oczywisty.
!מרנא תא
  • 24 / 1 / 0
Baklofen jest średni. Nawet w dawkach 200mg plus. Pregabaliny waliłem nawet 9g... Z wysoką tolerancja taka dawka robi mniej niż 300mg bez tolerki. A jeżeli mam wybrać to wybieram baklo i pregę :tabletki:
  • 612 / 187 / 0
Ogólnie wolę baklofen ale pregaba też ma coś do zaoferowania jeśli chodzi o rekreację - ale raz na ruski rok i to z założeniem, żeby się prawilnie upierdolić, tak dawkami 450+, a najlepiej 600+. Wtedy czuć moc, mniejsze dawki tylko mnie wkurwiają.
Natomiast baklofen działa dobrze „terapeutycznie” (zmniejsza chęć na inne cpanie i rozluźnia) już w dawce 20 mg+. W większych dawkach (50-100 mg) jego działanie przypomina alkohol.
Baklofen to dla mnie taki substytut alkoholu a pregaba - sam nie wiem? Jakiegoś euforycznego psychodeliku, do wrzucenia od święta.

Oczywiście są osoby, które z powodzeniem stosują pregabę terapeutycznie - jednak to chyba nie moja „bajka” :flaszka: :korposzczur:
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 2 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.