edit:
Lucyfer wchodzi do morza
Być "człowiekiem" na statku Kota
Gdzieś, gdziekolwiek..............
lucifer_sam pisze:Lucifer Sam syjamski kot, siedzący na dachu domku, gdzie niebo ma 2 czesci, jedną zachodzącą ciemnopomarańczową , druga juz ciemną z widocznym przejściem energi w postaci zakrzywionej lini wpadającej do 3 ramiennego domku, który pływa na morzu przy 10 w skali bouforta. Koło domku stoi jeszcze rower, czerwony wyczynowy góral, na którym 16 letni nigga gdzies w stanach trenował swój freestyle śmigając w pełnym blasku słońca i przepoconych gości w garniturach z teczkami w rekach....kupiony za 150 zl na giełdzie gdzie stał pośród akordeonów i sztuczno srebrnych łyżek....jest gotowy wyruszyc w podóż na miasto z jeźdzcą w postaci mnie z hamakiem w biało niebieskie paski założonym na moich plecach... Stąd własnie biorą sie opowieści o 50 letnich kolesiach w spodniach w krate i traperach w szpitalach psychiatrycznych....do dzis pani w tym sklepie mimo, ze ciezko pracujaca kobieta dzwigająca po 2 worki kartofli pamieta mnie wtedy, gdy pakowala mi browary do siatki, ja wpatrzony w nią dostrzegalem to czego byc moze tak naprawde nikt nigdy nie dostrzegł, wiem jestem wrażliwy. Nic nie jest normalne, nad odkręcaniem słoika z ogórkami mógłbym zagłebiać sie do jutra, taka faza po prostu, fajne są te psychodeliki :D
edit:
Lucyfer wchodzi do morza
Być "człowiekiem" na statku Kota
Gdzieś, gdziekolwiek..............
Kocham tryptaminy
Pozdro dla lucifera za wspólne jak bardzo krzepiące i pedagogiczne tripy..
*W sensie czy zauważe jakoś działanie, nastąpi delikatnie wzmocnieni(tzn. "ujebanie"), spłycenie albo coś w ten deseń
Wiem że to gdzieś było, ale czasu na szukanie nie mam za bardzo aktualnie;)
ze spora faza jednak potem to dupa, tylko zasnąć nie mogłem.
a miałem wczoraj wrazenie ze mialem jakiegos flaszbaka w trakcie dnia na j210, dosłownie, prawoslarz nie wykrecal raczej obrazu
po 30min, mimo pełnego żołądka, już był peak. Zazwyczaj muszę czekać na niego około 90minut przy pustym bęcuchu.
po 30min, mimo pełnego żołądka, już był peak. Zazwyczaj muszę czekać na niego około 90minut przy pustym bęcuchu.
l
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
