A tak na marginesie to dlaczego tego nie chcesz palić? Wejscie tej substancji to czysta poezja ha ha.
Polecam również domięśniowo... Jakos przy tej drodze podania nie czułem tego bodyloadu który przy tej substancji bywał na prawde straszny. W ogóle po iniekcji trip z meodimetyltki jest duuuużo lżejszy dla cziała niż oral czy snifff
A jak jest z bl przy paleniu?
Na bodyload jak zawsze pomaga w wypadku każdej substancji nie duża dawka dxm'u oraz maryśka :-)
Na szczęście nie trwał on u mnie nigdy długo bo 10-15min, ale nie należy do najmilszych. Bd-f i 2c-e są przy tym niczym...
Waporyzowac tez pewnie bede albo poprostu uzyje tej slynnej metody z coca cola dzieki czemu omine mdlosci .
Echolot a waporyzowales moze 5-MEO-MET , bo ta substancja waporyzowana jakos ostro nie wjezdzala na cialo i moze bede tym szczesciarzem ze i przy MEO-DMT mi sie upiecze :D
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
