A najlepsze że nadal od typa biorą :wall: :wall: :wall:
A wpierdol już mu się kilka dobrych razy należało :nuts:
Od jutra rzucam.
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
mi raz babka wyjebała w aptece wała i sprzedała acatar zatoki a nie acti tabsale wymieniła
nie myliła by się na przyszłośc:P
Mojego dziadka tez wyjebali na 100zl. Jak dorwe to rece z dupy powyrywam.
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Torpeda pisze: Ja wała nie dostałem nigdy bo zawsze biore od swoich ;]
Mi dosc czesto sie zdazalo ze dealerzy sprzedawali mi cracka mowiac ze to kokaina. Pare razy nie sprawdzalem towaru i dopiero w domu zamiast walnac w kanal bylem zmuszony palic(ach te dzwoneczki). Pozniej zawsze sprawdzalem na miejscu czy to co chce jest tym czym chce. Dla nich wydawalo sie ze kazdy kto kupuje koks bedzie gotowal kryla. Oprucz tego kilka razy zdazylo mi sie kupic jakies hujostwo zamiast towaru, a najczesciej zdazalo sie tak jak kupowalem kilkanascie workow hery i zeby szybko sie ulotnic stamtad nie zdazylem sprawdzic wszystkich workow.
Dzisiaj w moich kręgach jak ktoś komuś kręci bo ten drugi nie ma dojścia nikt nikogo nie przycina - ale zasady savoir-vivre'u nakazują kręcącą osobę zaprosić na szkło, albo odrobinę mu odbić, bo inaczej następnym razem żadnej przysługi nie zrobi. Prosta sprawa uczciwie postawiona z obydwu stron.
Po dzisiejszym robię przerwę
Przecież crack tez się da IV???? tylko trza zakwasić wodę, jak do brązu i nie gotować, ja tak speedballa preparuję.
Sory za offtop.
Od conajmniej dwóch lat nie kupiłem grama mj, tylko "te mniejsze wersje", tak samo jak kupuje się piątkę, to te, co ostatnio widuję, są góra trójką.
Nie znam dilów bezpośrednio, bo nie motam często, no ale to są przegięcia.
Dlatego też wolę kupić blenda, gdzie kupuję co chcę, sam sobie wybieram moc i smak, a tam, gdzie mam napisane 3g, tam te 3g będzie i choć kosztują zbliżone sumy do "piątek" mj, to wolę kupić uczciwą i pewną trójeczkę blenda, niż wyjebane 5g mj.
I dwie wyjebki z rzędu, i to przez kolesia od którego zawsze z kumplem braliśmy, wyleczyły mnie z półrocznego ciągu na ścierwie, kilka lat temu.
Teraz rzadko co biorę, dile robią wyjebki i to wszystkim, którzy od nich motają (może pytam niewłaściwych osób, ale tak się przedstawia sytuacja dla kogoś, kto pomimo długiego narkostażu nie chce dochodzić "po nitce do kłębka", a co parę lat zmienia miejsce zamieszkania).
edit:
poprawione błędy w zdaniach
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.