TALK - Rozmowy [H]

[Lady-K]

Nie ma żadnych problemów ale raz czekałam prawie 3 tygodnie.Ale to akurat nie była concerta .Mysle jednak ze ja tez akurat dostaniesz jak poszukasz po necie.tylko w stanach chyba bardziej znana pod nazwą Ritalin

[John Stuart Mill]

w takiej sytuacji to sprowadzac sobie lek ze stanów co kosztuje średnio 120 dolarów miesiecznie. lek ktory w polskiej aptece kosztuje 3,2 zł bo jest refundowany...

Zmień lekarza. Prywaciarze chętniej przepisują to oc chce pacjent ;)

[Lady-K]

Spoko wiem ja juz duzo lawirowałam ze zmianą lekarzy..mam z nimi doswiadczenie:)teraz chodze do takiej z NFZ bo nie chce mi się bulic ale prywatnych tez juz odwiedzałam.Czasem byli podatni na sugestie ale nawet prywatny nie przepisze Ci czegoś co nawet nie jest zarejestrowane na chorobę którą masz.Pozatym te wizyty są stresujące...nie usmiecha mi się znowu iść do kogoś nowego opowiadać mu jakieś tam prywatne rzeczy o sobie... to mnie stresuje..pozatym juz nie wierzę w lekarzy zbyt wiele razy się nacięłam

Moja wymarzona wizyta u prywatnego wyglądała by tak : :D
ja: dzień dobry poproszę receptę na to i na tamto
psychiatra: proszę
ja: dziękuję ,tutaj 100 zł za wizytę
psychiatra: dzięki
ja : dowidzenia
psychiatra: do widzenia

serio nie chcę mi się z nimi gadać... fakt może jestem trochę zrazona bo zbyt wiele widziałam przypadków lekarzy kompletnie nie znających się na swojej dziedzinie

[Eltorro]

Ja miałem kiedyś podobnie chciałem "poszczelic" dilera w myslach oczywiscie zeby ktos sobie nie pomyslal ;) wzial hajs a na towar czekalem dosc dlugo i mialem podobnie jak ty;) Teraz juz nie przyjaźnię się z dilerami i mam spokój :) Bez sensu jest napierdzielac po nosie jak masz problemy bo one moga cie jeszcze bardziej nasilic zapal ziola napij sie alkoholu i tyle nic nie zrobisz zamien scierwo ;/ Kicha i tyle na szczescie ja sie nie uzalezniam od tego gowna ale jak imprezuje lubie cos poeksperymentowac i tyle:P

[dDropson]

kolego tak jak Ty????to jest malo powiedziane do mnie nikt sie odezwac nie moze wyzszym tonem bo od razu jest ogien na dachu i nie panuje nad tym.....wqrw totalny.....nic mi sie nie chce....rzucam robote bo za malo zarabiam....najlepiej jak bym nikogo na oczy nie widzial....a i tak wqrw bierze ostry nie wiadomo na co....mam ochote wszystko i wszystkich rozpierdolic......masakra ;/

[neurofunker]

gdy jej mówię że mam powazne problemy z koncentracją to zapisuje mi Nootropil (lol)

Czemu lol? Dobry piracetam nie jest zły ;) Kilku moich znajomych, którym popaliło styki od władka a jadło Nootropil potwierdzilo jego skutecznosc. No, ale wiesz, całkowite odstawienie fugi, zdrowe odzywianie, suplementy - witaminy itd no i piracetam, od taki 'zestaw naprawczy' lol

kolego tak jak Ty????to jest malo powiedziane do mnie nikt sie odezwac nie moze wyzszym tonem bo od razu jest ogien na dachu i nie panuje nad tym.....wqrw totalny.....nic mi sie nie chce....rzucam robote bo za malo zarabiam....najlepiej jak bym nikogo na oczy nie widzial....a i tak wqrw bierze ostry nie wiadomo na co....mam ochote wszystko i wszystkich rozpierdolic......masakra ;/

Tez tak miałem i w sumie do teraz miewam heh. Bywa tak, ze nawet jakas błachostka mnie wkurwi, ale do takiego stopnia, ze dostaje szału i najchetniej bym coś rozje***. Do tego byly fobie rozne, glownie spoleczne, generalnie zrycie łba. Przez ostatnie 2 lata władka wzialem moze 3 razy, a kiedys byłem dobry odkurzacz no i się dorobilem porycia główki, ze tak to ujmę . Generalnie, najbardziej narzekam na problemy z koncentracja, no ale widać tak bylo pisane - każda akcja wywołuje reakcje, było nie fukać jak opętany. Teraz to wiem, kiedyś jednak byłem "mądrzejszy" od tych co chcieli dla mnie dobrze no to mam hehe...

Depresja ? Sam nei wiem, moze i mam depresje (wiele objawów by na to wskazywalo). Choc tak na dobra sprawe jak zaczalem patrzyc po necie te objawy, to przypasowalbym je do wielu schorzeń . Do lekarza nie pojde bo ich nie lubie, żyje sobie pomału i staram sie funkcjonowac normalnie - pracuje, wyjde na piwo ze znajomymi, mam pasje którą realizuje, choc to trudne z uwagi na spieprzona koncentracje hmmm.... i szczerze nie mam juz ochoty na białko. Zbyt wiele złego może wyrządzić, heh ;))