wedlug tej farmakopei europejskiej, difenoksylat jest "very slightly soluble" w wodzie, ale rozumiem, ze jak jest w postaci soli to jest rozpuszczalny? jest jakis domowy sposob na oddzielenie go od atropiny? ktos wczesniej pisal o jakims ale zdaje sie ze bylo to w kwasie hydrohydroksylowym ktorego nie posiadam ^_^ zreszta jak pozniej byloby z wypiciem/zjedzeniem tego jesli ekstrakcje robi sie w tym kwasie, nie jest on toksyczny?
viv pisze:wedlug tej farmakopei europejskiej, difenoksylat jest "very slightly soluble" w wodzie, ale rozumiem, ze jak jest w postaci soli to jest rozpuszczalny?
viv pisze:kwasie hydrohydroksylowym ktorego nie posiadam
viv pisze:jesli ekstrakcje robi sie w tym kwasie, nie jest on toksyczny?
Ma za to wiele innych skutków ubocznych:
- jest niekiedy określany jako kwas protonowy i jest głównym składnikiem kwaśnych deszczów,
- przyczynia się do zwiększenia efektu szklarniowego na Ziemi,
- może być przyczyną poważnych poparzeń,
- współuczestniczy w procesach erozji gleb,
- przyspiesza korozję i rdzewienie wielu metali,
- może spowodować awarię urządzeń elektrycznych,
- zmniejsza skuteczność działania hamulców samochodowych,
- został wykryty w komórkach nieuleczalnych nowotworów złośliwych,
- jest główną przyczyną utonięć,
- bardzo często wykrywany w płucach topielców.
PcP pisze:Współczuje. To już chyba długo nie pożyjesz bez wody.viv pisze:kwasie hydrohydroksylowym ktorego nie posiadam
pieknie palnelam. lol.
nie mozna bylo po prostu uzyc bardziej popularnej nazwy? :P nie ze probuje usprawiedliwic swoja ignorancje ;-)
miłego posiedzenia na kiblu. po tej dawce powinno łatwo popuścić, inaczej cóż to chyba poród, nie sranie :)
a na poważnie, czy już naprawdę tonący brzytwy się chwyta? nie ma w tym kraju żadnych opio, bo jak widzę, co jest spożywane, to zaczynam wątpić w cokolwiek. po co sie truć takim czymś? dla dobra nauki- jak tak to rozumiem. ale to już dawno ktoś przerobił więc po co wyważać otwarte drzwi.
dwie największe ulgi to, początek srania i koniec ruchania.
Chimeryczne to to niczym zolpidem :rolleyes: , też nigdy nie wiadomo tak na pewno czy zadziała czy nie.
Choć właściwie to nasz własny mózg jest chimeryczny - substancje mają zawsze te same właściwości chemiczne i fizyczne, a to nasze mózgowie się dynamicznie dostosowuje do nieustannie zmiennych warunków biochemicznych... :finger: :P
Mózg ludzki jest niezgłębiony, a co za tym idzie - jego odpowiedź na jakiekolwiek zdolne do przekroczenia sławetnej bariery substancje... :-(
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.