Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1687 • Strona 47 z 169
  • 1259 / 10 / 0
straszliwy lęk przed śmiercią wywołany ostrym przegięciem pewnego jesiennego wieczoru, 900mg Acodinu, wywarek z 30szt p.semilancetae (2x za duzo), akurat tego dnia brane antybiotyki, awaria pradu w srodku nocy, w srodku fazy.
mialem stuprocentowa pewnosc ze umarlem, pelne halucynacje, dopier po dlugi czasie migawki rzeczywistosci (na chwile zarys lodwki, ale prawie natychmiast ten fakt zapomniany).
uratowal mnie pies, ktory polozyl sie przy mnie, nie dajac wprawdzie nadzieji na to, ze jednak zyje, ale pozwolil sie uspokoic i zasnac, chociarz juz koncowki nie pamietam...
wiem tylko ze sie obudzilem, bardzo zdziwiony :)
do dzis wale DXM, za to nie pale juz baki ani nie grzeje grzybkow
  • 282 / 9 / 0
Ostatnio zauważyłem, że coraz częściej będąc trzeźwym mam halucynacje słuchowe. Jakby ktoś chodził obok mnie, rozmawiał gdzieś niedaleko chociaż nikogo tam nie ma. Od czasu do czasu mam też halucynacje wzrokowe. Takie drobne niby gdzieś tam ktoś stoi a potem okazuje się ze nie. Boje się o swoje zdrowie psychiczne ale cóż, jak mnie pojebie to trudno widać przedobrzyłem :wall: :wall:
  • 2775 / 39 / 0
Jeżeli masz tak rzeczywiście całkiem na trzeźwo i po wyspaniu to zastanowiłbym się nad wizytą u psychiatry :finger:
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1558 / 18 / 0
nautilus pisze:
Ostatnio zauważyłem, że coraz częściej będąc trzeźwym mam halucynacje słuchowe. Jakby ktoś chodził obok mnie, rozmawiał gdzieś niedaleko chociaż nikogo tam nie ma. Od czasu do czasu mam też halucynacje wzrokowe. Takie drobne niby gdzieś tam ktoś stoi a potem okazuje się ze nie. Boje się o swoje zdrowie psychiczne ale cóż, jak mnie pojebie to trudno widać przedobrzyłem :wall: :wall:
Też tak mam, ale tylko wieczorami i na zmęczonym organizmie. Kładę telefon obok monitora i patrząc się w niego mam przebłysk że w kącie oka miga mi telefon (dzwoni/es, cokolwiek), patrze na niego a tu chuj, wygaszony ekran. Od czasu do czasu jakiś przebłysk że jak by ktoś laserem świecił na długość 10cm tak szybko przemieszczający się promień światła oczywiście w kąciku oka to dostrzegam, patrzę? aha, okej, to tylko mont.
Ps. Halucynacji słuchowych nie odnotowano.
  • 98 / / 0
Beif pisze:
nautilus pisze:
Ostatnio zauważyłem, że coraz częściej będąc trzeźwym mam halucynacje słuchowe. Jakby ktoś chodził obok mnie, rozmawiał gdzieś niedaleko chociaż nikogo tam nie ma. Od czasu do czasu mam też halucynacje wzrokowe. Takie drobne niby gdzieś tam ktoś stoi a potem okazuje się ze nie. Boje się o swoje zdrowie psychiczne ale cóż, jak mnie pojebie to trudno widać przedobrzyłem :wall: :wall:
Też tak mam, ale tylko wieczorami i na zmęczonym organizmie. Kładę telefon obok monitora i patrząc się w niego mam przebłysk że w kącie oka miga mi telefon (dzwoni/es, cokolwiek), patrze na niego a tu chuj, wygaszony ekran. Od czasu do czasu jakiś przebłysk że jak by ktoś laserem świecił na długość 10cm tak szybko przemieszczający się promień światła oczywiście w kąciku oka to dostrzegam, patrzę? aha, okej, to tylko mont.
Ps. Halucynacji słuchowych nie odnotowano.
Wygląda na to, że to dość rozpowszechniona przypadłość, bo od czasów mefa, mam to cały czas. Bez słuchowych.
"A pill to make you numb
A pill to make you dumb
A pill to make you anybody else
But all the drugs in this world
Won't save her from herself"
  • 3 / / 0
po dwoch miesiacach z mefedronem - slysze głosy i mowie sama do siebie
  • 152 / 8 / 0
Ja mam chyba hppd, które generalnie mi nie przeszkadza bo całyczas sie czuje jakbym miała banie. Natomiast martwi mnie to ze ono się BARDZO nasila za kierownicą. Za chuja nie mogę prawka zrobić, bo zawsze coś popierdole. Zamiast z czasem jeździć coraz lepiej i robić postępy ja jeżdże coraz gorzej i sie zastanawiam czy jestem człowiekiem, który nie bedzie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych na drodze. Nagle droga przybiera taki dziwny kształt, nie widze znaków bo patrze na pasy które się świecą, ślepią mnie światła niektórych samochodów, nagle czuje coś takiego ze ja to nie ja, wiec to nie ja prowadze tylko ktoś inny podczas gdy panowanie nad autem jest w moich rękach.

A fizycznie to coś mi sie stało z nosem, od pewnego czasu nie bardzo mogę oddychać przez nos, bardzo mnie boli jedna dziura i ten ból promieniuje na pół twarzy i dzisiaj jest już nie do zniesienia i musze iśc do laryngologa, pewnie sie zrobił jakis stan zapalny czy coś.
  • 282 / 9 / 0
Ja jeżdżę samochodem codziennie i nie mam z tym żadnych trudności, chociaż nieraz sam się łapię, że łapię takie zwisy. Podczas gdy jestem na czymś skupiony halucynacje jeszcze nie wystąpiły. Wszystko wyjdzie jak zrobię 1300km za 5 dni. Chciałem się wybrać do psychiatry, ale kurwa jak pomyślę, iż dostałbym jakieś leki, które można brać rekreacyjnie to bym znowu popłynął. Z drugiej strony jednak jak się cokolwiek pogorszy to nie będę miał wyjścia bo moja przyszłość stanie pod znakiem zapytania. Chuj kurwa pizda i nienawiść do samego siebie pojebało ich tam w niebie.
  • 77 / / 0
po dwoch razach z bardzo mala iloscia przeterminowanego Tramalu (retardy), po 200mg na raz, mam kurewskie drgawki czesto rano, a jak sie przepale dopalaczem albo mj to mna telepie ;/(calym) :motz:
  • 1199 / 7 / 0
ostatnio po jakiejs mieszance z dopalaczy zaczałem sie pocić strasznie, po prostu LAŁO sie ze mnie gwiazdki przed oczami itd itd. Musialem przelezec pol godziny. Chuj wie co do tego gowna dodali.
ODPOWIEDZ
Posty: 1687 • Strona 47 z 169
Artykuły
Newsy
[img]
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę

W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.