4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 158 • Strona 3 z 16
  • 494 / 27 / 0
Nieźle Panowie. Powiem Wam tylko, że kiedyś bywałem bardzo nerwowy podczas poszukiwań worków, w których jak mi się zdawało zostało sporo spida. Rozrzucał człowiek wszystko na boki. Jedna rada, jak uda się wam na chwilę pomyśleć o czymś innym, to tego tematu się trzymajcie.
Brzmi dziwnie. Wygląda to tak, że jak was cokolwiek innego zainteresuje, to już jest jest to sukces. Wczepiamy się w "to " pazurami. Jeden chuj czy to miłość czy pasja. Ważne żeby wypłynąć. Pozdrawiam.
  • 260 / 4 / 0
Ja spokojnie wytrzymuje, raz na miesiąc albo i wcale. Nie mam już żadnych ciśnień, poprostu uświadomiłem sobie że branie tego to dla mnie igranie z ogniem bo serce mam tylko jedne i nie mam zamiaru w takim wieku spędzać czas na wizytach u kardiologa i mieć kondycje dziadka któremu kręci się w głowie po przejściu kilku schodków - bo tak to u mnie wyglądało po dłuższym braniu tego syfu, z psychiką też nie było najlepiej. Teraz już jest dosyć duża poprawa ;)
Uwaga! Użytkownik mnnm nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2013 / 84 / 0
Imho najlepszym sposobem na wyjscie z kotu, jest znalezc sobie jakis "substytut" ;)
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 481 / 5 / 0
np.mefedron,4mec,4emc,metylon,metedron,koks,heroina... %-D śmiało,panowie,śmiało %-D
  • 2013 / 84 / 0
Dokladnie tak ;]
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 394 / 5 / 0
A co myślicie o kodeinie? Jest dużo mniej szkodliwa od kota.
  • 2013 / 84 / 0
Ale nie ma tego czegos, co maja euforyczne stymulanty i na dodatek lekko przymula. Jak juz to jakies lepsze opio.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 195 / 1 / 0
"Porady jak zerwać z nałogiem. Kółko wzajemnej adoracji abstynentów stałych i okresowych ;)

Po pierwsze żeby zerwać na stałe z odurzaniem się substancjami psychoaktywnymi to trzeba zrezygnował z konta na tym forum.
Ja co z tego że nie używam narkotyków od ponad 10 miechów, jak w tym czasie używałem psychotropów, benzodiazepin, Tramalu, Acodinu, Xanaxu czy alkoholu? Trzeźwość narkotyczną zachowuję ze względu kuratora i interesują mnie legalne zamienniki substancji narkotycznych. Byłem ćpunem, jestem ćpunem, i zdechnę ćpunem. W sumie mi to nie przeszkadza i nie odczuwam już tak wielkiej potrzeby kręcenia lolków czy wciągania ścierwa. Z zastrzykami i.v miałem styczność jedynie na toksykologiach, a w psychiatryku domięśniowe leczenie też miałem. Z mojego doświadczenia zauważyłem że narkotyki pochłaniają więcej pieniędzy, a leki bardziej niszczą psychikę. NIe mam doświadczenia z morfina, oprócz fenatylu w plastrach. Nigdy się sam nie kułem w żyłę, ale wszystko przede mną ;) Chociaż wątpię żebym sam zrobił sobie zastrzyk, bo znając życie coś spierdoliłbym przy z pompką i mieszaniem krwi. Abstynecja jest chujowa jeśli nie ma się partnera/ki która wspiera przy odstawianiu używek. Zresztą jeśli panienka decyduję się na związek z byłym narkomanem czy alkoholikiem czy lekomanem to musi być zajebiście odważna i tolerancyjna. Ta chwiejność emocjonalna ćpuna potrafi spierdolić dobre przyjaźnie i dobre kontakty z rodziną.
Uwaga! Użytkownik Emancypowany jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 927 / 5 / 0
NIe mam doświadczenia z morfina, oprócz fenatylu w plastrach
%-D
narkotyki pochłaniają więcej pieniędzy, a leki bardziej niszczą psychikę.
Co to za bzdura? Chyba nie tylko ja mam wrażenie że jesteś wkrętem i a Twoja wiedza o drugach jest czerpana z ulotek antynarkotykowych dla plebsu.
Po pierwsze żeby zerwać na stałe z odurzaniem się substancjami psychoaktywnymi to trzeba zrezygnował z konta na tym forum.
Świetny pomysł, zacznij od siebie, pozdro
  • 195 / 1 / 0
EMP nie chcę robić offtopu ale zrobię. Leki psychotropowe bardziej mi zniszczyły psychikę niż narkotyki. Psychotropowe leki takie jak np klozapol mieszane z alkoholem bardziej ryją beret niż ścierwo. Gdy krzaki konopne skończyły mi się to szło mi średnio 100pln codziennie na traFFkę. Paliłem dużo blantów i przez długi okres czasu. minumim 5 gieta kopciłem z tytoniem a zawijałem 10 żeby wyjść na zero co przeważnie się nie udawało. Podczas głipiego jarania grassu zadłużyłem się na więcej niż tysiąc żlotych. Na leki wydawałem w skrajnych przypadkach dziennie 30-40pln, więc nie pierdol że narkotyki od dilera są tańsze niż leki w aptece. nie jestem antynarkotykowy, bo jestem za nie karalnością za posiadanie. W moim odczuciu i życiu trawę miałem cię ciężej odstawić niż kodeinę,dexa,relanium czy fete. ja nie mam potrzeby zerwania na stałe z używkami, więc nie zrezygnuje z tego forum
pozdro

EDIT:
Napisałem że z mojego doświadczenia narkotyki pochłaniają więcej pieniędzy, a leki bardziej ryją psychę. Nie napisałem że tak jest zawsze. Pisze to co mi osobiście życie dało odczuć.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2010 przez Emancypowany, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Emancypowany jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 158 • Strona 3 z 16
Newsy
[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie

Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.