Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 2 z 7
  • 3854 / 314 / 0
Nieprzeczytany post autor: Procent »
A najlepsze że nadal od typa biorą :wall: :wall: :wall:
A wpierdol już mu się kilka dobrych razy należało :nuts:
Pośrednik, pośredniczący pośrednikowi %-D . Taki typek to wpierdol powinien dostać od razu. Nie było to by nic nowego, skoro piszesz, że ciągle z obitą mordą chodzi.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1069 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: anonimus »
mi raz babka wyjebała w aptece wała i sprzedała acatar zatoki a nie acti tabs %-D ale wymieniła
"Po prostu wybieram lepsze zło."

Od jutra rzucam.
  • 2012 / 84 / 0
Mojego dziadka tez wyjebali na 100zl. Jak dorwe to rece z dupy powyrywam.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 105 / / 0
mi raz babka wyjebała w aptece wała i sprzedała acatar zatoki a nie acti tabs %-D ale wymieniła
anonimus trzeba było jej wpierdolić %-D
nie myliła by się na przyszłośc:P
Mojego dziadka tez wyjebali na 100zl. Jak dorwe to rece z dupy powyrywam.
Mojego dziadka tez wyjebali na 100zl. Jak dorwe to rece(pty) z dupy powyrywam.
Uwaga! Użytkownik NeuroDriver nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 189 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Torpeda »
Ja wała nie dostałem nigdy bo zawsze biore od swoich ;]
Nie ma co się smucić - i tak do MONARu wrócisz !!
  • 2012 / 84 / 0
Mi tylko raz walka wyjebano i to dobry fumfel okazal sie kurwa. Dostal poteznego lichacza na jape i oddal wszystko x4 ;]
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 584 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mastah »
Torpeda pisze:
Ja wała nie dostałem nigdy bo zawsze biore od swoich ;]
Sorry ale nie uwierze ze nikt Cie nigdy nie wyjebal na kase lub towar. Nikomu nie uwierze.

Mi dosc czesto sie zdazalo ze dealerzy sprzedawali mi cracka mowiac ze to kokaina. Pare razy nie sprawdzalem towaru i dopiero w domu zamiast walnac w kanal bylem zmuszony palic(ach te dzwoneczki). Pozniej zawsze sprawdzalem na miejscu czy to co chce jest tym czym chce. Dla nich wydawalo sie ze kazdy kto kupuje koks bedzie gotowal kryla. Oprucz tego kilka razy zdazylo mi sie kupic jakies hujostwo zamiast towaru, a najczesciej zdazalo sie tak jak kupowalem kilkanascie workow hery i zeby szybko sie ulotnic stamtad nie zdazylem sprawdzic wszystkich workow.
America's C.R.E.A.M. team
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
Za młodu zdarzało się zostać nieraz zwałkowanym. Wiadomo początku, grube przycinki od starszych kolegów takie tam. Trochę czasu minęło zanim było się na tyle "ustawionym", że już Cię za żółtodzioba nie brali.
Dzisiaj w moich kręgach jak ktoś komuś kręci bo ten drugi nie ma dojścia nikt nikogo nie przycina - ale zasady savoir-vivre'u nakazują kręcącą osobę zaprosić na szkło, albo odrobinę mu odbić, bo inaczej następnym razem żadnej przysługi nie zrobi. Prosta sprawa uczciwie postawiona z obydwu stron.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 351 / 8 / 0
@Mastah:
Przecież crack tez się da IV???? tylko trza zakwasić wodę, jak do brązu i nie gotować, ja tak speedballa preparuję.

Sory za offtop.
  • 154 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: majed »
Oj, zdarzały się wyjebki. I zdarzają.
Od conajmniej dwóch lat nie kupiłem grama mj, tylko "te mniejsze wersje", tak samo jak kupuje się piątkę, to te, co ostatnio widuję, są góra trójką.
Nie znam dilów bezpośrednio, bo nie motam często, no ale to są przegięcia.
Dlatego też wolę kupić blenda, gdzie kupuję co chcę, sam sobie wybieram moc i smak, a tam, gdzie mam napisane 3g, tam te 3g będzie i choć kosztują zbliżone sumy do "piątek" mj, to wolę kupić uczciwą i pewną trójeczkę blenda, niż wyjebane 5g mj.

I dwie wyjebki z rzędu, i to przez kolesia od którego zawsze z kumplem braliśmy, wyleczyły mnie z półrocznego ciągu na ścierwie, kilka lat temu.

Teraz rzadko co biorę, dile robią wyjebki i to wszystkim, którzy od nich motają (może pytam niewłaściwych osób, ale tak się przedstawia sytuacja dla kogoś, kto pomimo długiego narkostażu nie chce dochodzić "po nitce do kłębka", a co parę lat zmienia miejsce zamieszkania).

edit:
poprawione błędy w zdaniach
Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2009 przez majed, łącznie zmieniany 2 razy.
Jestem samoświadomością organizującą się na przestrzeni przez wieki
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 2 z 7
Newsy
[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.