zapraszamy wszystkich zainteresowanych rozmnażaniem konopi. Chcesz utrzymać moc swojej odmiany? A może planujesz stworzyć nową? W takim razie ten dział jest dla Ciebie!
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 4 / / 0
Czy ktos ma doświadczenie z kolchicyną?
. . . weź oddech, stań na nogi . . .
  • 645 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fubar »
Cezar pisze:
Czy ktos ma doświadczenie z kolchicyną?
Zależy jakie ;)
Kolchicyna jest silnie toksyczna wiec raczej jej nikt nie jadł ;>

A jeśli chodzi o ]
- maja mniejszą zawartość suchej masy.
- dłuższy wzrost wegetatywny [ w doświadczeniach z rasami przemysłowymi otrzymywano rośliny znacznie później kwitnące od form wyjściowych]
- zaburzenia ekspresji płci : [ możliwe genotypy u tetpraploida -> XXXX XXXY XXYY] – niby możliwe było by otrzymanie roślin tylko XXXX i XXXY -> pytanie czy ta druga będzie żeńska czy herm? ;)
- słabsze rozkrzewianie – charakterystyczna cecha poliploidów: tendencja do słabego krzewienia się : wytwarzania znacznie mniejszej ilości odgałęzień
- mniejsza liczba kwiatów..[ ale za to większych. . tyle, że to nie roślina dająca owoce.. nie zależy nikomu chyba na 2 czy 3 x większych nasionach. ;P]

Nie zawsze warto otrzymywać autopoliploidy .. w praktyce lepsze okazują się allopoliploidy będące połączeniem 2 różnych gatunków. Nie występują problemy o których wspomniałem ..
Dlatego lepszym pomysłem było by skrzyżowanie chmielu z konopiami.. niż otrzymanie poliploidalnych konopi ;)
Włókna azbestowe mogą być komplementarne do nici DNA.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.