Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 2 z 6
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
antraxkelso pisze:
stracić magie deiksemową to tak jak przegrać życie.
Tak, najlepiej sie powiesić z tego powodu %-D
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 585 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: hitori »
a na słuchawkach hip-hop z dobrym, spokojnym, rytmicznym bitem, np. Kaliber 44
kazdy ma swoje gusta ale taka muzyka nie wywoluje wizji.
sięgnij po shpongle.

ja kupowalem sadzonke salvi po 20zł
źle patrzysz na cennik
.
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
Tak to czasem już jest z tym naszym DXM, że jego działanie traci urok . Mimo wszystko po czasie powraca magia i nic straconego . Limit 50 tripów nie istnieje, tolerancja też nie ! Ja nie dopuszczam negatywnych myśli do głowy i Dex prawie zawsze robi mnie wyśmienicie . Są wszystkie najlepsze efekty : wspomniane loty na własnym łóżku czy odwiedziny gości z astrala . Na prawdę . Ja nie robię długich przerw, tylko po prostu jem Deksa jak mam ochotę . Reguła jest taka, że najlepiej kopie na drugi dzień - gdy wezmę DXM na DXM . Ja polecam walnąć DXM z samego rana ( mnie wystarczy 675mg mimo, że jem ponad 3lata ), zaraz po przebudzeniu . Dieta grejpowa obowiązkowo, no i odpowiednia muzyka. Hip hop odpada, i to nie ważne czy go lubisz czy nie . Trzeba kombinować, sprawdzać różne s&s, miksować z innymi rzeczami, a przede wszystkim odpowiednio się wkręcać . Ja uwielbiam kilkudniowe ciągi- wtedy są najlepsze tripy . Trzeba będzie jakiś nie długo zapodać . Według mnie najlepsza muzyka do wizji to szybki dark psytrance i wykonawcy jak : Ocelot, Kindzadza , CPC itp .

@antraxkelso . Niestety, za późno - już był , .
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 913 / 38 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
Ester pisze:
Rozdział pierwszy
5 i pół godziny w pociągu to sporo, w końcu jednak wziąłem 150mg. Minęła godzina - nic. Nic!! Dorzuciłem jeszcze listek Aco i po niespełna godzinie wywindowało mnie na wysokie pierwsze plateau.

Rozdział drugi
Tego samego dnia, wieczorem poszło 450mg. Same marne CEVy. Marne, tzn. widziałem otoczenie (w ciemnościach) mimo zamkniętych oczu i mogłem je nieco modyfikować.

Następnego dnia się wnerwiłem i poszło 600mg. I co? I znowu miernota!! W moim wypadku to 11mg/kg i miałem jedynie CEVy, że leżę w namiocie i mogę z nim robić, co chcę, za to bardzo realistycznie to wyglądało. Wręcz megarealistycznie. Potem jeszcze jechałem na łóżku między półkami z dziwnymi... urządzeniami? organizmami? I jeszcze wyszedłem z ciała, byłem w grupie malutkich istot, które się kłóciły o to, która ma "wsiąść" do mojego ciała, niczym człowiek do mecha. One się kłóciły, a ja skoczyłem do siebie i się ocknąłem ;]
Sprawa prosta jak konstrukcja cepa. 150 mg w pociągu zrobiło ci tolerancję.

Jak dorzucać tego samego dnia to imho albo w reżimie dawkowania mój-cel-sigma, albo mała dawka wstępna i właściwa dawka po godzinie, góra dwóch (ktoś tu ma taki patent, nie pamiętam nicka). Ja tam w ogóle dorzucania nie polecam. Ale tak jak ty zrobiłeś, to moim zdaniem nic nie masz z pierwszej dawki, a tylko sobie tolerancję wyrobisz.

Gdybyś nie zeżarł 300mg w pociągu, to 450 wieczorem byłoby satysfakcjonujące, wtedy może następnego dnia z wnerwu nie wrzucałbyć 600 tylko jakoś byś to rozłożył, choćby z przerwami po 3 dni. Byłoby lepiej.

Nie wiem jak na innych, ale na mnie inne substancje też tak działają - zjedzenie 15 grzybów rano znacznie osłabiłoby 45 grzybów zjedzonych wieczorem. Jedno piwko strzelone z rana pozwala wieczorem wypić dużo więcej, bo alkohol słabiej działa... Moim zdaniem ten sam efekt. Enzymy rozkładające są czujne i gotowe do walki z nową dawką trucizny.
Później było jeszcze kilka "rozdziałów" i wszystkie podobne, np. po 11mg/kg siedziałem kilka godzin z otwartymi oczami i żadnych oevów...
Ale dałeś odpocząc sobie, a tolerancji zejść, czy te rozdziały stanowiły taki mini-ciąg? Jeśli to drugie, to tolerancja. Jak dla mnie pierwsza dawka po przerwie to powinien być TEN TRIP, szkoda czynić nim 300 mg w dzień, w pociągu. To już lepiej zapalić.
Dlaczego teraz nie mam takich jazd? Czy to przez przerwę?
Przez brak przerw po pierwszej dawce po przerwie.
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Pilleater, bo jeszcze będzie na Ciebie... :D

hitori, zależy gdzie. W UK sadzonki są dużo dużo droższe, a o przewożeniu przez lotnisko raczej nie ma mowy :(

Już myślałem, że bezpowrotnie utraciłem magię Dexa, że raz przerwany nigdy nie wraca, ale trochę mnie uspokoiliście. Zacznę od miesiąca przerwy (co dobrze wpłynie na moje skromne zapasy ;p), potem przy jak najlepszym nastawieniu dużo grape'a i 600mg w ciepłym pokoju, muza... coś zdążę wybrać, dawkowanie 10 co 5 minut... Rano, przy zasłoniętych oknach. I będę pamiętał, żeby nie brać go z małych ilościach. Macie jeszcze jakieś wskazówki? Może nikotyna? Raz próbowałem mieszać, ale nie było co zapamiętywać.

Acha, następne "rozdziały" były w odstępach, chyba zawsze kilkudniowych, zazwyczaj ok. tygodnia.
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 504 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: antraxkelso »
CosmoDo pisze:
@antraxkelso . Niestety, za późno - już był , .
to nic, szkoda. podziwiałem go w kilku TRs. pozdrów go przy okazji, gdy będziesz latał na dxm po drugiej stronie.
[b]mushroom therapy.[/b]
  • 28 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Juchus »
Odnosząc się do tematu to według mnie źle zrobileś że nie wziołeś wszystkiego naraz ! powinieneś łyknąć sobie odrazu dużo bo wtedy deks inaczej wogóle dziala!
Wszystko jest stanem umysłu.
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Gdybym wziął to wszystko na raz, to nieźle by mnie zmiotło ;] Raz już wziąłem 1500mg - 12h byłem nieosiągalny, podróżowałem w czasie, wpadłem w pętlę czasową, myślałem, że umarłem... Byłem o krok od szaleństwa. TR leży sobie na pulpicie od tygodni, ale muszę go przeredagować, zbyt wiele osobistych komentarzy.

Robię przerwę. Od 14 do weekendy po Walentynkach przerwa, ciężko się trzymam szczerze mówiąc.
Spoiler:
Kwestia już prawie rozwiązana. Boję się tylko jeszcze jednego. Mój ostatni raz z Dejksemem to było 25mg/kg. To mogła być dawka toksyczna, czy możliwe, że siadło mi coś w drodze DXM do mózgu? Mogły mi nawalić jakieś receptory?
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Znowu zawrócę Wasze szanowne 4 litery :-D Ile poradzicie wziąć na ten trzeci pierwszy raz? Leżeć z zamkniętymi, czy otwartymi oczyma?
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 331 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nirvana »
Nie więcej niż 450mg.
Z zamkniętymi oczyma i ulubioną muzyką.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 2 z 6
Newsy
[img]
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu

Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą

Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.