Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 2870 • Strona 2 z 287
  • 416 / 18 / 0
kolo wyjął torbę, wysypał trochę sortu...

Nie było to puch tylko grudki.
Nie było to z legalnego źródła z tego co wiem ;)

Co do higroskopijności - po rozbiciu tych grudek plastikową kartą, trzeba było troszkę tego tematu z niej zdrapać. Zresztą sama konsystencja substancji była dość lepka. Wychodzi na to, że była umiarkowanie higroskopijna.

Zapach? Przypominał mi łudząco ten mefedronowy.

Spływ nie podrażnił mi gardła ani przełyku (wsunąłem w sumie koło 300mg)

Pieczenie po ładunku było okrutne! Momentalnie łzy popłynęły mi z prawego oka, te z kolei szybko zrobiło się bardzo przekrwione. Trwało to kilkadziesiąt sekund po czym zacząłem odczuwać działanie substancji. Jak już wcześniej wspomniałem nie było typowego BUM! , tylko raczej subtelnie się rozkręcało.
  • 350 / 4 / 0
mef w pudrze :P
Skoro stopniowo się rozkręcał to raz.
A dwa ,grudki (ciemniejsze nieco niż caly proch) ,pieczenie no spox ,mef.
Po prostu ,rozny mef - rozny sort, rozne dzialanie.
  • 834 / 11 / 0
Albo miks mefedronu z czymś innym. Długo utrzymywały się efekty?
  • 416 / 18 / 0
euforia około pół godziny. Pobudzenie ponad godzinę.
  • 834 / 11 / 0
To krótko, nawet jak na mefedron...
  • 416 / 18 / 0
być może spowodowane to było niewielkimi krechami albo słabym materiałem ?

mef czy nie mef... Oto jest pytanie!
  • 834 / 11 / 0
Pociłeś się później potem, który miał charakterystyczny, chemiczny zapach? 4-MEC nie powoduje tak silnej (o ile w ogóle) woni potu jak 4-MMC. Zauważyłem też, że siarczan 4-MMC również nie wywoływał tak silnego zapachu potu. Przy *HCl był to stały efekt uboczny po zabawie z mefedronem.
  • 416 / 18 / 0
za pierwszym razem, gdy waliłem mefa z pewnego źródła (przed delegalizacją), dłonie pociły mi się jak ten skurwesyn, a pot na drugi dzień miał niezbyt korzystny zapach.

Tym razem nie było pierwszego zjawiska natomiast co do drugiego - zapachu potu w ogóle - była lekka różnica. Taka w granicach normy. Mogło to być równie dobrze spowodowane alko pitym kilka godz przed ładunkiem oraz dopalaniem mj w trakcie...
  • 56 / 2 / 0
zajebiscie jak za 1 razem wypierdala z butow,lataja oczy jest sie otwartym na roznego rodzaju propozycje i chce sie skakac z radosci,ostatnio zjadlam 2g i poczesalo mnie po kazdej kresce na okolo 10minut i momentalnie nie odczuwalam zadnego dzialania do tego znieczulilo mi usta gardlo i nos.
Uwaga! Użytkownik fikcjajestmodna nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 410 / 8 / 0
zapewne był to 4-MEC z lidokainą.
ODPOWIEDZ
Posty: 2870 • Strona 2 z 287
Newsy
[img]
Jak marihuana niszczy serce

Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.

[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.