Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 1 z 13
  • 50 / / 0
Nigdy nie próbowałem speeda, za to mefa wielokrotnie. Mógłby ktoś porównać euforię miedzy tymi dwoma substancjami?
Ostatnio zmieniony 03 marca 2017 przez Thirteen, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zmiana nazwy tematu.
  • 2775 / 39 / 0
amfetamina nie powoduje euforii. Przynajmniej w porównaniu do mefedronu %-D
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / / 0
To czemu tyle osób to wciąga? :huh:
  • 2775 / 39 / 0
Bo lubią %-D
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / / 0
Ale dlaczego? %-D
  • 152 / 8 / 0
Dlaczego ? Bo w amfetaminie jest cos niezwykłego, niby jest chujowa, niby brałam duzo o niebo wspanialszych od niej używek, a jednakjest zajebista, nie wiem czemu tak jest i nie umiem tego w zaden racjonalny sposób wyjaśnić. Porównując fete z mefem to jest on na pewbo bardziej psychodeliczny i euforyczny, chociaż, u mnie amfetamina tez powoduje euforie, inną i słabszą niż po mefedronie ale jakaś tam jest.
  • 271 / 8 / 0
amfetamina jest zajebista, gdyz de facto na fazie nie zmienia tak bardzo osobowosci, raczej powoduje, ze jestes soba do potegi.

mefedron wywoluje jakis syntetczny stan uniesienia, bardzo "nietrzezwy" - czasem fajnie jest sie tak odpiac - ale ja jednak wole byc soba ;)
Ostatnio zmieniony 22 września 2010 przez bogor, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 95 / 2 / 0
mef to chujnia bo: działa b. krótko. Silnie co prawda euforycznie, i energetycznie ale to bardzko krótko po czym następuję cholerny zjeb polegający jedynie na fizycznej stymulacji i odmóżdzeniu: serce napierdala, ciśnienie wysokie a nas wszystyko wkurwia, już nam sie nic nie podoba i jest chujowo.

amph jest zajebiste z prostego względu: dzięki niej można być nadczłowiekiem, i robić rzeczy których zwykle bysmy nie dali rady zrobić. Taka jest moja teoria ^^
No i działa o wiele dłużej i w miare stabilniej niż syfny mefedron.
  • 50 / / 0
Brzmi interesująco ^_^

Bardziej po fecie niż po mefie widać, że ktoś jest pod wpływem?
  • 271 / 8 / 0
Duzo bardziej widac po mefie
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 1 z 13
Newsy
[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.