Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 3 z 11
  • 420 / 2 / 0
Na mnie zadne leki uspokajajace otc nie dzialaja ani nie dzialaly, jesli juz mialbym cos wybierac spoza benzo to postawil bym na stary dobry magnez, najlepiej w postaci chelatu - najlepiej przyswajalny, do tego zrownawozona dieta bogate w ten i inne skladniki mineralne/witaminy. Tylko ze oczywiscie nie zadziala to wszytsko natychmiast. Ale kazdy organizm jest inny moze na autora zadzialaja te valusedy i inne ziolowe wynalazki.
  • 168 / 2 / 0
działanie magnezu odczujesz tylko wtedy jeżeli miałeś wcześniej braki tego pierwiastka :)
  • 143 / 22 / 0
Na sen świetnie działa na mnie melatonina, dostępna bez recepty. Biorę dawkę 2,5mg i nie narzekam, usypia lepiej niż hydroksyzyna(na hydro mam już tolerancje).
  • 461 / 6 / 0
A ja mimo wszystko polecam herbatkę z waleriany, chmielu, melisy etc. (bez cukru).
A najlepiej 2-3 buszki dobrej indici :) ale jak wiadomo, nie kazdy moze...
Uwaga! Użytkownik elitesse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Z dostępnych bez recepty środków uspokajających znam Phenibut, L-Teaninę i GBL.
  • 1041 / 4 / 0
Na sen jak dla mnie świetna jest difenhydramina (Apap Noc). 50mg i spokojnie śpię kilkanaście godzin. :-)
  • 25 / / 0
Próbowaliście coś z tego brać na złagodzenie zjazdu po speedzie lub mefie?
Uwaga! Użytkownik arachne nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2518 / 27 / 0
arachne pisze:
Próbowaliście coś z tego brać na złagodzenie zjazdu po speedzie lub mefie?
Próbowałem, najpierw zaparzałem sobie dzbanek melisy, tak z 6-7 saszetek i do tego codzienna dawka melatoniny. Ta ostatnia ma to do siebie, że nie działa doraźnie, tylko reguluje sen po kilku, kilkunastu dniach stosowania. Ktoś tutaj polecał Apap Noc z difenhydraminą. Jednak ten lek opócz usypiającej difenhydraminy zawiera sporą ilość paracetamolu, który po amfetaminowo/mefowym maratonie może być nie wzkazany dla na naszej wątroby. Ekstrakcję przeprowadza się w podobny sposób jak kodeiny z antidolu.

Jednak jak często robisz takie maratony, to idź do lekarza i poproś o zolpidem, albo mienasaryne.
  • 1041 / 4 / 0
Tak a propos tej difenhydraminy, co to ją tak ostatnio zachwalałam - jednak się zawiodłam. Po pierwszej świetnej próbie, przyszedł wreszcie czas na kolejną. Nie byłam styrana żadnymi stymulantami. Ot, po prostu cierpię czasem na bezsenność i miałam właśnie taki gorszy okres. Po paru cięższych nocach postanowiłam sobie wziąć znów 50mg, żeby się wreszcie wyspać. Dodam, że od pierwszej próby minęły wtedy jakieś dwa tygodnie, więc nie pomyślałam nawet o tolerce. Z przykrością musiałam stwierdzić, że nie pomogło wcale - ani tego dnia, ani kolejnego (bo nie mogłam się powstrzymać, żeby nie spróbować jeszcze raz). Do tej pory nie wiem dlaczego. Pomogło na sen po tygodniu brania (i usypiania się nim) giebla, a nie pomogło na najzwyklejszą bezsenność?

Wygląda na to, że najlepiej jednak iść do lekarza ogólnego, pościemniać (lub w przypadku prawdziwych bezsenności, powiedzieć nawet prawdę) i dostać coś na receptę. A potem trzymać w zapasie na różne kryzysowe sytuacje.
  • 410 / 8 / 0
ja ostatnie 3 noce z rzędu się tym usypiałem (50mg) i pomaga dalej
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 3 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.