Więcej informacji: Tryptaminy w Narkopedii [H]yperreala
No więc jedziemy, zapraszam do dyskusji.
Rozjebały troszkę pamięć krótkotrwałą choć niem czy do końca wina psychodelików czy poprostu nie ćwiczonego umysłu ale w sumie sie nie dziwię jesli tyle "kilogramów" przeszło przez moje neurony , ogólnie cała reszta jak koncetrancja , zdolność analitycznego myślenia (jak kolega wyżej napisal ) itp na sam plus nie wspominają oczywiście o całkowitej przemianie psychicznej .
opak pisze:Wyciągneły stany lękowe na zewnątrz ale paradoksalnie pomogły również wrócić do wcześniejszego zdrowia psychicznego
Czy po tryptaminach możliwe jest całkowite 'wyleczenie się' z pewnych lęków, obaw, strachu przy odpowiednim podejściu ?
NeverRewarded pisze:Czy po tryptaminach możliwe jest całkowite 'wyleczenie się' z pewnych lęków, obaw, strachu przy odpowiednim podejściu ?
Na mnie wpłynęły bardzo pozytywnie, głównie jeden raz z 5-meo-dipt, pisałem o tym wielokrotnie w różnych miejscach i już mi się nie chce. Powiem tylko, że od tego czasu mogę liczyć czas od nowa, takie life changing experience ;-)
Oczywiście miewałem też gorsze chwile z tymi specyfikami, np. miesięczny mindfuck po jednej wkręcie, ale po czasie oceniam te wydarzenia na plus.
NeverRewarded pisze:Poradziłeś sobie z tym raz na dobre, tzn zniszczyłeś źródło tego lęku czy znów go wepchnąłeś gdzieś głęboko do podświadomości ?opak pisze:Wyciągneły stany lękowe na zewnątrz ale paradoksalnie pomogły również wrócić do wcześniejszego zdrowia psychicznego
Czy po tryptaminach możliwe jest całkowite 'wyleczenie się' z pewnych lęków, obaw, strachu przy odpowiednim podejściu ?
Niestety nie mogę pozytywnie wyrażić sie o fenetylaminach które zamiast pomóć powiększały tylko problem.
Jeszcze prośba do wszystkich: piszcie konkretnie co i w jakiej dawce wywołało dany skutek - aby było wiadomo co gdzie i jak ;-)
4 tripy po 20mg 4-HO-MET- uświadomienie sobie korzyści analitycznego myślenia, dostrzeganie niuansów otoczenia.
1 trip około 40mg 4-HO-MET. Krótki, lecz intensywny BT, uświadamiający potęgę strachu, oraz moją reakcję na niego, ogólnie teraz wspominam go jako coś, co było korzystne. Do tego wykorzystanie pełnego potencjału na zejściu, całe poświęcone analizie obecnych problemów. Ostatni trip był w zasadzie ukoronowaniem tych wcześniejszych, dopełnieniem. Teraz czas na nowe doświadczenia, nowy rozdział ;d
Pierwszy raz jadlem jak mialem 17 i zmienilo sie tyle, ze stalem sie spokojniejszym czlowiekiem. Stalem sie tez bardziej spoleczny. Mozna pisac wiecej i wiecej ale na razie spokoj.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.