a dzisiaj już sobie darowałem eksperymenty i normalnie w nos 300 mg i ładnie pokopało. wczoraj chyba przez ten nieudany pr potem już wszystko się skopało.
Gwynnbleid pisze: Lubie gdy nie ma jeszcze skakania obrazu a już spływa na banie ten spokój i pojawiają sie lekkie CEVy czyli jakieś 80-100 mg maks.
.
Gwynnbleid pisze: bo normalni ludzie po 250-300 mają po tym taki rozpierdol że cięzkjo to podciągnąć pod dobrą klepe. Oczopląs, wszystko popierdala przed oczami, rzyganie, rozjebanie, roztrzęsienie, taki nieogar że można autentycznie pożałować.
To sprawka tolerki i czytości materiału, ale nie tylko. Też chwilowych predyspozycji. Kapryśne i wciągające gówienko.
rev pisze:Z dniem 1.09.2010 mefedron w Chinach zostaje zbanowany wiec dopiero zacznie byc nieciekawie.
btw. planuję kupić nieco większą ilość mefedronu, nie ma problemów jeśli będzie on w dillpacku leżał dwa, trzy tygodnie? Jakieś przeciwskazania? Bo rozumiem, że wilgoci należy się raczej ustrzegać, nie?
Btw: nie do końca rozumiem jak można nasypać sobie 200mg zamiast 80. To prawie 3 razy więcej. Wcześniej sama dzieliłaś sobie kreski?
bartus pisze: btw. planuję kupić nieco większą ilość mefedronu, nie ma problemów jeśli będzie on w dillpacku leżał dwa, trzy tygodnie? Jakieś przeciwwskazania? Bo rozumiem, że wilgoci należy się raczej ustrzegać, nie?
Jeśli będą odpowiednie warunki mef można trzymać latami bez większego wpływu na efekt działania jeśli sie rozłoży to poznasz to przede wszystkim po analizie chemicznej,później po zapachu potem po konsystencji i wyglądzie a na samym końcu będzie to miało znaczący wpływ na działanie.
przede wszytkim chroń od wilgoci i światła słonecznego(promienie UV).
To już lepiej zamrażalnik ciemność niska temp i suche powietrze.. zawsze znacznie suchsze niż w jakimkolwiek miejscu mieszkania.
Zamrażarka to najlepsze miejsce.
Pod warunkiem że nie wzbudzi to ciekawości domowników. :D
Ostatnio na zjeździe dostałem zastrzyk z hydroksyzyny i o dziwo było miło. Zlikwidowało całkiem stany depresyjne (zły dzień i badtrip).
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
