TALK - Rozmowy [H]

[zielonozielony]

tak, od niedawna, uzywalem juz innych metod, dajcie mi z tym spokoj,p rzynajmniej w temacie o ekstrakcjach [ external image ]

[zielonozielony]

poza tym to nie jest do konca tak jak mowicie, na gram suszu przypada 1-4mg salvinorinu, a 1 mg calkowicie wchloniety daje juz pelne efekty, dlatego oczekiwalem czegos wiecej, i pewnie jesli uzylbym acetonu to by bylo lepiej :) ale to sie okaze przy nastepnej probie

[Theo]

Witam
Interesuje mnie pozyskanie "czystego :)" Salvinorinu A. Tak żeby można było sobie to pod język walnąć.

Mój pomysł to:
1. Zalanie suszu acetonem i pozostawienie na ok. 12-24godz.
2. Przecedzić to do pojemnika i przy pomocy tych samych liści powtórzyć punkt 1

Teraz trochę innowacji:)
3. Zważywszy na to że aceton odparowuje jak dla mnie zbyt wolno w pokojowych warunkach to tu mam pytanie czy można go odparować na łaźni parowej (woda, max 100’C). Czy Salvinorin zostanie w naczynku?
4. Jeśli punkt 3 miał by racje bytu to czy można cały proces zakończyć nie tracąc acetonu? Zrobić coś w rodzaju destylatora gdzie z naczynka na łaźni parowej z acetonem i Salvinorinem odprowadzić miedziane rurki, potem chłodniczka itd. itp.

P.s. Bez urazy ale proszę się nie wypowiadać na temat zasadności pozyskiwania tak „czystego” związku. Interesuje mnie wykonalność punktu 3. Za udzielone odpowiedzi będę bardzo wdzięczny:)

pozdr.

[zielonozielony]

czystego salvinorinu ta metoda nie uzyskasz :D chyba ze posiadasz kolumne chromatograficzna?
1)aceton jest tak dobrym rozpuszczalnikiem salvonorinu ze wystarczy 2-5 min i to nawet jesli jest zmrozony, w roztworze ma mniejsza trwalosc niz jako cialo stale dlatego nie powinno sie wszystkiego odciagac w czasie, unikac siwatla

jesli by sie dalo to ludzie do tego uzywali by pewnie gotowego ekstraktora np. soxhleta? a pozniej oddestylowywaliby aceton, nie tracac rozpuszczalnika i dlugich godzin czekajac az rozpuszczalnik odparuje?

[Theo]

Ta odpowiedź tak mnie zaskoczyła, że już parę dni się nad tym zastanawiam. O ile dobrze zrozumiałem to wystarczy przez 5 minut rozpuszczać listki w acetonie?

Pozwól, że jeszcze na moment wrócę do tej mojej myśli nad ekstrakcją-destylacją. Jeśli czas tej reakcji skrócę do 5-7 minut a temperaturę odparowywania zmniejszę do np. 60'C to coś może z tego wyjść? (wiem że już mi odpowiedziałeś na to pytanie poprzednim postem ale jestem uparty i pytanko powraca:)


Skoro nie:
- denaturat (syf!)
- aceton (za wolno odparowuje)
- etanol (bo się uwodornia a ma być 99,99%:)
TO CO :-/ :-/ :-( :-( :-( :'(

[Merida]

Chyba to już pisałem najlepiej odwodnić aceton

ja bym odwodnił, to jest tanie, nie uciązliwe, kupujemy np. siarczan magnezu z ogrodniczym lub nawet aptece (sól gorzka), prażymy na patelni aż stanie sie białym proszkiem, wsypujemy do butli z acetonem, wytrząsamy, pozostawiamy na noc, na dnie osiądzie MgSO4
-czasmi można zauważyć duże kryształy które urosly przez noc... a nad nimi suchy aceton, taki aceton szybciej nam wyparuje i bedzie lepszym czynnikiem ekstrakcyjnym ...

[Smile]

http://www.totse.com/en/drugs/psychedel ... 79570.html

hmm
ty jest obszerny opis produkcji standaryzowanego ekstraktu
jak by ktoś mógł to przetłumaczyć :P
ciągle oprócz acetonu przewija sie jakaś naphtha (w słowniku sprawdziłem że to ropa, chyba że to nafta)

[wiemzenicniewiem]

tu chodzi o nafte oczywiscie, ma ona te wlasciwosc ze nie rozpuszcza salvinorinu, ale rozpuszcza wszystkie syfy (chlorofil, woski) służy do oczyszczania, nafte pozniej sie wyżuca albo destyluje a zostawia osad
długo odparowuje

[Merida]

1 gram suszu zawiera 2.5 mg of salvinorin
Aceton rozpuszcza 23 mg na ml

- moze sie komus przyda

[salma]

Czy mogę używać zamiast acetonu sprytusu do ekstrakcji??
Jaka byłaby najlepsza metoda do ekstrakcji spirytusem