Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ooo pisze:jestem zywo zainteresowany twoim eksperymentem z ibogaina wiec prosze napisz nam jak Ci poszlo
Może Kurwik zajrzy do swojej książki kucharskiej "Kuchnia Polska", może będzie jakiś buddyjski przepis na zenmakiwarę faszerowaną pociętym ch.. chrzanem.
.
Kodeine do wywaru nie ma sensu brać! W wywarze z maku jest ogrom kodeiny i morfiny, a tym bardziej jest tego dużo w zielonym maku.
.
Co do tego, że wywar na kogoś nie działa... Musisz zrobić sobie choć krótką przerwę (np. pięć dni) a wtedy zobaczysz efekty działania wywaru z maku... To nie metadon czy heroina, że zawsze czuje się choć trochę eufori. kodeina i morfina niestety tak ma, że po czasie nie czuje się wogóle eufori, a jedyny powód zażywania, to aby nie czuło się głodów.
.
KONIECój los.
.
Kodeine do wywaru nie ma sensu brać! W wywarze z maku jest ogrom kodeiny i morfiny, a tym bardziej jest tego dużo w zielonym maku.
.
Co do tego, że wywar na kogoś nie działa... Musisz zrobić sobie choć krótką przerwę (np. pięć dni) a wtedy zobaczysz efekty działania wywaru z maku... To nie metadon czy heroina, że zawsze czuje się choć trochę eufori. kodeina i morfina niestety tak ma, że po czasie nie czuje się wogóle eufori, a jedyny powód zażywania, to aby nie czuło się głodów.
.
KONIEC
.
Chcę jeszcze coś dodać. Może tak być- głównie przy makiwarze z suchych głowek maku- że po kilku minutach od czasu wypicia makiwary, poczujemy wyraźne działanie kodeiny, a dopiero po godzinie, czy po dwóch godzinach poczujemy dopiero działanie morfiny.
ooo pisze:napisal ze nawet fajki mu sie udalo i ze napisze wiecej za jakis czas jak do siebie dojdzie ... nie nie znam Go ;)
Fiesta, co ty pierdolisz? glody po 2 tygodniach picia zupy - sa qrwa smieszna - 3 dni pocenia lekkiego, i nogi bola wieczorem lekko.
glody po 2 latach (zupa czy fcanau) - 10 dni przejebane, nie mozna pracowac.
zupa - z zielonych robilem moze 2-4 razy, hujowa w smaku jak huj, i ledwo glody zbija.
z suszu lepsza jest, smak lepszy (tez hujowy), i jak zrobisz z cwierc kilo suszu (gdzies tak z 50 duzych suchych baniek) - to mozna poprzysypiac nawet. ja glosuje za zupa z suszu.
moc zupy - mysle ze zalezy od zawartosci M w suszu przede wszystkim.
potem drugim czynnikiem odpowiadajacym za "moc" - to jak drobno sie susz pokruszy. Ja najczesciej fpierdalalem do mlynka od kawy.
albo w worek i napierdalac mlotem na podlodze betonowej w piwnicy, zeby pyl powstau taki jak maka ziemniaczana.
usunięto oczojebne kolory /d5
30 zielonych makowek wraz z lodygami pokroilam i wrzucilam do gara. zalalam to zimna woda i na palnik.
od wrzenia gotowalo sie jeszcze z pol h , nastepnie odcedzilam i pozostawilam do ostygniecia. zostalo pochloniete przez 2 osoby. oprocz delikatnego chilloutu i dziwnego, lecz delikatnego zajebania na oczach, nic nie czulismy.
a tu macie zdjecia.
http://imageshack.us/photo/my-images/14/dsc01363e.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/843/dsc01364g.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc01365vi.jpg/
ładnie się skurwisz (pamiętaj, że mak zalany 2gi raz też da makiwarę o niezłej mocy (polowe slabsza), więc pij 2x (ja piję do 4)
e: Tak się zastanawiam. Miałem prawie 2tygodniowy ciąg, podczas którego praktycznie non stop chodziłem ujebany. Odstawiłem, jeden dzień spoko, ale drugiego dnia ok. 2h po obudzeniu dostałem epic sraczki, wykręca mi bebechy i mam katar + jakby taką kluskę w gardle lekko. katar i kluchę miałem już w ciagu (przeciąg w robocie).
Czy to mogą być objawy malutkiego skręcika?
U nas makiware robiono tylko z słomy (suche główki maku), natomiast z zielonych krzaków robiono kompot (here), dlatego NA STO PROCENT WYWAR Z ZIELONYCH KRZAKÓW MA SWOJĄ MOC. A makiwara (wywar, zupka, zaparka) ze słomy czasami też jest astronomicznie wstretna i ochydna, bo wszystko zależy od jakości słomy/ zielonego.
Co do głodów. -Tak, po dwóch tygodniach brania morfiny głody też są straszne. Musicie pamiętać, że pijąc makiware (tj. zupke, wywar, zaparke) to pijemy głównie MORFINE. A głody morfinowe są dużo bardziej straszne niż po kodeinie!!! Jeżeli sobie myślicie, że głody po zupce przeżyjecie sobie tak luksusowo jak po kodeinie, to się GRUBO MYLICIE. Jeżeli już wpadliście w głody, to radzę szybko zgłaszać się na programy metadonowe, albo na czarnym rynku kupować sobie metadon. A moja rada jest taka- co kilka dni robimy przerwy trzy dniowe
.
.
KONIEC
.
e pijąc makiware (tj. zupke, wywar, zaparke) to pijemy głównie MORFINE. A głody morfinowe są dużo bardziej straszne niż po kodeinie!!! Jeżeli sobie myślicie, że głody po zupce przeżyjecie sobie tak luksusowo jak po kodeinie, to się GRUBO MYLICIE. Jeżeli już wpadliście w głody, to radzę szybko zgłaszać się na programy metadonowe, albo na czarnym rynku kupować sobie metadon. A moja rada jest taka- co kilka dni robimy przerwy trzy dniowe
.
.
KONIEC
.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zelkonopie.jpg)
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie
W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/271-216683_g.jpg)
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów
Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.