TALK - Rozmowy [H]

[MakhPatent]

mam kumpla, który miał też 3cyfrową liczbę nieusprawiedliwionych, i co?
pały z 2 przedmiotów, w sierpniu zaliczenie, i gitara.

co innego że w tymże sierpniu wypierdolił się na matematyce, bo pitagorasa nie umiał, rofl

[akaz]

60h?
Co tak cienko?

[ external image ]


Swoją drogą teraz w chuj mocno żałuję, że nie chodziłem.
Chodźcie do tej pierdolonej szkoły, opłaca się.

[Kuba Powiatowy]

Chodziłem do szkoły starym systemem, tzn. 8 klas podstawówki + 5 klas technikum. Generalnie, to raczej miałem dobrą frekwencję z wyjątkiem klasy maturalnej. Wyglądało to tak ( zwłaszcza w drugim semestrze klasy maturalnej) że jak nie zdawało się z jakiegoś przedmiotu matury to nauczyciele kładli lachę na to czy się chodzi czy nie. Stąd często zajęcia opuszczałem, ale nie był to stracony czas. Chodziłem do biblioteki albo na internet do Domu Kultury i przygotowywałem się do egzaminów na studia.

[Lifelover]

Chodźcie do tej pierdolonej szkoły, opłaca się.

Wiadomo. Oczywiście, że to nudne i wkurwiające, ale chodzenie do pracy jest jeszcze bardziej przejebane, a chodzić trzeba. Debilizmem jest przerywanie nauki :finger: Chociaż ludzie do kopania rowów czy sprzątania psich gówien też są potrzebni.

[akaz]

Wiadomo, wiadomo. Szkoda tylko, że większość uświadamia sobie jak już jest trochę za późno.

[llabx]

Wiadomo, wiadomo. Szkoda tylko, że większość uświadamia sobie jak już jest trochę za późno.

I owocuje to zatruwaniem życia swoich pociech, które zamiast zachęcone do nauki są zniechęcone, bo jakiś stary wylewa swoje żale , że za jego czasów (lol) to sie nie dało uczyć i on życie zmarnował, ale za to teraz się da i są możliwości. Teraz... kiedy innych atrakcji jest naprawdę sporo więcej niż kiedyś.