justysiek pisze:Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć dlaczego dwie osoby , które wzięły po 100 mg za pierwszym razem nie miały żadnej fazy ??dodam ,że towar dobry ,czysty i na innych działa wspaniale.
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,N ... caid=6ce9b
Quentin pisze:Zlikwidowano polską fabrykę mefedronu. Pan w kominiarce tłumaczy na czym polega produkcja.
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,N ... caid=6ce9b
No i to przedawkowanie, mi mimo wielu usilnych prób nigdy się nie udało.
Mam nadcisinenie tetnicze, ktore lecze karwedilolem (avedol 25mg) i dzieki temu mam normalne cisnienie.
Czy i co może mi grozić jeśli bym wziął minimalną dawke mefedronu? np kreske 1/5 grama.
Jestem zafascynowany opisami i opowiesciami na temat mefy i aż mnie korci żeby spróbować.
Ale obawiam sie o swoje zdrowie/życie...
A jesli ci odpowie to nie bierz tego powaznie bo tak naprawde nikt nie jest w stanie tego oszacowac. Powaznie möwiac 50/50 na to sklada sie wiele czynniköw. Jeden ci powie ze ma ten sam problem i zarzucil nawet 300mg na raz i byl luz, drugi powie ze pojechal 10 godzin na ciägu i tez ok, a trzeciego po pierwszej kresce musiala karetka z domu zabrac i jak bedziesz mial szczescie to wpisze to na forum a jak bedziesz mial pecha to nie podzieli sie ta informacjä na forum i to ty bedziesz tym trzecim...a wiec moja rade jesli juz musisz to poszukaj czegos co mniej cisnienie podbija...
Ja problemöw ze zdrowiem nie mialem zawsze bylem okazem zdrowia a po doswiadczeniach z mefem sypia sie organy ze czlowiek sie sam nie poznaje. Moim zdaniem mef psyche mniej ryje za to fizycznie ora niemilosiernie... Przez möj nos przeszlo ok 25gramöw mefa rozlozone w ok rok czasu najdluzsza ok 15 godzinna sesja i pomimo ze tylko 25 gramöw to swoje zrobil nawet jesli teraz juz mefa nie moge skolowac mysle i szukam substancji zastepczych euforycznych bo ten stan juz nigdy nie zapomnisz. I jesli myslisz ze bedziesz tym wybrancem ktöry spröbuje raz jeden jedyny te 200mg ktöre planujesz to gratuluje jestes jak kazdy z nas na poczätku mädrzejszy niz wszyscy i naiwnie myslisz ze to tylko jeden raz ale uwierz mi to nie bedzie jeden raz ... ale decyzja w twoich rekach...
Dodano akapity -- 909
200mg sniffem na poczatek, bez tolerki to duuzo. Testnij kreske 80mg i zobacz jak bedzie. Ja tam zreszta wole pakowac to dojapnie- troche lepiej dla serca, a dla mnie faza przyjemniejsza. Tu mozesz podejsc do 150 i jak nie bedzie problemow to mozez troche zwiekszyc dawke.
mef nie jest na tyle zajebisty, zeby ryzykowac dla niego rozjebane serce albo wylew w wieku 30 lat. Pierwsze razy beda zajebiste, a potem ciagla pogon za rushem, zawiedzenie jego brakiem, desperacja, zeby go znowu poczuc.. Wiekszosc ludzi wypisujacych jak zajebisty jest mef pisze bedac nacpanym.. A po zejsciu zdajesz sobie sprawe, ze tak naprawde faza chujowa byla i dociagasz dalej, wiecej ale gowno to daje.
Nic tak nie potrafi zdolowac jak swiadomosc tolerki...
Ludzie poczätkujacy lub srednio zaawansowani pisza ze warto i ze mozna sie ogarnac i ze wszytsko maja pod kontrolä ,ogölnie möwiac raczej pozytywnie ,a ludzie z duzym doswiadczeniem lub ci ktörzy odkryli juz negatywne strony przestrzegaja i pisza ze nie jest tak kolorowo . W ten sposöb wciäz dochodzä nowe osoby i te ktöre wczesniej zaczynaly i möwily ze maja wszystko pod kontrolä zaznaly tez tych negatywnych skutköw i przestrzegaja nowe poczätkujace osoby i tak to sie kreci . tak jakby z pokolenia na pokolenie... a rzeczywisty stan rzeczy sie nie zmienia.
A z tymi 200mg jednorazowo nie mialem na mysli ze nie mozna po 200mg przestac ,tylko ze nap nie bedzie to ost. raz. Sam möwisz ze juz nast raz jest planowany. I gdyby procentowo przedstawic ile osöb tylko raz w zyciu mefa spröbowalo i poczulo to i na tym razie przestalo to niesädze zeby wynioslo wiecej niz 5% a wiec potencjal uzalezniajacy jest ogromny. Ale to juz taka natura czlowieka ze sie bagatelizuje nalög bo jeszcze sie go nie czuje bo nadchodzi powoli itd.
2 tyg utrzymac towar to zadna sztuka to wlasnie w tym miejscu zaczyna sie bagatelizowanie, myslimy ze skoro dalismy rade 2 tyg przetrzymac to luz damy rade zawsze sie ogarnac.
A jesli nawet sie komus udaje i sie tym na forum podzieli to kazdy z nas robi sobie nadzieje ze tez tak moze dac rade
Dodano akapity -- 909
piotroszka pisze: Sam möwisz ze juz nast raz jest planowany
Z mefedronem nie miałem styczności z 8 miesięcy. Z resztą co do przetrzymywania towaru, to trzymałem od delegalizacji ze 2g dobre kilka miesięcy w oczekiwaniu na jakiś fajny event i ich nie wyćpałem. Na czarnym rynku nie szukałem, bo nie potrzebuję. Wolę wydać więcej na kokainę, a cieszyć się 10x przyjemniejszą fazą. U mnie ciśnie na kolejną kreskę jest przez kilka godzin, później nie mam większych problemów z odmówieniem sobie. Co do fajności/niefajności mefedronu to trzeba przyznać, że to jeden z mocniejszych, szerzej dostępnych stymulantów, co za tym idzie ludzie będą go kupować. Jest jednak obarczony chujowymi skutkami ubocznymi i do częstego używania to już nawet feta jest lepsza.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.