a niby głąby kurwa myślicie że po tej szkole rozróżnia się dexa(jak działa,w jakich ilościach itp) i różne popierdolone kindercpunskie dragi z apteki ? zbierzcie 30 osób z miasta i spytajcie się czy wiedzą do czego używa się dexa.o Acodinie raz nam wspominali i ni huja nie można było z tego wywnioskować że to narkotyk.o opio była wzmianka ale też żeby wywnioskować że ludzie to ćpają to ni huja.
wiadomo,zdarzają się ogarnięci farmaceuci w tym temacie ale nie każdy musi być znawcą od ćpunów.
i huj
w sumie, to raz bylem w aptece jakiejs wiejskie, bo akurat bylem na rowerowej wycieczce dookola polski, i ide, stoja tam 3 aptekarki przy jednym okienku, ja prosze o antislawa, a ona dziwna zmieszana mine 'hmm', patrzy sie na inne aptekarki i mowi 'ale to chyba na recepte jest' na co ja jej pokazuje opakowanie gdzie pisze ze lek wydawany bez recepty. na co ona 'hmm'. i tak chyba stalem dwie minuty zanim ta pizda sie namyslila. zaplacilem i wyszedlem, bez uprzejmosci. skad tacy ludzie sie biora...? :|
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
FajnieJest pisze:z tymi aptekarkami to standard. nie chce obrazac kobiet, ale to wlasnie u nich zazwyczaj takie glupie rzeczy i rozmowy sie dzieja. u facetow - idziesz, prosisz, a ten jeszcze cie zaprasza na kolejna wizyte. :)
Szowinisto.
Może po prostu kobiety mają w sobie jakiś instynkt macierzyński i patrząc na Ciebie nie chcą, żebyś się stoczył? A faceci mają na Ciebie wyjebane, bo i tak Cię nie poruchają.
gynoid pisze: Może po prostu kobiety mają w sobie jakiś instynkt macierzyński i patrząc na Ciebie nie chcą, żebyś się stoczył? A faceci mają na Ciebie wyjebane, bo i tak Cię nie poruchają.
Ja tam sobie lubię z aptekarkami porozmawiać. Rzeczywiście jest w nich dużo troskliwości. Lubię rozmowę prowadzić tak, aby aptekarka sama mi proponowała odpowiednie środki i ochoczo wydawała dwa dwa opakowania :-D
Dodam tylko jeszcze, ze na tle artykulu znajdowalo sie zdjecie nieprzytomnego, ~15-letniego dziecka, z pusta fiolka i rozsypanymi tabletkami. Wnioskuje, ze farmaceutka sie przestraszyla, ze tez tak skoncze jak u niej kupie acodin, wiec lepiej, zeby inna kumpela z branzy mnie zabila.
Z reszta co wy sie im dziwicie. Sam gdybym byl farmacuta i przylazl do mnie 15 letni szczyl i chcial dwie paczki Acodinu to bym go probowal uswiadomic, w koncu farmaceuci nie wiedza czy my juz jestemy weteranami, czy nowymi "w temacie" ktorzy naczytali sie na hypku ze po Acodinie "jest bania" i chca zrec leki całymi opakowaniami, nie majac pojecia ze moze im to zaszkodzic na zdrowie.
PS. ja facetów w aptekach prawie nie widuje, ale procentowo nie zauwazylem zeby faceci mieli wieksze/mniejsze opory przed sprzedaza antka/kaszlaków niz kobiety. Byc moze aptekarki bardziej sie troszcza o mlodszych i nie chca sprzedawac np. gimnazjalistom.
w koncu farmaceuci nie wiedza czy my juz jestemy weteranami, czy nowymi "w temacie" ktorzy naczytali sie na hypku ze po acodinie "jest bania" i chca zrec leki całymi opakowaniami, nie majac pojecia ze moze im to zaszkodzic na zdrowie.
Po dzisiejszym robię przerwę
Nie warto wchodzić w dyskusje z farmaceutami n/t kwestii farmakologicznych, bo to po prostu nietaktowne. Jakbym był magistrem ekonomii i ktoś zacząłby mi cisnąć, że wie coś lepiej, to nawet gdyby tak było, bym się wkurwił. Za to 'ja tam swoje wiem' poparte, jak trzeba, kilkoma faktami potrafi zamknąć komuś jadaczkę. Przydarzyła mi się kiedyś odpowiedź zza okienka "przynajmniej wie pan, co sobie robi".
Ale i tak jak nie chce sprzedać to nie sprzeda. Dlatego to one mają przewagę i przez to podchodzić do sprawy należy finezyjnie :)
Zależy od apteki, jak nie chodziłem do mojej ulubionej to łaziłem na "wycieczki".
I albo było tak, że nie sprzedawali nic bo "ćpun jebany, naćpać sie chce", albo sprzedawali bez mrugnięcia 3 antki i inne artefakty, bo "ćpun jebany, to dużo kupi tych leków co normalnie nie schodzą i można mu dać te ze starej dostawy i nie będzie biadolił bo ma to w dupie"
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9733fcc5-2ad3-4aab-b257-f774c33b5f97/holy-place.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250518%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250518T114102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2c72b032ae7bb1854a767f636c92c0ae8191a588980288d0e9ca0be5c5d24e71)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sw_police_force.jpg)
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę
Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.