1-(5-metoksy-1H-indol-3-ilo)propano-2-amina
http://pl.wikipedia.org/wiki/5-MeO-AMT
Młodsza siostra aMT, bardziej aktywna.
Substancja nie mająca jeszcze swojego miejsca na forum [H] (chyba, że coś przeoczyłem).
Tutaj jedynie tłumaczenie fragmentu z Erowida:
http://hyperreal.info/node/5540#axzz19bC6g6cW
Nie ważne co już o niej napisano, najbardziej liczy się to co sądzą sami swoi, więc do dzieła. Jeśli ktoś miał do czynienia, niech się dzieli.
Powód: dodano strukturę, nazwę systematyczną i link do Wikipedii
lost myself in every way
http://www.youtube.com/watch?v=1i-L3YTe ... ture=share
Cena i dawkowanie tego kusi, ale wszyscy mówią, że to strasznie z dupy, więc się powstrzymuje puki więcej dobrych opinii nie usłyszę/przeczytam.
blablab pisze:Czyli jednak są jakieś pozytywne opinie :-). Ile i jak spożyłeś? Jak z bodyload'em i wjazdem na organizm?
Cena i dawkowanie tego kusi, ale wszyscy mówią, że to strasznie z dupy, więc się powstrzymuje puki więcej dobrych opinii nie usłyszę/przeczytam.
edit. Wcześniej zarzuciłem około 3 mg doustnie i sporo alkoholu. Co do efektów ubocznych to tylko mały ból głowy na drugi dzień, powiększone źrenice i tego typu rzeczy
opak pisze:offtopowo ale 5-meo-det bym sprobowal :D
Do tematu wracajac, to z opisu postrzegam to jako raczej bad trip, a juz na pewno nie zachecilo mnie to do zmiany zdania i sprobowania :-P
Godzina 11, zarzucam dobre 8mg meoamt oralnie, popijam Ice Tea... czekam
Zaczyna mi się robić zimno, mam ochotę puścić bełta. Po 12 nadal mam ochotę rzygać. Utrzymuje mi się tak do 13 (potem zachciało mi się srać... a właściwie szczać... dupą)... Sam sobie wkręciłem bad tripa, bo moim niemiłym doświadczeniu z DXM (zarzuciłem 450mg, myślałem, że nieco za dużo, obawiałem się tego. Podszedłem do szafki, otwieram... NIE MA REALNIUM. Panika, bad trip. Najgorszy w życiu, no ale mniejsza z tym). Nagle nachodzi euforia. Cały bad trip poszedł w niepamięć. Cieszę się z wszystkiego i do wszystkiego :-D włączam film, "polowanie na mysz", (ponure kolory, ale film potrafi ubawić :-D) ciągle cieszę japę. Nagle patrzę... Ściana zaczyna się kiwać o.O Myślę sobie 'no kurwa, normalne, że po meoamt są haluny, ale kurwa nie aż takie' . Zamykam oczy, przepiękne fraktale O.O Wstaję z łóżka... no tak, nie zaznaczyłem wcześniej. Dobre 25*C a ja się trzęsę z zimna, no chuj założę kurtkę zimową. Idę do kibla w kurtce, źrenice wielkości pięciozłotówki, prawie nie mam tęczówek, w głowie kręci się jak po sporej ilości alkoholu. No ale do rzeczy. Idę do tego kibla, siadam, zaczynam szczać... odbytem (szczegółów nie będę przytaczał). Patrzę na kafelki... O ja żesz kurwa mać pierdole! Kafelki wyginają się w górę, w dół, w lewo, w prawo. Co się kurwa dzieje? Zamykam znów oczy... No kurwa zamykam... ZAMYKAM! A nie... mam zamknięte już. Nie zorientowałem się, że widzę przez zamknięte oczy. Kolejne fraktale, po chwili przeradzają się w różne wizje. Widzę sceny z filmu Avatar, co się kurwa dzieje?! Po 20minutach na kiblu, stwierdzam, że nic więcej nie stworzę i wracam do pokoju. Na plecach cieplutkie, miłe dreszcze... Kompletnie wyjebane na wszystko, beztroski banan na ryju. W tle leci dalej film, ale mam wrażenie, że dźwięk wpada prawym uchem, a wylatuje drugim... :listen: Tzn czuję jak to się dzieje. Więcej mi się już nie chce pisać, chociaż jest o czym. Wolę się jednak delektować tripem ^_^ ^_^ ^_^ Na pewno spróbuję jeszcze raz więcej (10mg) pod warunkiem, że będę miał diazepam jako ubezpieczenie. :cheesy:
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/133-212908.jpg)
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające