Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
clony w nos - zero efektów.
Zomiren 1mg w nos + 1mg polkniete - pieknie sie zasypialo ale po obudzeniu okazalo sie ze zapomniałam troche swojego życia :P i musialam sie niezle naglowic zeby sobie poprzypominac.
ale niuchnięcie 1 stilnoxu choc to nie benzo w sumie :rolleyes: + lykniecie drugiego - nieziemskie haluny, i poczucie wyobcowania (mile to bylo) a potem słodki realistyczny sen :-D
nie chciałam rozstania przez miłość do ciebie
odkryłam druga twarz ma na imie śmierć
duszy ci nie oddam, w narkomańskim niebie
by kometh
Te afobamy jakieś takie większe teraz są, czy mi się tylko wydaje?
Nie mam jak sprawdzić składu ale ma wrażenie, że po rozwaleniu 1xtabl. na pył jest go więcej niż kiedyś. Ktoś potwierdzi?
Jak ciebie klepie alpra nosem lepiej niż normalnie to gratulejszyn :-D Ja tam wole alpre łykać, a z benzo jedynie klony pod jęzor. Do nosa nadal twierdzę, że to głupota ;-)
Z pewnością drugi raz by się mocno zastanowił (zakładając że by przeżył) czy warto smakować cudzego wora
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
