Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
  • 99 / 25 / 0
ja nie wiem czy moje indywidualne doświadczenie czy piguły były chujowe (racej mało realne) ale raz zarzuciłem półtora talerza (vladimira putina jakby ktoś pytał) z rana na koniec skręta (dla kontekstu miałem też wtedy przeryty beret ketą bo używałem jej na skręta z powodzeniem - i gdybym nie był zjebem i nie walił jej do takich granic że nie czułem nic przez 5-6 kresek a potem po buchu daba na które mam w chuj tolerancję urwał mi się film i wpadłem w khole i narobiłem sporo kłopotów pannie na chacie, to uznałbym to za całkiem spoko lek...) i nic praktycznie nie poczułem na banii - dla kontekstu jadłem wtedy też dużo pregaby i pojedyńczo jakieś clony podczas tego skręta. dla porównia te talerze kopały mojego kolege całkiem spoko, więc z jakiegoś powodu coś tu nie styknęło. może działanie amfetaminowe było lekko czuć na szczęce, no i zwlokłem się z wyra i poszedłem na spacer (na którym spociłem się bardziej niż bez tej emy) więc mimo wszystko coś się jednak zadziało, ale stawiałbym na silne osłabienie działania emy w takim towarzystwie przez wiele poprzednich dni ;).
  • 307 / 89 / 0
08 grudnia 2024RuchRych pisze:
Czy podobnie można się "podleczyć" innymi stymulantami? Beta-ketonami, np. metkatem?
Mozna, z tym ze zalezy od dawek i mocy opio oraz dlugosci ciagu. Jak sie zejdzie do niskich i jeszcze na szczebelek slabsze opio to mi sie w sumie i metkat i feta, a nawet mniej lub bardziej okreslone uliczne bk sprawdzaly, byle wyzwalalo dopamine i mozliwie malo norepinefryny (co by sie nawet zgadzalo z teoria ze czesc objawow jest efektem upregulacji receptorow NA gdy organizm probuje skontrowac niepozadane dzialanie opio w trakcie ciagu). Ale z emka to bym tego nie probowal.
  • 3 / / 0
Wiem, że wątek stary, ale jako farmaceutka dam kilka wskazówek w sprawie

No to powiem tak: MDMA nie podleczy skręty. Ogółem poczujesz się psychicznie lepiej na chwilę i później, z racji bycia w osłabionym stanie, narażasz się na pogorszenie depresji przez neurotoksyczność MDMA.
Generalnie odstawienie opio dodatkowo wzmaga wyrzuty noradrenaliny, przez co kłopotem może być burza adrenergiczna, która jest paskudna. Dodatkowo dochodzi jeszcze większe odwodnienie, biegunki, jadłowstręt też przy skręcie to chujnia i dodatkowy kłopot. Narażasz się na wymioty, hipertermię, zwiększone ryzyko bad tripa. Emka nie nadaje się na schodzenie, tylko jak już, to przeciwdziałanie uzależnieniu w późniejszych miesiącach, gdy już masz za sobą całe odstawienie fizyczne. Przy terapii potencjał ma znaaaaaacznie większy niż przy detoksie
Generalnie minusy tu przeważają nad plusami fest. Jak chcesz stymulant, który Cię jakoś podniesie z letargu, to najbezpieczniejszym rzutem byłby Modafinil lub kokaina. Ta druga działa na recepty opioidowe μ, więc rzeczywiście będzie łagodzić objawy fizyczne, tylko to drogi biznes jest. Modafinil, z kolei, ma ten plus, że działa długo, głównie na wychwyt zwrotny dopaminy i wyrywa z letargu przy znacznie mniejszej ilości skutków ubocznych, dodatkowo wspomagając motywację i nie dając potrzeby kompulsywnego dorzucania.
Tylko musisz pamiętać, że każdy stim będzie pogarszać problemy z bezsennością, apetytem i potliwością.
Chyba takim najlepszym rozwiązaniem będzie na początek dnia erketamina, żeby nie być w ciągłym stanie ketdziury i na sam koniec dnia esketamina domięśniowo lub tak, by wywołać ketdziurę, bo keta też działa na receptory opioidowe μ, więc redukuje skrętę, ale enancjomer S jest też natychmiastowo działającym antydepresantem i posiada działanie łagodzące ciągoty do przyjmowania substancji, od których się detoksykuje. Ogółem dysole rozprawiają się z bólem fizycznym przy odstawce, na przykład memantyna albo PCP, nawet DXM. Tylko nie można przeginać i trzeba schodzić i z dyso, bo bliznowce Olney'a mogą powodować, gdy się ich nadużywa %-D
Te rzeczy wyjdą o wiele lepiej, bezpieczniej i skuteczniej od MDMA. W ogóle odradzam MDMA. I też trzeba pamiętać, że to wszystko najlepiej będzie działać przy terapii behawioralnej i bogatej, uzupełniającej wszystko diecie, jak i przy redukowaniu objawów fizycznych empirycznie, bo nie da się tak, że jedna rzecz, bez większego wysiłku od ćpaka sama całą robotę zrobi. Trzymajcie się tam i bądźcie zdrowi %-D
  • 1534 / 204 / 0
Jako dlugoletni znawca tematu, powiem tak, najlepszy sposób, to przejście skręta w spiączce farmakologicznej, na początek masywna dawka np ---cut--- /Mx, później ciągły jego wlew w kroplówce z glukozą i witaminami, co 3 dni pacjenta budzimy na szamkę, oczywiście konieczna instalacja wenflonu i cewnika. Opieka osoby doświadczonej, najlepiej lekarza lub pielęgniarki. Po trzech takich cyklach pacjent nie ma już objawów somatycznych skręta, zostają tylko psychiczne, ale to już coś innego.


zamiast usuwać post dodam tylko, żeby nie sugerować się w/w tekstem jeśli nie zna się totalnie na medycynie i powoliłem sobie usunąć nazwę substancji ponieważ połączenie tej nazwy z tekstem masywna dawka jest niezgodne z regulaminem /Mx

scalono - nv13

Ok, mój błąd, powinna być "dawka wprowadzająca.
Co do reszty, jest to metoda stosowana w pewnej klinice odtruć w Tuszynie pod Łodzią. Drogo w chuj, ponoć 10k zł za takie odtrucie.
  • 577 / 127 / 0
@ModafinilBozy w punkt z burzą adrenergiczną. Z tego powodu zawsze przed emką muszę się całkowicie odtruć. Nadmiar noradrenaliny jest jak głaz na moich barkach.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.