/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
dołów nie powinien juz mieć
Artbez pisze: o moich wahaniach nastroju i dostałem antydepresanty. Trzeba jednak wiedzieć, że u mnie doły nie są spowodowane przez uzależnienie, czy samą depresję. Zarówno u podłoża uzależnienia jak i niskiego samopoczucia leży o wiele głębszy problem, z którym to mam zamiar się zmierzyć w najbliższym czasie.
Po ok.2,5 latach jestem w punkcie wyjścia, jak nie gorzej.
Właśnie odstawiam i mam takie jazdy i ciśnienie, że płynne po całości. Momentami brak jakiejkolwiek kontroli to już po nielegalnych prochach potrafiłem się bardziej kontrolować...
karokaro22 pisze:
Jasne że się da ,ale życie już nigdy nie będzie takie jak przedtem,trzeba sobie to uświadomić ,przyjąc to spokojnie pogodzić się z tym.
karokaro22 pisze:Przykładowo ja po kilku latach od rzucenia fety wciąż o niej myslę z miłością i nienawiścią..Przeżyłam dzięki niej jedne z najcudowniejszych chwil w życiu,nie da się zaprzeczyć.nic nie może się z tym równać i w tym własnie sęk.
Często ludziom się wydaje, że coś rzucili, bo potrafią się powstrzymać przez tydzień, miesiąc od jakiejś substancji. Jednocześnie często o niej myślą i chętnie by przyjebali. To są ciągle uzależnieni ludzie, którzy jadą na dupościsku i teraz nie biorą.
Wigilia pod znakiem 2mg alpry, mając ją jakoś nie mogłem sobie wyobrazić patrzenia w oczy i składania życzeń, jakoś ten rytuał mnie mocno krępuje :/ wiem, że to są moim bliscy, ale jakoś tak trudno, wynika to zapewne z tego, że czuje się "nie w formie", trochę jakby gorszy, nie zadowolony z siebie przede wszystkim. ciężko mi wykrzesać empatie, dobroć, zaczynając od siebie i tu jest chyba problem :/
ale są wielkie plany na 2014 :)
Nieskończoność w szklance mieść.
Bardzo chciałbym żyć na trzeźwo ale co to w ogóle znaczy życie na trzeźwo ? Bo ja nie pamiętam takiego okresu w moim życiu.(Prócz wspomnień z dzieciństwa). Od 14 roku życia miałem "załamke" po śmierci ojca alkoholika , więc nie nazywam tego okresu "trzeźwością". Problemy w relacjach z rówieśnikami i ta wielka chęć "przypodobania" się im wepchały mnie w amfetaminę. Potem w zależności od okresu leciały różne substancje głównie stymulanty i opiaty. Teraz obecnie jestem na bunondolu i relanium. Na szczęście nie biorę od 4 msc. żadnych innych prochów. Wiem ,że aby walczyć o "trzeźwość" musze odstawić rolki i bupre ale to wszystko wydaje się takie skomplikowane , nieosiągalne. No bo trudno jest odstawić to wszystko i po drugie nie wiem czego mam oczekiwać od trzeźwości ? Jak mam sobie w takim życiu radzić ? Co robić ? Jak być szczęśliwym ?
Przypuśćmy ,że prowadzę trzeźwe życie. Dowiaduje się po badaniu na grupę krwi ,że mój zmarły "ojciec" tak na prawdę nie jest moim biologicznym ojcem a moim ojcem jest pewien obcokrajowiec. Gdybym żył na trzeźwo jak miałbym się zachować w sytuacji kiedy część mojego życia okazuje się kłamstwem ?(Gdy dowiedziałem się o tym 3 msc. temu o dziwo nie pojawiło się we mnie żadne silne uczucie, emocje.... A przecież powinienem się wkurwić !?)
Dobre pytanie ... jak odzyskać ukradzione przez narkotyki uczucia ?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
