Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Proponuję z tych dwóch grejpów zrobić sok, jeżeli chcesz się bawić, zrób tak:
sok z 1 grejpa => 2h => sok z 1 grejpa => 1h => 300mg => 3h => 600mg
Jeżeli nie chcesz się bawić:
sok z dwóch grejpów => 3h => 225mg => 3h => 675mg
next time robie poprostu ciąg 450tek x5 z greypami i zobaczę co wyjdzie.
Ja nie leczyłem kaszlu przez jakieś 4-5 miesięcy, pożarłem 150mg + 450mg (druga dawka po wejściu pierwszej) i mnie porobiło jak zza czasów pierwszych tripów :)
ten post prawdopodobnie pisany był pod wpływem GBL, nie przejmuj się nim
not anymore
To mój pierwszy post na forum, jednak przeglądam je już od października.
Chciałbym jutro odwiedzić Astrala.
Jednak dawka 450 mg już działa na mnie średnio, wiec postanowiłem z grejpfrutami i/lub lecytyna wziąć dexa.
I tutaj chciałbym sięgnąć waszej rady jak mam rozłożyć resztę żeby się ładnie wyrobić z czasem.
dexa zamierzam zacząć brać od ok 21. Jak mam rozłożyć dawki?
Chcialbym żeby trip trwał max do 7 ponieważ o 8 idę do roboty.
Ważę około 56-7 kg.
Z góry thx.
Pozdrawiam Jeffi
1. 1g dobrego jarania już skręcone w 3 blantach oznaczonych odpowiednio chiller, ziomek, mocarz odpowiednio 0,2 0,3 0,5
2. Pozbycie się zbędnych osób z mieszkania :D
3. Całkowicie zaciemnione mieszkanie (koce na oknach, zaklejone źródła światła)
4. 5 tabsów co 5 minut
5. zostawić sobie 10 tabsów i od ostatnich 5 zrobić sobie przerwę 30 minut i zajebać "misia dojadka" z 10 tabsów
6. Jeśli nie wiecie jakie macie potrzeby co do jarania to proponuje od wyczucia startu pizdy i zajebania mocarza, po 1h chiller, po 1h ziomka
Dawka 450mg-900mg
Deks zawsze działał na mnie bardzo dobrze (moja standardowa dawka to 900 mg - dla jednych dużo, dla innych mało). Problemy zaczęły się, gdy zacząłem przeginać i brać za często, a w końcu przez parę dni dzień w dzień. Od tego czasu tak gdzieś 1 na 3-4 tripy są udane (ostatnio zacząłem to zapisywać, żeby mieć dokładną statystykę, bo po paru tygodniach już nie pamiętam, kiedy i ile brałem...). W pewnym momencie zacząłem nawet myśleć, że już nigdy na mnie fajnie nie podziała... Ale tak jak mówię, zdarzają się i fajne tripy. Natomiast zdarzyło się również, zupełnie niespodziewanie, kilka wykurwistych tripów - a patrząc z perspektywy po, zauważyłem, że za każdym razem dzień wcześniej, albo tego samego dnia rano, paliłem dobre zioło lub też dobry syntetyk.
Zrozummy się dobrze - nie chodzi mi tu o miks DXM+THC (czy DXM+JWH itd.), który jest dobry sam w sobie, ale ostatnio i on robi mnie nieraz słabo - jak już ma być taki dzień, to nic nie pomoże. Również złym pomysłem jest jaranie bezpośrednio przed braniem deksa, czy też w czasie ładowania - spróbowałem kilka razy w ramach eksperymentu i nic dobrego z tego nie wyszło, jakoś kanna nie pozwala się deksowi dobrze załadować. Natomiast jeśli paliło się klika-kilkanaście-?... godzin przed, zazwyczaj trafia się lot w kosmos.
Opisuję tylko moje doświadczenia, ale polecam spróbować - może to będzie metoda? ;)
Będę do samej śmieci powtarzać - z umiarem, panie i panowie, z umiarem.
Switched my sulph to AJAX.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
