Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 2 z 10
  • 13 / 2 / 0
To akurat nie moja opinia, że w wiekszości tradycjach szamani byli izolowani. Pisze o tym chociażby sam Eliade ,,Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy". Poza tym izolacja szamana nie oznacza, że zupełnie nie ma on kontaktu z plemieniem, tylko że nie uczestniczy w codziennym życiu plemienia. Szaman wchodzi w interakcje z reszta swojej społeczności w sytuacjach gdy spełnia role lekarza, jak i doradcy w sprawach kluczowych dla plemienia.
  • 578 / 14 / 0
Nic nie jest z założenia ani złe ani dobre. Ty nadajesz kontekst temu co doświadczasz. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Smak chleba tych doświadczeń mocą reakcji łańcuchowej poznamy wszyscy.
  • 883 / 10 / 0
Cytat totalnie po chuju. Jedyny argument przeciwko aya jest taki, że jest powiązany z szatanem. :D Przecież to nie poważne. Napisałby chociaż co się z tym wiąże.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 1081 / 32 / 0
Czyli reasumujac Wasze wypowiedzi, mozna walic ostro ayahuasce na prawo i lewo, bez rozchwiania psychicznego i wogole bez odrealnienia tak ? :-D

Ciekaw jestem co powiedzialby Jezus gdybysmy go spytali, czy grzechem jest picie Ayi.

Jak ktos pisal powyzej, czesto inicjacja szamanska plemion konczyla sie na chorobie psychicznej jesli takowy delikwent nie przeszedl testu wytzrymalosci psychicznej.
  • 4024 / 372 / 951
cebex pisze:
Czyli reasumujac Wasze wypowiedzi, mozna walic ostro Ayahuasce na prawo i lewo, bez rozchwiania psychicznego i wogole bez odrealnienia tak ? :-D
Nie, przy pomocy aya naprawdę można zrobię krzywdę zarówno sobie jak i innym, celowo lub przez ignorancję. Co nie zmienia faktu, że to co cytowałeś na początku tematu to kompletna, wyprana z sensu sieczka.
  • 883 / 10 / 0
Chyba po prostu wszyscy w połączeniu z aya mają w domyśle RDU. No bo jak inaczej z tak silną substancją?
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2011 przez Elwis, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 228 / 1 / 0
Nie zapominajmy, że świat duchów, przewodników, opiekuńczych bóstw jest częścią indiańskiej kultury i tworzy wspaniały kontekst dla doświadczeń z aya.
Co to oznacza dla nas białych "krzyżowców" bądź ateistów, którzy myślą innymi kategoriami?
Brak zrozumienia i odniesienia do światopoglądu panującego w naszej kulturze w której się wychowaliśmy. Powstałe rozbieżności pomiędzy doświadczeniem po ayahuasce a tym co mamy w głowach, może (lecz wcale nie musi) zaowocować załamaniami psychicznymi.
Można stwierdzić, że przypadki takie nie są częste ale nigdy nie wiadomo na kogo trafi!
  • 883 / 10 / 0
Trzeba po prostu mieć otwartą głowę. Nie da się ukryć, że psychodeliki tego wymagają, bo inaczej może być ciężko zaakceptować to co się przeżyło... Nie mówiąc o przeżywaniu psychodelicznego doświadczenia trzymając się zachodniego światopoglądu...
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 1081 / 32 / 0
Najgorsze jest to że podczas tripu z aya, chce sie klasyfikowac to co sie widzi swoimi pogladami ziemskimi, i pierdoli sie w glowie, przez nastepne 3 tyg jest ogromne wyobcowanie :-D
  • 2235 / 5 / 0
Autor przytoczonego cytatu jest w istocie wielce nawróconym jegomościem w swym opluwaniu katoli czy innych "jehowyh!" (nawróceniec zniekształcający imię swego Boga).

Dziękować, że psychodeliki nie uczą takiej nietolerancji. Pogratulawać jego Guru! W wybielaniu przebija Bryzę!

I pamiętajcie: ayahuascowe duchy są rodem z Persji!!
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 2 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.