TALK - Rozmowy [H]

[Der neue Rauschstoffbenutzer]

Z opisu wynika, że działa i to jak. Widocznie nie lubisz tego stanu. Wobec tego najrozsądniej będzie przestać zanim dojdziesz do stanu, w którym nie będziesz sobie mógł wyobrazić, że można nie brać.
W samotności działa dokładnie tak jak opisujesz - wyciszenie, zwiększona koncentracja, bezsenność.

[Cure]

Jak dla mnie w samotności feta wcale nie wycisza,też pobudza tylko nie wiadomo,co ze sobą zrobić.Ale może tylko ja tak mam?

[supravires]

od kiedy APAP NOC to amfa? :D

ojjj zdarza sie, ze niektorych i tak wkrecaja...

[sieka]

od kiedy APAP NOC to amfa? :D

ojjj zdarza sie, ze niektorych i tak wkrecaja...

Mnie tez proton uspokaja,ale czuje wszystko niby ok.,tylko ze brak juz tej....radosci?

[Venomous]

moim zdaniem to kwestia towaru. mieszkam w malym miescie i rozne rzeczy tutaj testowalem i zdarzal sie taki towar ze nie mialem checi na nic (a zwykle jestem tak podkrecony ze nie moge wysiedziec). ten towar najczesciej byl z brazowymi grudami (kolesie mowili ze zmieszane z psychotropami.. nie wiem czy to prawda) moze to byc tez przez cisnienie (za wysokie mozesz miec). przez ostatni rok (2005 do dzis ;) w chuj wlasnie podskoczylo mi cisnienie bo pije non toper kawe (4 kawy dziennie po 3 lyzeczki :P) i fety tez sie sporo pojawia jakos. Efekt juz mam taki ze jak sie zfuram mocno to poprostu jestem przygwożdżony do tego na czym siedze i tak samo do rozmow ani niczego innego nie mam sil. przez to cisnienie prawdopodobnie zaczalem tez gorzej reagowac na thc, bo kiedy jestem zjarany czuje sie po prostu zle. dziwne to jest w chuj bo pale 5 lat i dopiero teraz zaczalem tak miec :(

[Der neue Rauschstoffbenutzer]

przez to cisnienie prawdopodobnie zaczalem tez gorzej reagowac na thc, bo kiedy jestem zjarany czuje sie po prostu zle. dziwne to jest w chuj bo pale 5 lat i dopiero teraz zaczalem tak miec :(

Nie wiem czy to kwestia cisnienia, czy zwiększonej podatności na różne psychozy przez osłabienie łba spidem. Miałem dokładnie ta samą sytuacje - nie tylkko ja, wielu znajomych miało podobnie (mnóstwo spida to lęk po gandzi). Prochu nie rąbie juz prawie 4 lata ( w tym miesiącu minie ) i dalej przed zapaleniem trawki długo sie nad tym zastanawiam ........ ostaatnio w sylwestra 1 chmurka.
Też mi się tak stało po ok. 6 latach palenia i ok. 1,5 roku naprawde ostrego spida.
Życzę powrotu do zdrowia i pozdrawiam.

[Venomous]

no wlasnie tez sie nad tym zastanawialem ... :/ jeszcze jakis rok temu moglem jarac w kazdym miejscu i looz.. teraz raczej w spokojnych miejscach bo mam wieksze leki. musze przestac wciagac i liczyc, ze sie poprawi :)
pozdro

[syncro]

To może być faktycznie wspolna cecha po spidowaniu, tez znam osobe, która tak ma, chociaz dluzszy czas nie wali krech. Czasem jest ok, ale czesto raczej gorzej po paleniu.. Pewnie da sie jakos popracowac nad psychiką, zeby sie poprawiło, tak mysle, jesli komus zalezalo by na paleniu.

[Gomez]

Moje doswiadczenie z amfetamina moge zaliczyc do epizodycznych. Ostatnio kolega zsyntezowal okolo 20g, reakcja z amalgamatem i lodowym kwasem octowym, potem wysalal z roztworu izopropanolu kwasem siarkowym, nastepnie oczyszczal acetonem do spektroskopii w mieszadle magnetycznym + oczyszczanie eterem. Efekt byl taki, ze otrzymany produkt byl wrecz idealnie czysty, juz dawka 20mg spowodowala, ze nie spalem cala noc. Nie bylo tez zjazdu typowego dla ulicznej amfetaminy (zdazylo mi sie sprobowac), a po dawce 120mg przez kilka godzin odczuwalem euforie i wszystko sprawialo mi megaprzyjemnosc, nawet (lub w szczegolnosci) nauka :) Po takiej dawce zjazd byl tez znikomy, a wtrakcie trwania fazy bylem w stanie zjesc normalnie caly obiad, choc nie smakowal tak dobrze jak zwykle. Nie bylo tez efektow takich jak: drżenie miesni, nadmierne pocenie sie, paranoje, wysuszona skora lub spadek wagi. Natomiast nastepnego dnia mialem wielka ochote zazyc jeszcze raz... i tak sie stalo, tego i jeszcze nastepnego dnia. I tak w sumie przez 5 dni. Przez pierwsze dwa w ogole nie spalem, natomiast trzy kolejne ujely mi po kilka godzin z normalnego snu. Lacznie przez te dni przyjalem okolo 0,5 grama amfetaminy (z niczy nie rozmieszanej). Jak juz przestalem brac to przez dwa kolejne dni czulem sie jakis przygnebiony i troche bez energii, obiecalem sobie, ze juz nie bede bral amfetaminy, bo wydala mi sie nudna i bezwartosciowa. Tylko za pierwszym razem odczuwalem euforie, potem tylko stymulacje. A co do Ciebie Dyniu to uwazam, ze dostales bardzo rozmieszany towar, lub w ogole nie byla to amfetamina, a efekty sprowadzaly sie do placebo, badz byl to zupelnie inny zwiazek np. efedryna w duzym rozcienczeniu. Takie jest moje zdanie.

[biały proszek]

tak sobie wpadlem na ten watek i musze powiedziec ze powodów moze byc kilka:)I nie chodzi tu ze goscia ktos zrobil w chujo ba dal mu jakis ciporex:)Ale niektorzy ludzie tak maja!A co do adhd to tez moze byc przyczyna jak by przyjmowal dawki max 50mg a nie grama!!!!!Pozatym jak bys na pierwszy raz przyjol gram dobrej ryby to moglo by Cie tu juz nie byc:(!!!A jedno pytanko do Ciebie czy ktos z Twoich rodziców lub dziadków zmarł na wylew krwiaka podtwardówkowego lub blisko rdzenia kregowego>????Albo nie miales w mlodosci sepsy(posocznicy){ogolne zakarzenie krwi}Tak w wieku do ok 5 roku zycia???Lub zachlystowe zapalenie pluc z niedowunkcja pechcerzykow plucnych????I ostatnia przyczyna to czy kiedykolwie poziom cukru we krwi u Ciebie przekraczal 280 jednostek(hiperglikemia)Bo sa to przyczyny ktore moga powodowac takie stany ale o tym nie chce mi sie juz pisac bo od cholery by trzeba bylo.......:)Ale pamietajcie POLSKA KOCHA DAWAĆ W NOCHA!!!!POZDRO