Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 6 z 21
  • 3129 / 26 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: chusajn »
Nie. Ja mialem tak samo z grzybami, raz mocny wizual i psychicznie lajtowo, innym razem prawie brak wizuali i psychiczna sieka.
High, how are you?
  • 5 / 1 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: thekilla »
Gamrok pisze:
thekilla pisze:
Nie wiem jakie wy trufle jecie. Ja po 15g, miałem mocną fazę, doświadczałem mocniejszych, ale wystarczająco mocną aby być 100% zadowolony z zakupu.
To bardzo dziwne. Wręcz nieprawdopodobne (nawet uwzględniając predyspozycje osobnicze). Nie wierzę Ci. Dodatkowo wnioskuję, że nie masz porównania z żadnym innym psychodelikiem, lub jesteś reklamą.
Żartuję - ale szczerze mówiąc ja po całej paczce bez tolerancji praktycznie nic nie poczułem i od tamtego czasu jakiś do trufli uprzedzony się stałem. Również zbyt dobrze nie smakowały.
Wiem wiem, 1 post, ciężko uwierzyć. Te trufle to był mój 1 kontakt z psychodelikami, więc może pamiętam ją mocniej niż w rzeczywistości było, ale była to jedna z tych faz które zostawiają ślad w życiu i zmieniają je trochę. I muszę przyznać ze w porównaniu z shroomsami smakowały zajebiście, jak nie słone orzeszki.

Aby nie było że jestem reklamą to napisze że nigdy bym trufli przez internet nie zakupił, przekonałem się już czym grożą zakupy przez internet (akurat nie trufli), i nie mam zamiaru powtarzać.
  • 204 / 4 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: jamstirling »
I tak o to przekonalem sie jak dzialaja trufle.
Zjadlem 15g Sclerotia atlantis:

OEV byl calkiem niezly,
CEV jeszcze lepszy.
Mialem sporo przemyslen w czasie i pod koniec tripa

Takze jesli chodzi o trufle to polecam, i nikt mi nie wcisnie juz kitu, ze po truflach jest cos innego bo to nieprawda. Pzdr.
-Why do my eyes hurt?
-You've never used them before.
  • 3955 / 147 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: eso »
zamawial ktos trufle z tej stronki i obylo sie bez przypalu i ogolnie jak wrazenia? warto?
  • 1 / / 0
Zamowilem z sklerocji.eu trufle... dostalem potwierdzenie zamowienia wplacilem pieniadze... po tygodniu status zamowienia zmienil sie na skonczony, jednak w rozliczeniach i w dziale co od nich kupilem ciagle jest napisane ze jeszcze nic, zamiast maila z numerem wyslki jeszcze raz dostalem maila o formie platnosci.... czy zamawial ktos z tamtad cos w ostanim czasie?? minelo juz sporo czasu od kiedy wykonalem przelew jakies 2 tygodnie.... numer tell jaki jest na stronce jest zawsze wylaczony. mam wrazenie ze zostalem oszukany na dosc sporo kwote pieniedzy, gdyz zrobilem zamowienie na okolo 200zl, czy ktos ma doswiadczenia z tym sklepem i moze sie wypowiedziec jak to wygladalo u niego?? bede bardzo wdzieczny... pozdrawiam
  • 22 / / 0
Chciałbym wypowiedzieć się w sprawie działania trufli.

W zeszły weekend miałem okazje być w Rotterdamie. Zaznaczę na początku, że wcześniej nie miałem styczności z grzybami. Za to trochę przygód z kwasem.

Zakupiłem w Smart Shopie paczuszkę 15g Atlantis bo Pani zapewniała, że są słabsze niż kwas. Zjadłem całość na pusty żołądek. W smaku całkiem niezłe. Trochę jak orzechy laskowe :)

Nie chce pisać całego trip raportu bo to nie miejsce na to, a i nie jestem najlepszym pisarzem.

Do rzeczy więc:

Po około 30 min zaczęły działać i powiem wam, że wejście było mocne. Siedziałem ze znajomymi w barze i popijałem wodę. Nagle ich twarze zaczęły delikatnie zmieniać kształty. Gdy zorientowałem się, że nie jestem w stanie ogarnąć butelki z wodą postanowiłem ruszyć na miasto na spacer w towarzystwie koleżanki.

Rotterdam ma ciekawą architekturę. Mieszanka wieżowców z małymi domkami. Gdy wyszedłem z ogródka piwnego i nagle dookoła zaczęły wyrastać wieżowce myślałem ze dosłownie oszaleje ze szczęścia. Budynki pojawiały się znikąd, a ja biegałem jak potłuczony ciesząc się jak dziecko. Chmury zmieniały kształty i pędziły z zawrotną prędkością. Bardzo dużo zmian w percepcji i kolorystyce. Musze przyznać, że bardzo dużo tez działo się w mojej głowie. Ale bania stanowczo radosna. Śmiech właściwie cały czas. Na ten weekend przewiduję kolejną próbę.

Może nawet z 20g. Po tym myślę, że napiszę normalny raport.

Polecam je wszystkim.

A i miła sprzedawczyni powiedziała mi, że rożne trufle na rożną banie. Na visuale tylko Atlantis i przynajmniej 15g.
  • 3129 / 26 / 0
ungrim pisze:
A i miła sprzedawczyni powiedziała mi, że rożne trufle na rożną banie. Na visuale tylko Atlantis i przynajmniej 15g.
Co za bzdura %-D
High, how are you?
  • 158 / 6 / 0
Psilocybe Tampanensis Atlantis 15g. Efekty bardzo słabe. Pierwszy raz jadłem coś grzybo-podobnego. Nie miałem zadnych oev ani cev'ów. Nie powinienem prowadzić po nich samochodu ale zrobiłem 80 km bez większego strachu. Uczycie jakbym zjadł pół kartonika. Smakują jak groszek oblany kwasem. Zagryzałem parówką sojową i moje beknięcie przegoniło hipisów z occupy wall street :)
  • 168 / 11 / 0
chusajn pisze:
ungrim pisze:
A i miła sprzedawczyni powiedziała mi, że rożne trufle na rożną banie. Na visuale tylko Atlantis i przynajmniej 15g.
Co za bzdura %-D
Tez o tym czytalem, ze rozne gatunki rozna faza ale to raczej niemozliwe. Kazde trufle maja to samo, psylocyne i psylocybine tylko w roznych proporcjach. Ale i tak po oszamaniu wszystko w organizmie zmienia sie w 1 z nich, juz nie pamietam ktora. Roznice mozna sobie co najwyzej samemu wkrecic. Jadlem juz kilka rodzajow trufli i kilkanascie rodzajow szroomsow lacznie z lysicami, zawsze mam taka sama faze. Roznice pojawiaja sie tylko w czasie ladowania i trwania podrozy.
  • 22 / / 0
chusajn pisze:
ungrim pisze:
A i miła sprzedawczyni powiedziała mi, że rożne trufle na rożną banie. Na visuale tylko Atlantis i przynajmniej 15g.
Co za bzdura %-D
Po czym wnosisz? Z tego co przeczytałem na rozpisce w Smarcie, tylko Atlantis zawierają Psylocybinę. Reszta działa na czymś innym. Uprzedzę ripostę i powiem, że wszystkie były w tej samej cenie.
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 6 z 21
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.