Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 185 • Strona 2 z 19
  • 382 / 8 / 0
Hmmm... nie próbowałam ani szałwii, ani trawki, ani kocimiętki... ale na logikę wydaje mi się, że nie ma sensu łączyć łagodnych środków z szałwią - zwłaszcza z ekstraktem - bo po prostu się ich praktycznie nie poczuje...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
  • 27 / / 0
Nieprzeczytany post autor: medivo »
Kocimiętka mussinii nie działa na koty ale substancja która działa na koty chyba nie jest substancją psychoaktywną tylko jakaś inna. Być może kocimiętka mussini też działa (łatwo ją dostać w ogrodniczym).
Ostatnio zmieniony 17 maja 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
Psychoaktywnie działa tylko nepetia cataria, a to co działa na koty (nie na ludzi) to substancja zapachowa - jakiś olejek eteryczny, widocznie się z czymś kotom "kojaży" :)
Moje roślinki już sobie ładnie rosną w pudełku. Najpierw przetestuje je na kocie, później na sobie :)
Ostatnio zmieniony 17 maja 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 108 / 6 / 0
Wychodowałem kiedys kocimiętkę z nasionek (, które mozna kupic w każdym wiekszym ogrodniczym) w doniczkach w domu. Wyrosła całkiem nieźle, ale nadłuższą metę źle jest więzić ją w pomieszczeniach zmkniętych (no i troche zapomniałem podlewać) więc zwiędła. Teraz żałuję że nie posadziłem jej gdzieś w matce ziemi, mogłaby teraz byc tu z nami...
W każdym razie zebrałem z niej trochę ziela, jak kwitła i próbowałem to to palić. W fajce do tytoniu. Nie zauważyłem żadnych efektów psychosomatycznych, tylko przykry posmak taniego mydła. Może zrobiłem coś nie tak? Może były za młode? Palił to ktoś? Działało??
Ja i tak posadzę jeszcze raz, bo teraz mam kota i chce zobaczyć czy one naprawde tak na nią reagują.
http://breakcore.pl/
  • 77 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: QQQ »
Kocimiętka reaguje przeważnie na kocury , na kotki prawie wcale . Co do jej właściwości to są bardzo delikatne , na mnie łagodnie pobudzająco wpływa napar z 20 gram kocimiętki , ale nie jest to nic spektakularnego .
Uwaga! Użytkownik QQQ nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: orac »
Jeśli posiejesz kot będzie Ci dozgonnie wdzięczny.
Uwaga! Użytkownik orac nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 313 / 5 / 0
Genialnie działa połączona z piołunem. Superowe.
Piołun w zielarskim 2zł za 50 gram, a kocimiętka 5-10 za 50 gram. Pomieszać pół na pół. Kopnięcie niesamowicie euforyczne.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 108 / 6 / 0
To można jeszcze kupić kocimiętkę w zielarskim? Pytałem w kilku i nie było. W ostatnim rozbawiona sprzedawczyni powiedziała, że tego sie już nie sprzedaje...
Dorze sie składa bo mój kot to samiec- niech też ma coś z życia ;-)
http://breakcore.pl/
  • 77 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: QQQ »
Na świstak.pl są nasiona nepeta cataria , a susz można czasem kupić w sklepie zoologicznym .
Uwaga! Użytkownik QQQ nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 235 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Koliber »
I w jaki sposob oddzialywuje to na kota?
Nie wiem co mnie do tego pcha i tak mnie kusi ale jest to silniejsze ode mnie i nie mam najmniejszego zamiaru temu czemus przeszkadzac.

http://www.chatzy.com/786018508622
ODPOWIEDZ
Posty: 185 • Strona 2 z 19
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.