NOOR pisze:przecie pejotlki nabieraja magicznych wlasciwosci duuuzo pozniej niz trochocereusy, konsumuje sie je gdzies po min. 10 latach(jak sie mysle to ktos madry niech mnie porpawi;p). jesli w maire szybko chcesz miec kaktusiego tripa to zainwestuj w trichocereusy (pacahnoi i peruvianus juz nielegalne, ale bridgesii sa jeszcze dostepne w polszy i wcale nie odstaja moca od swych kuzynow;))
Uważam, że Lophophora zawiera już tyle samo meskaliny procentowo jako malutki kilkucentymetrowy kaktus. Po prostu wszystko zależy od ilości zjedzenia. Nie zapominajmy, że indianie zjadali po 20-30 DOROSŁYCH sztuk !!!, ale nie dlatego, że zawierają więcej meskaliny, tylko dlatego, że są duże.
a 5 DOROSŁYCH SZTUK, odpowiednik 20 cm długości, 5 cm średnicy trichocereusa, to dawka raczej minimalna.
Gdyby chcieć się nawalić małymi lophophorami, to trzeba było by ich zjeść pewno z setkę.
Ciekawe jacy Indianie... weź sobie serio - daruj, bo nie masz pojęcia o czym piszesz. Zamiast walić publicznie taką qpe, przeczytaj może lepiej jakąś książkę.
Breslau jest niemieckie!
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
