TALK - Rozmowy [H]

[wisniaaa90]

dołączam się do pytania rafalinho007, stosuje ktoś? jakie efekt?

[kacyk]

Stosowałem po 300mg 2x dziennie dorzucane do noopepta, póki nie wyżarłem całości a ćpuńskość i potrzeba szprycy pozwoliła mi zapomnieć o potrzebie koncentracji. Nie wiem na ile koncentracja,pamięć itp, którą miałem wtedy dość dobrą jak na stosowane drug-menu są wynikiem stosowania sulbutiaminy, a na ile noopcia, ale jako "remedium wstydu" działa to na pewno i aż za bardzo, czasem popęd po tym uderza do głowy tak, że trudno się powstrzymać, co może powodować dziwne skutki...Łatwo stracić nad sobą kontrolę, i łatwo stracić też tę cenną część lęku, która pilnuje nas przed przegięciem, moim zdaniem to taki trzeźwy gjebel. Jest nawet efekt euforyczny, tylko, że nie odbiera się tego jako naćpanność, a jedynie efekt zdarzeń wokół się dziejących. Pewność siebie orbituję. Po wypłacie zamierzam znów kupić, ale chyba trochę zmniejszę dawki.

Wrzucanie na raz po gramie jak na poprzedniej stronie moim zdaniem nie ma wielkiego sensu, bo na początku terapii nie czułem nic, ale po jakimś tygodniu załączyła mi się ta "hipomania"
Niestety nie mam danych na temat ostatniego zapytania.

[Zbysiu]

@Kacyk
Wow, na serio efekty tego suplementu sa az tak spektakularne? Troche ostatnio bawie sie 'lekami nootropowymi' konkretnie picamilon, piracetam, noopept. Skladajac ostatnie zamowienie bralem pod uwage te substacje, bo jej opis wydal sie ciekawy. Ale wiadomo, na stonie sprzedawcy wszystkie specyfiki opisywane sa za pomoca superlatywów, a ze nie bylo zbyt wielu opinii na necie, to odpuscilem.

Czy inni ktorzy uzywali tej substancji moga potwierdzic jej dzialanie? Chodzi mi o to czy efekt jest na serio az tak wyrazny, czy raczej "niby cos tam czuc ale moze to jednak placebo" ? Bo dzialanie substancj o ktorych pisalem wyzej okreslilbym raczej jako ta druga opcja ;p

[C9H13N]

Widzę, że wszyscy stali się tak śmiali, że wyrwali dupki i nie mają czasu się wypowiadać.

[nickyfour]

....ale jako "remedium wstydu" działa to na pewno i aż za bardzo, czasem popęd po tym uderza do głowy tak, że trudno się powstrzymać, co może powodować dziwne skutki...Łatwo stracić nad sobą kontrolę, i łatwo stracić też tę cenną część lęku, która pilnuje nas przed przegięciem, moim zdaniem to taki trzeźwy gjebel. Jest nawet efekt euforyczny, tylko, że nie odbiera się tego jako naćpanność, a jedynie efekt zdarzeń wokół się dziejących. Pewność siebie orbituję....

Ja bym powiedział że to jest bardziej efekt noopeptu niż sulbutiaminy

[bluejune]

bralem, probowalem.
ogolnie 1 tydzien dodaje sporo energi
i czujemy sie zajebiscie. potem to dzialanie ustepuje,ehh

[niceone]

Take 300 - 600mg prior to mental or physical activity, we recommend using no more than twice a week to avoid tolerance

trzeba czytać co pisze, to nie będzie tolerancji

[nerv666]

Tolerancja rośnie BARDZO szybko. Na pewno nie jest to do codziennego stosowania. Przydaje się przy wyjściu do klubu w celu upolowania jakiejś fajnej dziewczyny, albo na rozmowę kwalifikacyjną ;) ogólnie stresujące sytuacje. Zauważony wzrost agresji i wyjebki na wszystko. Jak wrzuciłem pierwszy raz 1g to byłem panem tego świata ;) ehhh gdyby taki stan utrzymywał się cały czas...

[niceone]

Byłem właśnie wczoraj w klubie, rano 30mg noopeptu, przed wyjściem 600mg sulbutiaminy i do tego redbull, żeby trochę energii mieć, to bariery psychiczne może nie znikły zupełnie, ale poznawanie dziewczyn wydawało się naprawdę proste :D

[2Pac]

Dziewczyny w klubach są proste :D

Ostatnio zamawiałem 1g noop'a, ale jarałem i kilka razy speeda żarłem, więc zepsułem sobie kuracje - nie pomaga ze złymi nawykami :)
Efekty są dla mnie zadowalające, na początku przyjemna stymulacja, a potem zwiększona koncentracja, zapamiętywanie itd. efekty zostają.
Teraz zamówiłem 10g sulbutiaminy i noop'a rosyjskiego w tabletkach, zobaczę co wyjdzie i zdam relacje za tydzień

pZDRówka