l s pisze:Zbijesz do zera.
Problem w tym ,ze bardzo szybko wyrobisz sobie tolerke z powrotem ;)
Boloxxx pisze:Z jakiego powodu wyrobię sobie szybko z powrotem? :cheesy:l s pisze:Zbijesz do zera.
Problem w tym ,ze bardzo szybko wyrobisz sobie tolerke z powrotem ;)
Palący mówią: teraz potrzebuję mniej. Może potrzebujesz mniej, bo umiesz palić? Wbrew pozorom to nie jest powszechny i oczywisty skill. Gdy palę z obcymi, to się łapię za głowę, ich ignorancja i poziom marnowania mnie oszałamia.
Palący mówią: kiedyś to trzepało, wystarczał buszek. Może bardziej trzepało, bo było nowe? Do końca nie wiedziałeś, co cię spotka. Albo: jak zwykle wyglądają pierwsze palenia? Nie wiem, powiem po swoim przykładzie - ze znajomymi. Nawet gdybyś sama się słabiej upaliła, to sama atmosfera by dodawała już +5 do zjarania. Teraz palę codziennie, 90% samemu. I nie wiem, ale ze znajomymi upalam się szybciej i potrzebuję mniej. Nie znaczy to gorzej/lepiej, to są rożne rzeczy, ale po prostu wchodzi szybciej.
Palący mówią: po przerwie wchodzi lepiej. Czy na pewno to kwestia palenia? A nie, powiedzmy, set&settingu? Po przerwie może być tak: zebrana muzyka do słuchania, zebrane linki, nowe odcinki, kupione munchiesy, dawno nie było okazji ze znajomymi, jakaś opowieść w zanadrzu, mmm jak ładnie pachnie a jakie solidne boby.
A dlaczego tolerancja nie ma nic do rzeczy, to oczywiście mówię po sobie, palę codziennie i zupełnie nie widzę żadnego patternu. Palę po kilkudniowej przerwie - meh, zwykłe palenie. Pale trzydziesty ósmy raz pod rząd - mindfuck. Ale też i odwrotnie.
Oczywiście, nie wiem, każdemu jego chemia. Ale tylko proponuję, by patrzeć na większy obrazek.
Po kilkuletniej przerwie podczas palenia dosłownie usypiałem i się budziłem (co paręnaście sekund), nie mogłem poskładac myśli. Potem, kiedy paliłem raz na ok. 2 tygodnie-miesiąc to za każdym razem byłem coraz MNIEJ oderwany od rzeczywistości, a stan był bardziej niesamowity, wystarczało abym wypalił na prawdę odrobinkę (z lufki-chyba najbardziej ekonomiczny sposób), za każdym razem było to coraz głębsze, niesamowite, świat stawał się obrazkiem. Niedawo zacząłem palic dośc często i magia zaczęła znikac. Z moich obserwacji wynika więc że "spadek tolerancji"(zaraz wyjaśnię cudzysłów) następuje kiedy palimy w dużych odstępach, natomiast podczas ciągów następuje jej wzrost.
I tutaj wacham się czy można to nazwac spadkiem tolerancji. Jak to napisałem, podczas palenia w dużych odstępach za każdym razem byłem coraz mniej oderwany od świadomości a stan był po prostu
"bardziej mistyczny/magiczny/niesamowity". Myślę że konopie nie są trucizną byśmy reakcje organizmu pojmowali jako poziom tolerancji.
Pozdrawiam
x = x
WildMonkey-Sverige pisze:Może załamię szanowne grono gdyż u mnie z tą tolerancją jest doprawdy kieeeeepsko. W moim przypadku wyglądało to tak,że paliłem ok 10 lat pod koniec dzień w dzień ok 3 lat. Przestałem z dnia na dzień i nie plaiłem ok pół roku. Jak wielkie było moje zdziwienie kiedy kopnęło mnie bardzo ale to bardzo średnio i to tylko za pierwszym razem. Myślę że po ok tygodniu przerwy byłobypodobnie, i teraz znów palę bardzo żadko i jest nawet cool ale nie ma co porównywać do początków zabawy z tym środkiem,
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.