TALK - Rozmowy [H]

[EdwardZnienacka]

Zdarza wam sie lunatykować? Co wtedy odwalacie ;>? A przedewszystkim.. co powoduje lunatykowanie ;>? Co tym mówią tajemniczy "amerykańscy naukowcy" :D?
Ja powiem ze mi całkiem często sie zdarza łazić przez sen. Nie raz było tak ze szedłem spać ostro śpiący w budziłem sie niewyspany jak skurwysyn. Po powrocie zaś ze szkoły cała rodzina wyskakuje do mnie z mordą ze hałasowałem, stukalem coś, a ja nic nie pamietam. Ale gdyby sie kończyło tylko na niewyspaniu to byłoby spoko.. Mówie tak bo często z rana budze sie z siniakami. W tym tygodniu po wstaniu z łóżka zacząłem utykać, patrze w dół, a na nodze mega siniak. Kiedyś też sie obudziłem z bólem żeber i siniakiem wielkosci pięści.

[Blefujesz]

Od razu jak się obudzisz pewnie odrobinę pamiętasz sny, zapisuj je. Może rozwiążesz zagadkę skąd te siniaki hehe.

[Wawoj]

Sny snami, tu chodzi o nocnego autopilota. Tego sie zazwyczaj nie pamieta.
Ja wiele razy zlapalam lunatykowego zonka, dowiadywalam sie od osob trzecich o moich nocnych eskapadach.
Ostatnim razem tluklam sie podobno po domu, szukalam czegos w szafkach u taty w pokoju mowiac bez przerwy ´´wszedzie, kurwa, te pampersy´´. Nie wiem, o co moglo mi chodzic.

Lunatykowanie nie jest niczym przyjemnym, podobnie jak snienie o lunatykowaniu, czy tez snienie o snieniu. Lub snienie o budzeniu sie we snie, we snie, we snie... Wes sie. Wez sie z rana polap w tym, co robiles, a co Ci sie tylko wydawalo. Dzisiaj np. zasnelam nad ranem, pierwszy sen jaki mialam to to, ze leze w lozku ( w ktorym rzeczywiscie lezalam spiac) i probuje zasnac. Pamietam tylko, ze probojac zasnac we snie mialam bardzo dziiiwnee mysli, ktore pewnie nie przyszlyby mi do glowy, gdybym nie snila. Co gorsza wybudzilam sie z tego snu i nie do konca wiedzialam, czy w ogole zasnelam.
Przed zasypianiem duzo mysle o snach zazwyczaj, lub nastawiam sie na LD, ale zazwyczaj wychodzi takie pomieszanie.

[EdwardZnienacka]

Taaak, brat np z którym dziele pokój mówił ze wstawałem, chodziłem po pokoju, szperałem po półkach, siadałem na łóżku i gapiłem sie w podłoge a potem wszystko od nowa. Stara też mówiła ze wychodząc w nocy do łazienki spotkała mnie korytarzu. Moja kołdra leżała na korytarzu na podłodze ja zaś stałem i sie cały czas gapiłem na nią (na kołdre nie na mame). Ona cały czas mówiła ale nie reagowałem, po chwili wziąłem kołdre i wróciłem do pokoju. To chyba rodzinne bo mój brat ma lunatyczne motywy aczkolwiek troche inne. Mianowicie podczas snu czasem zaczyna mowić.Co jest ciekawsze nie gada sam do siebie lecz odpowiada na moje pytania. Zwykle zaczyna od jakiegoś bełkotu kończąc na sensownej rozmowie jakby wcale nie spał. I zawsze jak mówiłem mu "i co,pewnie jutro nie bedziesz nic pamiętał z tej rozmowy" odpowiada "noo,pewnie tak". I z rana nie pamięta nic a nic.

[MajkiMajk]

szukalam czegos w szafkach u taty w pokoju mowiac bez przerwy ´´wszedzie, kurwa, te pampersy´´. Nie wiem, o co moglo mi chodzic.

Ja szukałem breloczków :-D Lunatykowałem kilka razy w późnym dzieciństwie, pamiętam tylko te breloczki.

[Wawoj]

Mowienie przez sen mam podobno dobrze opanowane.

Pamietam smieszna sytuacje, jak chodzilam do podstawowki. W srodku nocy podobno zbudzilam moja mame i pytalam sie gdzie mi pochowala wszystkie olowki, bo sa mi potrzebne. Mama nie wie o co chodzi, a ja nie czekajac na odpowiedz poszlam do siebie i zasnelam. Za chwile budzi mnie mama i mowi, ze nie chowala moich olowkow, z reszta po grzyba mi one o trzeciej w nocy? Zdezorientowana spytalam sie jej, czy aby nie lunatykuje. :cheesy:
Swoja droga szkoda, ze nie znalazlam olowkow, chcialabym cos narysowac we snie, mogloby byc ciekawie.

[Insane Like]

Jak byłem dzieckiem to często lunatykowałem. Zazwyczaj nie robiłem nic szczególnego albo chodziłem i obijałem się o sciany i meble albo siadałem na krześle obok łóżka matki i coś bełkotałem. Raz wrzuciłem swój rower na ogródek sąsiadki :)

[Machine205]

W 14 lat próbowało się wydłubać włącznik z lampki, poza tym spokój :rolleyes:

[Bakoosiowy]

Mi zdarzało się lunatykować do 7 roku życia. Z relacji mamuśki raz chciałem iść z panią Krysią bo ponoć czekała na mnie w aucie, rozlewałem olej po kuchni a nawet szukałem granatów ciupagą w szafce. Kiedy poszedłem do szkoły przestałem lunatykować.

[LadySomniferum]

Mój brat jak miał +/- 7 lat śmiał się przez sen jak popaprany. Którejś nocy jednak wstał, otworzył szafę... i nasiusiał. A tam wisiał router. I nic nie pamiętał :)