Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Jaki wpływ miały u Ciebie wpływ miekkię narkotyki ,że przeszedłeś na twarde
Duży przestały na mnie działać miękkie potrzebuje czegoś mocniejszego
14
11%
Niewielki i tak bym sięgnął kiedyś po twarde
40
31%
Biorę od min. paru lat tylko lekkie albo psychodeliki jeśli były twarde to tylko eksperymenty
77
59%

Liczba głosów: 131

ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 2 z 7
  • 1530 / 9 / 0
agsfd pisze:
W społeczeństwie wiedza na temat uzależnienia od alkoholu - tego jak wygląda, do czego prowadzi itd. jest powszechna. Dlatego ludzie starają się go używać z umiarem. Są nawet pewne zasady zapobiegające uzależnianiu się, których nie przestrzeganie jest źle postrzegane - czyli nie pić samemu, nie pić codziennie, nie pić przed 13 itd itp.

O narkotykach wiedza jest praktycznie żadna. Tak de facto nikt nie wie jak używać amfetaminy, żeby się szybko nie wpierdolić i nie wykończyć psychicznie i fizycznie. Każdy od nowa to odkrywa na sobie. To potęguje wrażenie dużej szkodliwości narkotyków w stosunku do innych środków. To też powoduje, że eksperymentatorzy uzależniają się o wiele szybciej niż gdyby wiedza o narkotykach była w społeczeństwie podobnie powszechna jak w przypadku innych używek, gdyby były programy informujące o bezpiecznym używaniu danych substancji itd itp.
Otóż to, miałem o tym napisać. Najgorsze dla społeczeństwa jest to, że nikt nie chce tego stanu rzeczy zmienić. Pewnym grupom interesu jest to na rękę, jest to biznes. Dlatego politykom lepiej jest demonizować narkotyki, wrzucać wszystkie do jednego worka i trzymać społeczeństwo w nieświadomości.
Wielu ludzi z jakimi rozmawiałem przez złe używanie zioło zamula, nie działa tak jak należy, czar prysł. Przez to, że dil z reguły ma i inne rzeczy, ale i przez ciekawość ludzie sięgają po inne dragi. Po co palić zioło po którym jest źle skoro można coś wrzucić i będzie super, tak jak dawniej po ziole. Inni znów lubią inną fazę.
Jest też taka teoria, która może mieć tutaj znaczenie. Otóż ludzie potrafią za bardzo wkręcić się w rolę\pozycję jaką narzuca mu społeczeństwo. Działa to na zasadzie, że jeżeli ludzie mają gościa za narkusa (pomimo tylko palenia trawy) to przybiera on rolę prawdziwego narkusa, utożsamia się z nią pękają granicę i wrzuca wszystko jak leci. Ogólnie to odnosi się ona do popełniania przestępstw, ale myślę, że tutaj działa podobnie. Przynajmniej zauważyłem kilka takich przypadków w swoim otoczeniu, do których ona pasuje.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 762 / 37 / 0
Wg. mnie tak. Raz poczułem magie mery dżejn, i kolejne myśli automatycznie mi się układały w głowie - mocniej, wyżej, dalej. :cheesy:
  • 2129 / 29 / 0
Winy należy szukać nie w marihuanie a w ludziach którzy szukają coraz bardziej mocnych wrażeń.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 630 / 3 / 0
Też, ale także w skutkach jakie niesie ze sobą przełamanie wytworzonej przez społeczeństwo 'bariery narkotykowej' i 'przejście na drugą stronę lustra'.
  • 2129 / 29 / 0
Możliwe, ale chyba nie do końca. Umówmy się, mimo, że marihuana jest uważana za narkotyk to nawet często ludzie w wieku 50, 60 lat ( Ci bardziej wykształceni) nie traktują jej jako czegoś złego. Ba, raz się zaskoczyłem niemiłosiernie jak na imprezie w pracy ( towarzystwo raczej nie ćpające) gość prawie 60 letni wyciągnął nabitą fifkę. Powszechnie jednak uważa się heroinę czy kokainę za twarde, szkodliwe narkotyki. Takie kryteria mają młodzi i ci bardziej ogarnięci starsi. Większość dzieciaków mówi " spoko, będę tylko jarał, może spróbuję fety i to wszystko. hera to gówno" czyli w świadomości dzieciaków jest jakieś rozróżnienie. Poza tym, nie przesadzajcie z tym demonizowaniem marihuany bo jakoś tego nie widzę w rozmowach z ludźmi wiele starszymi ode mnie (no chyba, że mowa o telewizji, ale nie oglądam więc nie wiem jak tam jest). Cały czas operujecie słowami społeczeństwo mając na myśli zwłaszcza starszą jej część itp. itd. tymczasem na YT jest materiał w którym ktoś się pyta czy narkotyki powinny być legalne. Kto był najbardziej przeciw ? Nie, nie starsi ludzie. Najbardziej przeciwni byli młodzi. Starsi kwitowali to często słowami " każdy ma wolną wolę i sam decyduje" a młodzi niejednokrotnie byli oburzeni samym pytaniem.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2011 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 291 / 3 / 0
Zobaczyłem hyperreala i-O.o ale zajebiste muszę to zjeść!O.o to takie mocne?Wciągne sobie.O.o o tym jest mało informacji ale zapowiada się fajnie,zjem to.
Gdybym nie miał tyle informacji mogłoby się skończyć tylko na THC/DXM ale nie musiało a wtedy lepiej posiadać odpowiednie informację.
:
  • 1587 / 11 / 0
Rzecz w tym, że dla mnie miękkie narkotyki - marichuana i psychodeliki są o niebo bardziej interesujące od twardych i nie widzę powodu, żeby się przerzucać na fetę, która pod każdym względem jest gorsza od np. grzybków. Stereotyp ten to najgłupszy pomysł jaki może być...
Poza tym jak Marysia się znudzi to ludzie mogą zainteresować się np. LSD, które działa w podobny sposób (psychodeliczny), ale o mocniej, a nie heroiną, która należy do zupełnie innej bajki.
  • 251 / 1 / 0
Miękkie dragi są przepustką do twardych o tyle, że tak jesteśmy uwarunkowani kulturowo. U nas jeden z gorszych twardych narkotyków - alkohol - jest w pełni legalny.
Gdy wychodzimy poza krąg powszechnie akceptowanych używek, zwykle jako po pierwszą sięgamy po mj.
Wielu ludzi, gdy przekroczy tą magiczną granicę ("Jestem w świecie narkotyków" - szczególnie, gdy są młodzi), uznaje spróbowanie innych substancji za łatwiejsze, mniej groźne, bardziej tolerowane (gdyż zmienia środowisko).

Podejrzewam, że w krajach, gdzie alkohol jest nielegalny, są za to legalne inne całkiem rzeczy, jest całkiem inaczej. Wszystko to jest bowiem kwestią uwarunkowań kulturowych.
Takie moje zdanie.
agsfd pisze:
O narkotykach wiedza jest praktycznie żadna. Tak de facto nikt nie wie jak używać amfetaminy, żeby się szybko nie wpierdolić i nie wykończyć psychicznie i fizycznie. Każdy od nowa to odkrywa na sobie.
Takie podejście mi się podoba.
Chociaż... czy chcesz przez to powiedzieć, że gdyby prowadzono profilaktykę uzależnień np. amfetaminowych, to mniej byłoby ludzi wjebanych?
Taki plakat:

Amfetaministo, pamiętaj
1. Nie rób ciągów dłuższych, niż 3 dniowe, potem może dopaść Cię psychoza
2. Nigdy nie wal zanieczyszczonej fuki w kanał. Kupuj tylko w punktach z atestem*
3. Pamiętaj, że Amfetamina jest tylko środkiem do celu - stosuj ją tylko w wypadkach najwyższej konieczności.
4. Staraj się zmuszać do jedzenia podczas działania f. To zmniejszy Twój zjazd.
5. Pamiętaj, nikt Cię nie śledzi

Hasła na zasadzie przeciwalkoholowych z lat 40 - 50.

___________________________________________________
*atesty, sresty, kontrola państwa nad dragami.. Byłoby chyba zdrowiej.
Uwaga! Użytkownik mrBottom nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 291 / 3 / 0
mrBottom pisze:
5. Pamiętaj, nikt Cię nie śledzi
%-D %-D %-D %-D %-D %-D
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2011 przez Szczaw999, łącznie zmieniany 1 raz.
:
  • 1530 / 9 / 0
Dobre :D

Może nie chodzi o to, że bankowo mniej byłoby wjebanych, ale rozsądne używanie niosłoby ze sobą mniej szkodliwych skutków społecznych. W liceum powinien być taki przedmiot, albo takie zagadnienia powinny być przerabiane na pewnym etapie biologii czy jakiegoś innego przedmiotu. Rozsądniejsze podejście do problemu niż schowanie głowy w piasek i udawanie, że nic się nie dzieje.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 2 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu

Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.