W mojej ocenie czysciutki roztworek na pusty zoladek to klasa wyzej niz tabletki thio. Te euforyczne wejscie, przepiekne... Szkoda ze trwa z 20-30 minut, pozniej zmienia sie w sedacje.
No to wejście jest mega, teraz robię sobie dłuższą przerwę, żeby przeżyć to jeszcze raz o jeden level wyżej!
Podejrzewam, że wytrzymam max 1,5 tygodnia, mam nadzieję, że wystarczy.
Irytuje mnie to, że znowu wyszło mi mleko! Jak wy takie czyściochy robicie? Roztwór stał całą noc. Gdy piłem na wierzchu był gorzki smak, do zniesienia, przy dnie bardzo czułem paracetamol, co wywołało odruch wymiotny, ale dałem rade.
Sedacja też jest w porządku, tylko to wkurwienie jak już puszcza nie pasuje do całości.
PS. Z kolei dziś miałem ból w dupie, podejrzewam, że to coś z jelitem grubym, trwał chwile.
Z tą szmatą zrobiłem taki błąd, że przybrała zbyt stóżkowy kształt, jakbym bardziej rozłożył powierzchnie filtracji powinno być lepiej.
Następnym razem znowu metodą tehacek'a, ale dam więcej waty.
Osobiście za najważniejszą część ekstrakcji uważam miażdżenie w pył i wymieszanie z wodą. Mieszam całkiem długo, bo jakoś nie ufam kodzie, że się cała rozpuściła. Być może tu tkwi błąd.
Sorry za off top. Swoją drogą, ekstrakcja zawsze pozostanie niewyczerpanym tematem rozmów.
Ekstrakcja jest przeprowadzona jest b.dobrze roztwór jest czysty jak woda.
ekstrakcję przeprowadzam tylko w dwa sposoby. po pierwsze ręczniki papierowe - leci stosunkowo szybko, klarowny roztwór. ręczniki kładę w takim podręcznym ekspresowym stożku do filtrowania kawy, takie coś a'la lejek tylko że na filtry do kawy, jak to gówno nad dzbankiem w starych ekspresach. bardzo fajowo działa. drugi sposób to właśnie filtry, ale dzieje się to o czym ktoś wspomniał, roztwór staje w miejscu. czasem zaczynam wyciskać, dopóki filter nie pójdzie to jest klarownie. ale często niestety pójdzie.
trzeci motyw to taki śmieszny kubeczek z czymś podobnym to strzykawkowego tłoczka, tylko że większe i zrobione z drutu. na kawę działa, na antka nie ale wystarczy opatulić ręcznikiem papierowym i metodą mechaniczną przyspieszać ekstrakcje. działa, ale często występuje przykra niespodzianka - jak warstwa ręcznika jest za gruba, to przy zbyt szybkim popychaniu tłoka robi się chlup! i roztwór antka tryska nam w oko i czoło. przykra sprawa.
szmatę raz stestowałem i dała kompletne nic. codeine kiedyś ekstrahował głownie przez szmatę, otrzymywał mleko ale pił je długo i nic mu się specjalnego nie stało. mówił o szmacie namoczonej w zimnej wodzie.
Demoon pisze: jak wygląda metoda thc'kowa? nie słyszałem.
Tylu ludzi mnie o to pytało, że już podaję link z pamięci ^^
Soulless pisze:paracetamol i kodeina.
jak zaczynalem to przy drugim razie (antidol-po ekstracji oczywiscie)) z bolu zemdlalem. jadlem z no-spą do thiocodinu przez krotki czas i organizm sie szybko przyzwyczail. ale jak widac brzuch moze bolec od 'czystej' kodeiny
Z I P
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.