Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
  • 232 / / 0
Mało ćpam żeby porównać obie używki. Narazie jestem typem sportowca co wali raz na 3-6msc chociaż liczę się z tym że kiedyś mnie to dotknie i przełamię granicę. Jeśli miałbym porównywać hel z alko to bym wybrał drugie. Po wódzie zawsze mam wstręt na drugi dzień i to mnie utrzymuje aby nie popaść w ciąg. heroina jest inna, na początku (2-3 pierwsze razy) miałem wstręt na drugi dzień, ale teraz już nie żygam, ba! nawet jak żygam to te żyganie jest piękniejsze na helu niż na wódzie. Po wódzie mam koty, zawsze lubię coś/komuś wyjebać, zrobić awanturę, po helu lubię siedzieć gapić się w jeden punkt aż nie zasnę, po wódzię jak o czymś sobie przykrym przypomnę to chce mi się płakać, po helu nie potrafię nic pomyśleć złego, mam umysłową blokadę na złe myśli i wspomnienia. Więc czemu wybieram alko? bo jak już na wstępie napisałem mam wstręt, po helu nie mam i czuję jakbym powoli sprzedawał duszę diabłu za chwilę 'nieba' na ziemi.
  • 3309 / 21 / 0
Alko - szkodzisz głównie innym
Hera - szkodzisz głównie sobie

[ external image ]
sqrt(666)
  • 800 / 8 / 0
69plateau pisze:
Alkohol działa na opioidowe? Heroina na gaba?
Często o tym piszą że te same receptory. Poza tym wiele osób które przestaje ćpać zaczyna chlać i to całkiem ostro. Te same receptory przyjemności, napewno nie w takim samym stopniu ale te same.
  • 3184 / 372 / 0
alkohol nie oddziałuje bezpośrednio na receptory opioidowe ale spożycie alkoholu zwiększa produkcję endogennych endorfin i encefalin, które działają na te receptory.

Inna zależność jest taka że niska aktywność receptorów opioidowych (szczególnie delta i mu) a taka jest po wyjściu z ciągów na helu, sprzyja zwiększonemu spożyciu alkoholu, po prostu chce się wtedy pić i ten głód alkoholu ma podłoże nie psychiczne a biochemiczne. Obie substancje mocno wpływają na układ nagrody i jak zabraknie jednego bodźca to organizm domaga się zastąpienia go innym.
  • 883 / 10 / 0
alkohol jako narkotyk to gówno. Fajnie jest sobie wypić piwko, ale do znietrzeźwiania jest cała masa fajniejszych używek. Mniej szkodliwych, przyjaźniejszych w działaniu. Żaden narkotyk jaki brałem nie szkodzi ciału tak jak alkohol i żaden nigdy mnie do takiego stopnia nie ogłupił. Z opiatami można się przynajmniej chwilę pobawić z jakimś przyjemnym skutkiem, nie każdy może, ale można. ;) Takie przynajmniej słyszałem relacje.

EDIT: i alkohol to jedyny narkotyk po którym nie wsiadam na rower, bo to po prostu nie jest fajne. :)
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2012 przez Elwis, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 672 / 126 / 0
wreszcie temat gdzie moge powiedziec co i jak. jestem osoba ktora grzeje juz troche, a raczej grzala, bo teraz to objadam sie tramem i mam to pod kontrola (smiesznie brzmi, co?), ale gdy odstawialem hel po blisko polrocznym nieprzerwanym cugu, to przez 2 tygodnie dzien w dzien pilem vodke (dokladnie 2tyg, 14 dni rowno dzien w dzien minimum 0,7), a jako popity uzywalem jaboli badz browara, zeby bylo mi latwiej zniesc odstawienie i nie rozroznic skretu od kaca. heroina jak i voda zaleznie od dawki sa mniej lub bardziej towarzyskie. dojebiesz helem - przysypiasz i mimo ze ogarniasz, to Cie omija polowa zycia, bo spedzasz ja w polsnie i przegapisz czesc, a vodka jak sie zrobisz dobrze to zaleznie od osoby, ale w moim przypadku agresor o byle co i w tamtym okresie paru znajomych stracilem, z usmiechem robiac im zle rzeczy po pijaku i to naprawde zle. hel w nizszej dawce, zbijajacej gloda i dajacej mini high-loo nadawal sie do pracy wrecz idealnie + jakies benzo jak bylo, to wtedy szczery raj. po helu nigdy film mi sie nie urwal, zawsze jesli juz to sen, typu budze sie upadajac ze schodow metra ktore mnie wlasnie dowiozly na gore, a zaraz potem efektownie wyrzucily z siebie na twarz, a po vodce po prostu ide najebany jak swinia i nagle czuje jak mnie znosi, chce cos zrobic ale moje cialo nie reaguje, az bach o glebe twarza. moglbym tak dlugo porownywac, ale jestem pod porzadnym wplywem tetrazepamu zapiym vodka i nie wiem ocb. ogolnie opio zawsze na plus, szczegolnie tramal i oxycodone. do zycia codziennego sie nadaja. jedno i drugie sprawdzilem w dlugich ciagach i jak tramal bywa rozny, tak oxy jest moim ulubionym z narkolykow, jedyny minus to zajebiste, niespodziewane i kurewsko bolesne skurcze, najczesciej rak, glownie lewej. ale to po oxy i majce tylko. hel git. a, jednak jest minus helu. wchujiliard latwiej sie w niego wjebac niz w alko.
  • 144 / 3 / 0
Ostatnio gadałem z gościem-nie menelem-normalny facet 30 lat przepracował. Teraz ma koło 70tki i jest na emeryturze. Wedle jego słów, zakładam, ze to jest prawda, bo po co miałby mnie okłamywać w tym temacie-od ok 50 lat nie było dnia w którym był trzeźwy.
Nie przeszkadzało mu to w pracy, zawsze po pracy pół litra, rano zaprawka.
Teraz też koło pół litra dziennie-jest po 70tce i jeszcze pali 2 paczki papierosó dziennie.

Przy herze to nie byłoby możliwe-starzy heleniarze, jak np.Ws Bouruoghs mieli po porstu długie przerwy-np. 3 lata ciagu, 10 lat przerwy-potem 5 lat ciagu i 20 lat przerwy.
Omawiany przypadek jest w ciągu alkoholowych ok.50 lat.
Mózg ma normalnie sprawny, normalnie można się z nim porozumiec, ma swoje zainteresowania-co oczywiście nie oznacza, że alkohol jest zdrowy, bo można po 2 letnim ciagu zejść z tego świata, tym niemniej jest możliwa sytuacja ciagu alkoholowego trwającego koło 50 lat, a więc większość życia.
  • 3309 / 21 / 0
Tutaj jest problem legalności: czysta, tania i legalna wódka vs. droga, zanieczyszczona heroina, która nie zawsze jest i pojawiają się wykańczające głody.
sqrt(666)
  • 2497 / 49 / 0
ja chyba wole jednak alkohol. Efekty negatywne mam podobne, a za to alkohol dziala na mnie duzo bardziej prospolecznie, opio powoduje wypranie z emocji straszne, alkohol troche mniejsze. Euforia na podobnym poziomie, przyjemniosc z zarzycia w moim przypadku tu i tu bardzo niska, jednak po alkoholu chyba jednak wieksza. Kwestia gustu i organizmu.


P.S. Z opio probowalem kodeiny, buprenorfiny, morfiny, fentanylu i heroiny, rozne drogi podania. Nic ciekawego dla mnie.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1196 / 10 / 0
No widzisz, a dla mnie alkohol jest używką, której praktycznie użyć się nie da. Mam czasem ochotę na piwko, to spiję, by się lepiej spało, ale obojętnie jaka ilość nie daje mi ukojenia, wyciszenia, satysfakcji. Najebie się jak pień, a nadal mam ochotę coś przyjebać. A tak doprawię się kodą + troche benzo, i jestem spokojny, prospołeczny, bez depresji i doła. Tak jak być powinno. Widać są ludzie i ludziska ;-)

Jeśli mam wybierać między benzo, a alko, zawsze wybiorę to pierwsze.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...